Pytanie do tych co mnie już troche znają w sensie moje wypociny na kafe

Co o mnie sądzicie? proszę krótka charakterystykę? w kliku zdaniach cos o mnie..jestem ciekaw na ile będzie trafne:D

bardzo cie interesuje jak sie rozwinie watek zdradowy pewnej kobiety jestes wscibski! zamiast cos poradzic, to ciebie tylko szczegoly zdrady interesuja

Co o mnie sądzicie? proszę krótka charakterystykę? Od niedawna (przynajmniej pod tym szyldem) tu jesteś i już takie pytania zadajesz. Megalomanią zalatuje.

aniołek chodzi o to żebym się czegoś nauczył na przyszłośc, jakies wnioski wyciagnąl wiesz..aby uniknąć takisch sytuacji w przyszłości..tzn jak zdradzać żeby nie wpaść..bardzo przydatna wiedza:] ale ty mnie nie znasz;) to pytanie raczej do tych maniaków którzy siedzą tutaj non stop:P

sonny chiba ? megalomanem?? za trudne słowo dla mnie... nie;) ja poprostu pytam. uwierz mi nie mam problemów ze soba:P nie szukam na kafe sposobów na dowartościowanie sie;)

to ja ci powiem jak zdradzac, zeby nie wpasc, bo mnie zdradzal chlopak przez 9 miesiecy i dowiedzialam sie o tym dopiero jak sie rozstalismy!!!!!! a rozstalismy sie zupelnie z innego powodu, chcesz posluchac?

a pewnie:0 człowiek uczy sie całe życie:P nigdy nie ejst za późno na nauke..słucham... ps.przykro mi że tak sie stało... no dajesz...

zreszta ja tez wielokrotnie zdradzalam i nigdy nie zostalam nakryta, wiec mam w tym pewne doswtadczenie :D wiec podstawa strategii udawanie, ze nic sie nie zmienilo ;) jak bedziesz czuly, kochany, bedziesz kupowal prezenty, zabieral ja na randki, to dziewczyna sie nigdy w zyciu nie skapnie, bo po co mialaby ci sprawdzac komorke czy maila, skoro jestes taki kochny?? wydaje mi sie, ze zadna dziewczyna nie bedzie robila dochodzenia jesli nie zauwazy jakis niepokojacych objawow :) druga rzecz, nie mozna z siebie robic debila i dawac dziewczynie hasel do gg czy NK. pod zadnym pozorem nie trzymamy historii gg/skype/smsow - zawsze sie moze tak zdarzyc, ze strategia numer jeden okaze sie nieskuteczne i dziewczyna nabierze podejrzen (ale to z biegiem czasu sie nauczyc jak uczunic ta strategie skuteczniejsz :D) tylko, ze na koniec musisz sobie zadac pytanie, po co tyle wysilku wkladac w ten zwiazek, skoro i tak ja zdradzasz?

ja osobiscie zdradzalam mojego partnera, bo bylo mi z nim zle z lozku.. pozatym bylo wszystko spoko, wiec nie chcialam sie z nim rozstawc... mialam takiego zaufanego kochanka, ktory wiedzial o moim zwiazku, wiec nie robil mi niepotrzebnych problemow (tzn jakies niespodziewane telefony czy smsy), spotykalismy sie tylko od czasu do czasu na seks... oni sie nawet znali z moim chlopakiem, ale nie bylo nigdy zadnego porblemu ;)

i jesteś z siebie dumna?:P moim zdaniem nie ma czego ale nie będę Cie osądzał bo nie mam takiego prawa.. a dlaczego on Cie zdradzał? też było mu źle z tobą w łózku? ja żartowałem z tymi radami:D zresztą nie ważne..;P ponawiam pytanie o krótką charakterystykę mnie..chce zobaczyć czy to co pisze choć trochę odzwierciedla moją osobę tzn czy to jak odbieracie moje posty ma odzwierciedlenie w rzeczywistości...

moj mnie zdradzal, bo byl z patologicznej rodziny... ojciec alkoholik, matka sie z nim rozwiodla, wiec nie mial wzorcow.. no i byl rownolegle ze mna i z jeszcze jedna dziewczyna.. no ale w sumie to oni byli ze soba jeszcze dlugo pozniej.. a ja sie z nim teraz przyjaznie i jest super :)

"ojciec alkoholik, matka sie z nim rozwiodla, wiec nie mial wzorcow.." a Ty jakie miałaś wzorce?:P

moj ojciec jest wzietym prawnikiem, matka jest dyrektorem finansowym duzej firmy, sa szczesliwym malzenstwem od 30 lat, kochaja sie, jezdza razem na wakacje chodzi ci o to, ze zdradzalam mojego chlopaka dla seksu? masz racje, ze to bylo zle.. nie pochwalam tego.. rozstalismy sie juz 3 lata temu.. teraz jestem z kims kto mnie zaspokaja i jestem szczesliwa, ale nie dam sobie wmowic, ze seks nie jest wazny w zwiaku!

jest i to bardzo ale nie ważne już.ciesze sie twoim szczęściem.. jutro odświerze temat bo o tej porze czarne nicki już śpią:D

Założenie topiku w stylu, \"co o mnie sądzicie ?\" = naście lat.

Marevin - pudło:] nie chodzi mi o posty w stylu: \"jesteś fajny\" lub \"burak z ciebie\" bo to nie są cechy charakteru... moje pytanie wzieło sie stąd że czytam posty stałych kafeterian którzy się tak dobrze \"znają\" mimo że na oczy nie widzielu(ewentualnie foty) i mają i sobie nawzajem jakieś zdanie, wyobrażenia co do charakteru i osobowości. zastanawiałem sie co apropo mnie mogliby powiedzieć...i na ile byłoby to trafne... zastanawiałem się rónież czy kafeterianin A , o którym B,C i D mają jakieś tam zdanie, wyobrażenia które nie maja odzwierciedlenia w rzeczywistości to czy ten A prostuję to? wiedząć że ludzie maja go za kogoś kim nie jest? czy wręcz przeciwnie utrwala ich w przekonaniu iż posiada pewne cechy charakteru, osobowości bo wtedy się lepiej czuje?

z ciekawości..a po co Ty siedzisz na kafe? z nudów pewnie nie?

mnie zainteresowało... Twoje dopytywanie się o znaczenie słowa dupek... szkoda, że nie opracowałeś zebranego materiału... pozdrawiam :D

eh..zabrakło mi danych i materiałów! kafeterianie nei chcieli współpracować. ale spokojnie..prac nad tym zagadnieniem nie zawiesiłem i będzie z tego świetny artykuł!:]

hehe a jednak czytasz:]

czyli z nudów, dobrze napisałem:P z nudów w pracy..

otulona_snem dobry uczynek? no to ciesze się ze swoim tematem i postami mogłem przyczynić di\o tego iż dołożyłaś kolejna mam nadzieję cegiełkę do swoich schodów do nieba...

@_@ zdecydowanie za trudne pytanie o tej porze to czas na kawe i papierosa Zreszta jestem daleka od wystawiania opinii na twoj temat bede sobie dalej obserwowac :D

dobrze, mnie się nie śpieszy:P poczekam...

:) :D widziałam twoje "kafeteryne narodziny" :D

AccccA na chuj ci taka statystyka? :O:O

a tak..po prostu jestem ciekaw..chce coś sprawdzić ale chyba mi sie nie uda:D hm dostrzegam w otulonej snem moja wielką fanke.. moje narodziny? i jak wypadłem?

wypadłeś tak samo jak my wszyscy

dziękuje o Pani za te audiencje i przepraszam że musiałem swoją marną osoba zakłócać Twój cenny spokój

czyzby NPD?