Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wojt76

Ile dać na chrzcie jako chrzestny?

Polecane posty

Gość mamadzieci2
ja dałam 300zł w tamtym roku i myślę że wystarczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Śmiechu warte ... Ludzie - to jest kwestia dobrego smaku i zasobności portfela. Bycie Chrzestnym/Chrzestną nie sprowadza się tylko i wyłącznie do pieniędzy, choć widzę że dla większości z Was tak jest - przykre. Wolałbym, aby moje dziecko dostało łańcuszek za 100 zł i co najmniej raz na pół roku widywało swojego Chrzestnego. Pieniądze to nie wszystko - w smutnych żyjemy czasach. Każdy powinien zrobić taki prezent na jaki go stać, a zresztą czy nie lepiej dyskretnie pomóc Chrześniakowi gdy urośnie - a nie się z tym obnosić - "ja dałem 500", "a ja dałam 2000". Wybaczcie, ale tu nie o to chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzastinxu
Mam zostac chrzestną syna mojego narzeczonego siostry i nie mam pojecia ile dac,lub co dac..jestem studentką i mam bardzo malo kasy,stypendium mam najniższe (80zl) a w domu tez się nie przelewa..poradzcie..kupic pampersy,bo tego nigdy za wiele i cosik jeszcze czy co??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzastinxu
Oczywiscie popieram przedmówcę,bede czesto odwiedzac dziecko,zajmowac sie itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem chrzestną dziecka...
Jestem chrzestną dziecka koleżanki i.... zaczyna mnie to zniesmaczać trochę już. Na chrzciny kupiłam łyżeczkę grzechotkę grawerowaną (z racji, że to chłopiec a chrzestny z rodziny miał kupić łańcuszek i krzyżyk) oraz dużego bujanego konika plus świecę ze stroikiem i myślę, że to był ładny prezent. Niestety odwiedziny i okazje u dziecka wspominam nieprzyjemnie (mieszkamy w innych miastach więc to nieliczne okazje zwłaszcza, że tylko ja jeżdzę do koleżanki, ona z dzieckiem u mnie nie bywa) bo mam wrażenie, że jestem właśnie od sponsoringu (ostatnio koleżanka mimochodem wspomniała, że jej dziecko jest zawsze poszkodowane:/... niby mówiąc ogólnie gdyż jest samotną matką i ma bardzo małą rodzinę- więc prezentów choćby z tego tytułu jest mniej a ja nie zamierzam kupować 6 razy więcej aby zrekompensować brak ojca i rodziny z jego strony). Pamiętam zawsze o urodzinach małego i zawsze tam jeżdżę, wysyłam także prezenty na Mikołaja i Wigilię. Staram się być na Dzień Dziecka ale o imieninach nie pamiętam. Może faktycznie wredna ze mnie baba ale uważam, że z roli (zwłaszcza jako osoba obca) wywiązuje się dobrze. Trochę mi nawet przykro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilaDe
Ja tez jestem chrzestną dziecka szwagierki, ona jest chrzestną małego. Na chrzest dała małemu 100 zł. Było ich cztery osoby. Ja kupiłam gruby kocyk, karuzele na łóżeczko, ubranka i świece, a ona rozpakowując prezent powiedziała : O, może koperta jest ja mowie nie nie ma, a ona nie ma i mina skwaszona..... Poczułam się jakby mi ktoś w twarz dał....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchajcie ja też mam zostać matką chrzestną w tym roku. Ale z siostrą umówiłyśmy się, że ja ubieram maluszka. Czy to wystarczy? Koszt takiego ubranka to ok 300zł. Jestem studentką, więc i na to musiałam jakiś czas odkładać... Moja mama twierdzi, że wystarczy. A jak Wy myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
300zł za ubrankoo do chrztu?! dziwne, jak kupowałam swojemu dziecku to za cały komplet i buciki i wszystko do tego wydałam 140 zł!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a u nasdfghth
na slub od brata dostalismy 1000 rok temu, teraz moj maz bedzie chrzestnym i pomimo, ze nas stac (brata mojego tez stac a dal tylko 1000 na slub) to nie damy wiecej jak 400 i to bedzie w formie prezentu ilez mozna, urodzenie dziecka - prezent chrzciny - prezent roczek - prezent za kazdym razem po 1000 mamy walic? na komunie to co innego ale chrzciny???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nestea..........
ja rok temu dałam 400 zł bo rzucanie tysiakami przy każdej okazji to dla mnie przegięcie. typowe polskie zastaw się a postaw sie. a potem płaczliwe wątki z okazji komunii i ślubu, że trzeba dać tyle kasy bo inaczej wstyd i obraza majestatu. sami nakrecacie tą irracjonalną machinę. mieszkam na granicą i nikt tu takich szopek nie odstawia i dziecku kupuje się prezenty za 10-30 euro a nie za tysiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nestea..........
uważasz że "tylko" tysiąc na ślub to mało? a ile byś chciała?? 10 tys.? wtedy by brat spełnił oczekiwania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a u nasdfghth
no tylko tysiac to malo, biorac pod uwage, ze my dalismy im 4tys, a syt. materialna mamy taka sama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do - a u nasdfghth
kobieto to też trza było dać im na wesele 1tys. i nie płakać, że my im tyle dali, a oni tak mało! :O kosmos i żal na całej linii!! Dałaś tyle ile chciałaś, więc nie żądaj że teraz wszysycy mają tak samo ci dawać! :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do - a u nasdfghth
a jak jesteś naiwna to trza było czek podarować na 20tys. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anet_lol no dzisiaj widziałam coś tańszego- za niecałe 200zł. Więc pewnie na tym pozostanie. Ale czy powinnam jeszcze coś dokupić? Myślałam nad drobną pamiątką- np. album albo Biblia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że temat trochę upadł, więc podnoszę, bo warto o tym mówić głośno. Z sakramentów świętych zrobiły się zbiórki pieniędzy i festiwale drogich zabawek. Im droższe, i im więcej pieniędzy, tym lepiej. Uważam, że to wstyd robić z tego święta jakąś tanią imprezę. Wielkie prezenty daje się na urodziny, dzień dziecka, można na Boże Narodzenie, bo taka jest tradycja od wieków, natomiast u mnie pod choinkę prezentów nie ma,bo to święto ma inne znaczenie, niż festiwal prezentów. To sakrament, w którym mają uczetniczyć rodzice, rodzice chrzestni i dziecko. w sumie 5 osób, dołóżmy do tego dziadków i mamy 9. Ale ostatnio stały się modne male wesela na 40 osób, oczywiście w lokalu, i wszyscy oczekują,że "zwróci się za talerzyk".. paranoja. A potem się mówi, ile to kościół sobie liczy za sakramenty. Nie kościół, tylko "głupie ludzie", staropolskie, ale wcale nie chwalebne "postaw się a zastaw się", w dodatku okraszone dodatkowym "bo goście i tak za siebie zapłacą".. Dno i 3 metry mułu. Trochę kultury...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lincz
A ja daję jako matka chrzestna 200 zł plus piękny album na zdjęcia.W nosie mam czy to mało czy dużo.Czekam na lincz-hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fafiołka
Mój mały dostał od chrzestej 1000, a od chrzestnego 500 zł, zrobiliśmy imprezę na 12 osób a nazbierał prawie 3000 :/ Byliśmy wkurzeni, każdy dawał kasę a pamiątkę po chrzcie mamy jedną (książkę). Nie zależało nam na kasie, no ale cóż... Jak chrześnica męża miała chrzciny, kupiliśmy jej trochę ubranek, zestaw do odbijania rączęk i coś tam jeszcze już nawet nie pamiętam. I jak się teściowie dowiedzieli, że nie dajemy kasy to było wielkie oburzenie i w końcu tak na nas cisnęli, że daliśmy 200 zł, bo więcej wtedy nie mieliśmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d.z.iunia
Nas nikt z rodziny ani znajomych nie sponsorowal. Prezenty ślubne były symboliczne, przypuszczam, ze dla dziecka to tez bedzie raptem kilka ciuszków. Wyjątkiem są rodzice. W związku z tym chrzesniakowi kupiliśmy w sumie krzyzyk i łańcuszek oraz zabawki za ok. 500 zł. I wystarczy moim zdaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy jako pamiatka może być Biblia plus taki mały obrazek srebrny z grawerem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daj medalik i 300 zł wystarczy jak nie pracujesz, ale nigdy mniej. a jak masz pracę to 400+ ale to przesada zeby 1000..max do 600zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
was już porabalo???! 500zł na chrzest? na wesele się tyle daje... ją mojej chrzesnicy kupiłam prezenty warte 300zł i z perspektywy czasu myślę że przesadzilam..mąż będzie w grudniu chrzestnym i damy młodemu 200zł i album na zdjęcia (kronika ) za 50 zł. oprócz tego ją haftuje mu aniolka z napisem chrzest święty ( imię dziecka ) i data oprawie w ramke i gitara. ludzie opanujcie się ją od niektórych na ślub dostałam 400zł ale cieszylam się że byli a wy chcecie dawać tyle kasy na chrzciny??? wszystko materializujecie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
500zł na wesele od pary to jest kwota minimalna i nawet nie wypada zejsc ponizej, a na chrzest to ja uwazam 300 zl w gore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj brat jest chrzestnym u mojego dziecka,a ja chrzestna u jego synka, ustalilismy, ze nie bedziemy dawac kasy tylko na wszelkie okazje zabawki ;) teraz bede miala chrzciny drugiego synka i zastrzeglam , ze nie chce zadnych prezentow i kasy, chrzestna dla tylko ubranie do chrztu(jakis kombinezon), a chrzestny kupuje swiece, pamiatke chrztu oraz szkaplerz-srebrny łancuszek z medalikiem, i tyle co do prezentow ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×