Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wojt76

Ile dać na chrzcie jako chrzestny?

Polecane posty

ja kupiłam te "chrzcionke" cz jak to sie nazywa, "Bozię" za 100 zł i dorzuciłam 200. chrzest nie jest od dawania kasy, a bycie chrzestnym od sponsoringu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem przeciwna dawania na chrzest pieniędzy - my dostaliśmy ponad 3000 razem i to się rozeszło!!!! Sami nie wiemy gdzie - ubranka, pampersy, mleko...bardziej cieszyłam się np. z prezentu od chrzestnej matki - fotelika do karmienia niż 500zł od chrzestnego. Dostaliśmy też matę edukacyjną - też fajny prezent.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jbhdeckubeu
sluchaj,czy ktos napisal ze tyle wlasnie zazadal od chrzestnych swojego dziecka!!!!!!!głupota...czy ja mialam zaraz po podarowaniu koperty malemu ,rozdzierac ja i sprawdzac ile to jest kasy???....albo za kikla dni wrocic do nich i oddac im czesc kasy,tyle o i le wydalo mi sie za duzo?????no bez przesady nikt nie zadal tego od nich,skoro tyle dali to chyba ich stac,a jak nie stac,a chcieli jakos zaszpanowac,to juz ich sprawa,smutne to. ja sama bedac jeszcze w szkole zostalam chrzestna i dalam 200 zlotych,bo na tyle mnie bylo staac i kopka,gdy chrzesniak bedzie mial komunie to bedzie wiekszy prezent(niekoniecznie kasa) ,bo teraz stac mnie na to i chcialabym zeby sie cieszyl,a wiem ze niestety teraz tak jest ,ze jest ranking na prezenty komunijne i choc ja tego nie popieram wogole to i tak mu fajny prezent zrobie. powtarzam....czy ktos wymagal od chrzestnych 1000 zl???? no bo ja nie,jak dal to dal i kropka,nikt nie bedzie mnie nazywal pazerna mamuska,a skad wiecie na co ja te pieniadze wydalam??? żal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja córeczka od chrzestnej dostała 400zł, chrzestnego 300 do tego kupili krzyżmo i świece oni. Od dziadków po stówce do tego moi rodzice dali złoty łańcuszek z serduszkiem. Mamy bardzo dużo rzeczy dla małej dla tego w sumie dobrze że nie kupili czegoś co okazałoby się nie przydatne albo już to mamy. Pieniądze odłożyliśmy więc nie było to sponsorowanie rodziców jak ktoś napisał, mała ma swoje konto i tak wpływają pieniążki dla niej - bo dla niej one są. Jakby chrzestni nie dali nic kasy to nic by się nie stało. Dla mnie liczyło się to że byli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jbhdeckubeu - A czy ja powiedziałam że to mamuśki tyle żądają? Jak już otwierasz dziub by kogoś ochrzanić, to czytaj przynajmniej ze zrozumieniem. Chodziło mi o samych chrzestnych, że sami sobie robią problem wręczając na chrzciny takie kwoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuska123456
Chrzest,komunia to nie wyscig kto da wiecej. Wydaje mi sie,ze dziecku na chrzest nie powinno dawac sie pieniedzy,bo zadko ktory rodzic wplaci te pieniadze np na jakies konto dla dziecka.Lepiej dac cos ,zeby dziecko mialo pamiatke. Ja od chrzestnej dostalam na chrzest lancuszek z medalikiem z imieniem i data urodzenia i mam pamiatke,a od chrzestnego nie wiem co dostalam wiec chyba to byla kasa hehhe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jbhdeckubeu
Artigina----to nie bylo tylko do ciebie,przyznam,zle sformulowalam poczatek,ale sie wkurzylam....... wczesniej ktos napisal,ze te ktorych dziecko dostalo 1000zl,to pazerne mamuski,wiec pisze ze nikt tego nie zadal. a tak wogóle to nie mam "dzioba". dziub:-D:-D:-D zenada:-o dziób---bo dzioby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj syn dostal od chrzestnego fotelik do karmienia (koszt ok 400zl) a od chrzestnej hustawke z fishera (koszt ok 500 zl) jak dla mnie to strasznie drogie prezenty,absolutnie nie wymagalam takich ani sie nie spodziewalam, pozostali raczej dawali kase ok 200-300 zl bo chrzest byl na ok 20 osob bo mamy duza rodzine, z kolei kiedy moj mąz byl chrzestnym u kolezanki dziecka to dalismy 400 zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam 3 chrzesniakow tylko juz takich paro letnich i w tym rok uszykuje sie pierwsza komunia i juz zachodze w glowe co wypada dac, z kasa u nas tak sobie srednio,ale glupioby mi bylo jakby sie okazalo ze chrzestna dala najmniej z calej rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha kiedy ostatni raz bylam chrzestna to kupilam dla dziecka kojec,nie pamietam juz jaki to byl koszt,w kazdym razie wszyscy moi chrzesniacy to najblizsza rodzina wiec zazwyczaj wiedzialam co w wyprawce jeszcze brakuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja córcia od chrzestnych dostała po 300zł i od reszty zaproszonych 100-200, zebrała ok 1500 więc kupiliśmy jej mebelki do pokoiku i oczywiście pokazaliśmy póżniej że za wręczone pieniądzie mała ma meble, a nie my np. pralkę czy coś podobnego..., a znam osoby które np. z komunii dziecka kostkę przed domem położyli- ale się synuś ucieszył:((, a jak na chrzest dasz 1000 to na kmunie wstyd ci będzie mniej dać to 2000, na 18 samochód, a wesele to już żeczywiście mieszkanie dasz? nie o to chodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przerażają mnie Wasze sumy ILE CHRZESTNI MUSZĄ DAĆ! Mi się to nie mieści w głowie! Medalik to już jest wystarczający prezent. zresztą w takim dniu nie to powinno się liczyć! Mój synek od chrzestnego dostał 50 zł+maskotka Kubusia Puchatka.A od chrzestnej kocyk do wózka bo tak się ,,umówiliśmy" .Dla mnie ważne było to jakimi są ludźmi i dumna bylam i jestem że moje dziecko ma takich chrzestnych.A nie to co kupią.Od kupowania jestem ja i mój chłop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jbhdeckubeu
princpolo,a kto tu napisal ze chrzestni MUSZA tyle dac????? pytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NO WLASNIE NIBY NIE MUSZA ALE CZESTO CZUJA PRESJE ZE POWINNI I POTEM TAKIE KOLO SIE ZAMYKA ZE KTOS TOBIE TO TY CHCESZ SIE ZREWANZOWAC I TAK SIE ZACZYNA W RODZINIE UCIERAC ZE PREZENTY ROBI SIE ZA GRUBA KASE, A JESZCZE CIEZEJ JEST JAK W JEDNEJ RODZINEI KTOS ZARABIA 800 A DRUGI 8000 TO SOBIE WYOBRAZCIE JAK DZIWNE SYTUACJE I NIEZRECZNE CZASEM WYNIKAJA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niunka22o
a ja zamierzam dać 400zł i srebny smoczek na szczęście ,to wystarczy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Animari
Mój syn kilka tygodni temu dostał od chrzestnego złoty medalik z łańcuszkiem i 200zł a od chrzestnej, 400zł plus Biblia i srebrny medalik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JustynaB
Mam być chrzestną synka siostry, z tym, że długo sie wahałam ze zgoda na prośbę siostry, bo w ciągu ostatnich 2 lat nasze stosunki/kiontakty były prawie zadne (ona wyjechala za granice,poznala tam kogos no i mają synka, są bez slubu). w koncu sie zgodzilam, bo ona bardzo prosila, nie ma kogo innego poprosic. No i zmężem jedziemy na te chrzciny. Planuje dac 200 zł oraz srebrny obrazek (koszt 99zł) z dedykacją na odwrocie (zyczenia, imie dziecka, data i miejsce chrztu). nie chce sie wykosztowac, ale nie chce też wyjsc na sknere, czy taki prezent bylby ok? Dodam ze milionerami nie jestesmy, zarabiamy po ok 1000 zł. No i czy ten prezent nie wyda sie błahy, bo siostrze za granica sie wiedzie, mały ma raczej wszystko, w planie mają zamiar zmienic niebawem samochód na nowy z salonu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 11111111111111
dla mnie to wszystko jest przerażające! chrzty,komunie-tylko kasa i kasa,kto da więcej mój syn miał w tym roku komunię i dzieci w szkole na 2 tygodnie przed uroczystościa chwaliły się ile pieniędzy dostaną i jakie prezenty:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ditzy
Szokujecie mnie tymi wypowiedziami, chrztu się podobno nie odmawia, więc nie odmówiłam, będę chrzestną i mam zamiar kupić złoty łańcuszek z medalikiem, myślę, że to powinno wystarczyć,a wy tu o setkach złotych piszecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ifg
Sam łańcuszek? To jest sknerstwo, no wybacz ale nawet za głupią sałatkę im się nie zwróci :( Beznadzieja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ditzy
taki łańcuszek to na bank 300zł jak nie lepiej, jak na studentkę to chyba i tak nieźle, sami materialiści, ważniejsze chyba jest to, że mogę zaopiekować się dzieckiem, jeśli tego rodzice potrzebują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój synek dostał sporo pieniędzy na chrzest i różne zabawki, jednak nikt na to nie zwraca już uwagi. Nikt nie pamięta co od kogo i ile, za to jeden prezent jest i zostanie na zawsze. Chrzestna podarowała srebrną ikonę i w moim przekonaniu, to był najlepszy prezent na taką okoliczność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja córka dużo dostała pieniędzy na chrzciny, całą kwotę odłożyłam na konto i za jakis czas kupimy jej meble do pokoju, taki mamy plan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość padi8
Ja myślę, że prezent typu- medalik, jest dobrym pomysłem, bo przyda się dziecku. Ale jakby każdy tak myślał to Mały by posiadał z sześć medalików:) W tym tygodniu idziemy z mężem na chrzciny do jego bratanka.Problem w tym że robią przyjęcie w restauracji. I co my mamy zrobić? Przecież taki obiad to ok. 100 na głowę. Chyba musimy dać 200 zł minimum (żadne z nas nie jest chrzestnym, i nie jesteśmy zamożni, ja jestem bezrobotna) Mają własny dom i twierdzą ,że 18 osób im się nie zmieści (w tym czworo dzieci)... Szpan! Strach myśleć o komunii:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczera do bolu
a ja nie wiem czy zrobie wogole chrzciny dziecka- nie chce nikogo obciazac jakimis durnymi kosztami- teraz 500 a na komunie 2500 a na slub 5000zl? parodia!!!!!!!!!!! uwazam, ze koszt ubranka i pamiatki(chrzestna) i medalik, swieca, oplacenie chrztu ( chrzestny) to max wydatki chrzestnych!!! co to za nowa moda na sponsoring?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koner
co wy wiecie o chrzcie!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sarrraaa
Ja dla swojej chrześniaczki kupiłam srebną grzechotkę z jej imieniem i tata urodzin. do tego pamiątkę i kwiatki. Uważam, że jak mała dorośnie pozostanie jej jakiś ślad po chrzcinach i po mnie . Tym bardziej, że często nie będziemy mogły sie widywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ikran
bzdura z tymi łańcuszkami i obrazkami, że to pamiątka na całe życie. obrazki są tak kiczowate, że szkoda słów i zamiast wisieć na ścianie lądują na dnie szuflady. łańcuszek to dobry pomysł, ale na komunię. sama szatka z wyhaftowaną datą chrztu i imionami to wystarczająca pamiątka. nie konsultowane z rodzicami prezenty to największa bzdura. czasami lepiej dać kasę - rodzice sami wiedzą, co dziecku potrzebne: nowy fotelik, spacerówka, mebelki itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w czerwcu zostanę chrzestną córci mojej przyjaciółki. Zamierzam jej kupic taką huśtawkę: http://allegro.pl/hustawka-krzeselko-do-karmienia-od-arti-super-i1576784097.html oraz bujaczek: http://allegro.pl/2011-zebra-na-biegunach-bujak-jezdzik-little-tikes-i1576243379.html Do tego dokupię jakąś drobną pamiątkę. Pieniędzy nie dam, tym bardziej że moja przyjaciółka mieszka w Niemczech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×