Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość naaaaaaaaaaea

Nieodwzajemniona miłość jest najgorsza.

Polecane posty

Gość lulu idzie spać
wiesz,po długim okresie takiego jak mówisz "zauroczenia" uwielbiamy zalety ale i akceptujemy wady tej osoby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofer ma
no to co to dla ciebie jest "nieodwzajemniona miłość"? bardzo mi tu proszę nie deprecjonować moich uczuć cholera jasna :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm... ktoś tu źle sformułował tę definicję, czy co? ;-) Wychodzi na to, że jest to jednostronne zakochanie, bo miłość nieodwzajemniona to raczej po porzuceniu może? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulu idzie spać
nieodwzajemniona miłość?trudno ubrać w słowa.. .może jak chcemy oddać całego siebie,przychylić nieba a ta druga strona serwuje tekst-''wiesz,zostańmy przyjaciółmi''-to cholernie trudne uczucie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem ze jestem mloda i ze ktos moze pomyslec ze fiu bzdziu mi w glowie oraz swiadoma tez jestem ze bylam dosc duzo razy zakochana a raczej zauroczona ale szybko mi przechodzilo tylze czuje iz tym razem jest inaczej .Zazwyczaj zauroczalam sie od pierwszego wejrzenia :O Ł na poczatku mi nie nie podobal dopiero kiedy zaczelismy lapac kontakt rozmawiac zartowac i takie tam stwierdzilam ze jest naprawde ok ,po jakism czasie zlapalam sie a tym ze non stop o nim mysle ,przypominam sobie jak sie usmiecha ,droczy sie ze mna a nawet dokucza -tak ,tak dokuczal mi a ja Jemu :O Nagle zaczelam czekac z niecieprpliwoscia na jego poworot z pracy ,chcialam byc blisko niego ,choc popatrzec :) wiem ze to glupie i wogole ale... :( Zreszta jakby nie bylo mieszkalismy razem 2 miesiace , mysle ze znam jego dosc dobrze choc jest malomowny ,znam jego wady i zalety ,doprowadzal mnie do szalu ,czasami mialam cohote zepchanc jego ze schodow :O Jeny co ja pisze,jestem durna baba :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulu idzie spać
nie jesteś durna!jesteś fajna kobitka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofer ma
eee tam. co to za "nieodwzajemniona miłość" gdy się z kimś jest? bez sensu w ogóle. jak ktoś z tobą jest to znaczy jest odwzajemniona. to jest moja wersja i będę się jej trzymał ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie ze wie ale co z tego skoro nic nie robi? przez ta cala sytuacje nawet brata nie moge odwiedzic ,mieszka z nim i jesli polece zobacze sie i z nim a jak sie tak sprawy maja wole nie :O nie jestem fajna ,gdybym taka byla to by chocciaz durnego eska napisal :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulu idzie spać
nie zapomnisz tak szybko.może się zdarzyć,że jeśli z kimś innym się zwiążesz,jego cień będzie czasem wracał...diabelne uczucie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisałbym coś o nieodwzajemnionej miłości, ale ... nie chce mi się. Po co roztrząsać takie rzeczy. PS Chciałem tylko zaznaczyć swoją obecnością na forum, że jeszcze dycham i mam się nieźle ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulu idzie spać
może brakuje Wam szczerej rozmowy i przysłowiowego wywalenia kawy na ławę.jesteś pewna na 100% ,że z jego strony nic nie ma?coś mi się nie chce wierzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie wiem o tym :( i wiem tez ze takiego drugiego nie ma na swiecie ,mysle ze w innych facetach bede probowala odnalezc jego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofer ma
W E L C O M E brzydal!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulu idzie spać
nie znajdziesz.jak to mówią-król jest tylko jeden...wiem,rozumiem Cię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja niczego nie jestem pewna :O wiele razy chcialam powaznie porozmawiac ale to bylo jak grochem o sciane :O teraz juz sie nie da tego naprawic , nie dozywa sie a pisac do niego nie bede ,mam swoj honor ,zreszta jakbym i poleciala do niego to i tak nic nie da , wyciagniecie od niego jakiejkolwiek informacji graniczy z cudem ,taki typ ,niestety :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niby tak ,masz racje tylze boje sie ze np bedzie mnie unikal ale to jeszcze ok jakos zniose ale obawiam sie ze jak zobacze jego to znowu wracajac bede siedziala i beczala :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brzydal28
Kurcze, jestem specjalistą od nieodwzajemnionej miłości, aż grzech się nie podzielić swoją wiedzą :D, ale jednak nie chce mi się o tym myśleć, analizować, wspominać. Trzeba żyć dniem dzisiejszym i jutrzejszym. Nie wracam już do przeszłości. Tak jest lepiej. Chociaż w sumie na dzień dzisiejszy mogę o tym rozmawiać bez żadnych emocji. Dzisiaj jednak mi się nie chce :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem jak to zabrzmi ale jestem pewna ze nie znajde lepszego ,On jest z innej bajki ,moze ciut staroswiecki i wogole ale naprawde wyjatkowy ,jak zyje nikogo takiego nie spotkalam ,fakt ze jest trudny ale za to taki cudny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulu idzie spać
czasem warto zrezygnować z honoru i zaryzykować-żeby nie dowiedzieć się po kilku latach,że była szansa na coś więcej... mój miał kogoś i nadal ma.przyjeżdżał i wracał do niej.tego Wam nie powiedziałam.jak to powiedział-ona jest w jego sercu a teraz jestem w nim i ja...dlatego nie zgodziłam się być tą trzecią,zerwałam kontakt mimo bólu,żebym tylko ja cierpiała anie trzy osoby-bo tak by było.wie,że go kocham ale od tamtego czasu nie odezwał się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulu idzie spać
i to też typ na zasadzie-''domyśl się sama'',nic się nie da wyciągnąć od niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"czasem warto zrezygnować z honoru i zaryzykować-żeby nie dowiedzieć się po kilku latach,że była szansa na coś więcej..." wiele razy chowałam honor do kieszeni ,probowalam ,prosilam tyle razy a On praktycznie nic . Jedynie zaluje tego ze okazywalam jemu ze bardzo mi na Nim zalezy a ten list to porazka :O mam nauczke zeby wiecej razy sie nie wyglupiac :O Zaluje tylko 2 rzeczy : tego co powiedzialam JEmu przed wyjazdem (nie mam po co zostawac a przede wszytskim dla kogo) no i tego ze wogole wrocilam .Moglam wziac dziekanke i zostac ,niewazne co byloby dalej :byli bysmy razem czy tez nie ,przynajmniej wiedzialabym ze sprobowalam :) lulu - wiem ze to zadne pocieszenie ale mysle ze dobrze zrobilas ,zadna z NAs nie chcialaby byc ta trzecia ,to jest ponizajace ,czulabym sie jak zastepczy towar :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×