co zrobić gdy On nie może...

moi drodzy, od jakiegoś czasu mój partner ma problem z impotencją. Kurcze, ja mam 24 lata, On 39. jest troche starszy, ale nie wiedzialam, że w tym wieku moze Mu się to przytrafić. Coz robic żeby wrocila Mu dawna sprawnośc seksualna, On na razie nie chce iść do lekarza. Moze jakieś tabletki?

hej ja mam 23 lata a on 25 i tez zauwazylam ze ma problemy.... albo nie chce mu stanac albo nasz seks trwa bardzo dlugo ;/ jka moze byc przyczyhna...

mój mąż ma 30 ja jestem młodsza... niestety problem ten sam... chyba w dzisiejszych czasach to wiek nie ma żadnego znaczenia w tym temacie... oczywiście do lekarza ani rusz... też chciałabym znac sposób by "to" zmienić

ja mam podobny problem z mezem. dochodzi do tego fakt, ze w ogole nie odczuwa potrzeby! seks mamy 3x w roku, no ale jak juz do czegos dojdzie to ma erekcje. Polecam z apteki penigre albo permen. Ten drugi lek podobno lepszy. Bez recepty!

dodam, ze maz ma 34 lata

cóz ja mam wiele wiecej i problemów z sexem - stałych zadnych , ale ... mysle, ze dopadł ich stres ! a stres to swinstwo jest na sprawy sexualne u facetów . Z tego co słyszałem impotencje sie uwaza dopiero wtedy kiedy to jest brak inicjacji raz na miesiac, moge sie mylic , mogą to byc stare dane. Popatrzcie na swych mezów czy ich cos nie trapi bo skoro ja mogę codzienie i tak mam , to duzo młodzi odemnie powinni cosnajmniej pare razy w tygodniu .

a moze on bierze amfe? Po niej penis albo nie stoi albo seks trwa baaardzo dlugo:o

Może stres, moze mało snu, moze notoryczne zmęczenie. Zobacz, czy lepiej jest, jak ma urlop i wyśpi sieporządnie parę dni. Niestety, facet 40-letni nie ma zwykle juz tych mozliwosci co 20-latek

Orgazm męski nieodłącznie związany jest z ejakulacją, i im więcej spermy tym silniejszy i lepszy orgazm. Zatem można wspomóc organizm preparatami spermogennymi: selen, cynk, wit. E, żeńszeń, koenzym Q10 oraz: 1.prawidłowo odżywiać się 2 prowadzić rekreacyjny trening fizyczny na poziomie potu 3.higiena w pełnym tego słowa znaczeniu 4. pozytywnie nastrajać się. Wpisać w google Fizjologia i filozofia seksu i na www resztę poszukać

cyt.: Z tego co słyszałem impotencje sie uwaza dopiero wtedy kiedy to jest brak inicjacji raz na miesiac, moge sie mylic , mogą to byc stare dane. Odp.: cytat z Fizjologii i filozofi seksu: Z ostatnich badań naukowych: impotencja jest reakcją obronną organizmu świadczącą o chorobie naczyń krwionośnych; ostrzega często przed zawałem i wylewem stwarzając alternatywę: wątpliwy seks i śmierć ew. kalectwo, albo życie z wątpliwym seksem i impotencja! Ani to, ani to nie jest rozwiązaniem! Implant ciała jamistego(odpowiedzialny za erekcję), ostatniej generacji, wszczepiony w prącie kosztuje >20tys. dolarów! a gdzie cena bólu, ryzyka, godności męskiej, nie mówiąc, że to >80tys.zł. lub 2 dobre samochody! Impotencja dotyczy też i kobiet, manifestuje się oziębłością płciową i brakiem orgazmu a po menopauzie często suchością pochwy. W myśl prawa biologicznego, że narząd nieużywany ulega atrofii (zanikowi) nie tylko tkankowej ale i funkcjonalnej, lub trening czyni mistrza bardzo wskazane, żeby mężczyźni podczas zabiegów higienicznych, wykorzystując śliskość mydła, masowali prącie(głównie żołądź, przy ściągniętym napletku) do niepełnego wzwodu, nie dopuszczając do ejakulacji. Po takim zabiegu, korzystne jest hartowanie, zwłaszcza jąder, chłodną i zimną wodą. Ma to m.in. pozytywny związek z ilością, jakością plemników i potencją seksualną, sprzyja zdrowiu prostaty, chroni nie tylko przed stulejką ale i przed groźnym załupkiem, mogącym dać nawet martwicę żołądzi.. Takie zabiegi wskazane są głównie dla zawałowców i wylewowców (ogólnie miażdżycowców) u których pełny orgazm mógłby spowodować zawał lub wylew, a którzy chcieliby po rekonwalescencji podjąć normalne życie seksualne; dla zdrowych mężczyzn powinno to być codziennością.. Najsensowniej i najtaniej jest jednak dbać o zdrowie przestrzegając zasad opisanych w tematach: "4 warunki determinujące zdrowie", "Hartowanie", "Zasady dietetyczne", "Prostacyklina", "Bakterie a higiena somatyczna", "5 celów determinujących sens życia", "Witamina C i inne przeciwutleniacze w profilaktyce raka i prawie wszystkich chorób" i wi

młodych impotentów: Picasso w wieku 70-ciu lat zrobił 30-stolatce śliczną dziewczynkę. Ponieważ trening czyni mistrza, zatem do roboty, ale wg podanych wyżej zasad.

na pewno trochę odpoczynku pomoże, może jakiś dłuższy spacer żeby sie dotlenić. I na wszelki wypadek kup mu tabletki, może byc permen albo penigra, tyle że permen ma żeń szeń, a drugie tabletki nie wiem czy maja. Żen szen pomaga w tych sprawach bardzo bardzo

kurcze a wiecie u mnie jest na odwrót:( Ja nie mam za bardzo ochoty a mój facet mógłby kilka razy dziennie Partner starszy odemnie o 4 lata ja mam 26

weź takiego typu tabletki jak proponuja facetom na taka dolegliwosc :P

no jakiego? ziołowe tabletki. Przecież w permenie są same zioła. Nie wiem jak w Penigrze. A ziółka jak wiadomo są dobre na wszystko...

na popęd cebula jest dobra

mialam ten problem z moim Misiakiem... jak nie mogl po prostu nie przejmowalam sie tym i nawet nie ubierajac sie anie nic, przytulalam i zaczynalam gadac jakies tam moje pierdoly, wlaczalam tv... jak zobaczyl kilka razy ze dla mnie to nie problem to sam sie tym juz nie stresowal i SPONTANICZNIE kiedys sie udalo, a pozniej juz z gorki :) nie dawajcie po sobie poznac ze was to boli bo to go jeszcze bardziej doluje i stresuje,,,, to dla niego wstyd...

bardzo dobrze zrobilas. to faktycznie stres, ja bralem po kryjomu tabletki na potencje zeby sie nie wydalo i nikt si enie dowiedzial

Jakie tabletki?

a może oni maja kochanki i na was już sił brak, w tym, wieku nie słyszałm o problemach z potencją a mam już ttrochę doświadczenia

mylisz się niestedy od cebuli to się kuli :P a na brak potencji najlepszy sposób ty pozdejmowac facetom krawaty i niech popracuja fizycznie- fizole nie maja z tym problemów mimo fajeczek i innych uzywek to dyrektorska choroba - a teraz co drugi za biurkiem :( biedne te wasze kobiety

jak się fajnie rymuje to nie znaczy ze się kuli a t cebuli to przynajmniej trzeba pół średniej z jeść na mnie to działa

nie, cebula to chyba nie na takie sprawy. Tutaj to tylko jakieś ziółka. Może permen? albo clavis? Na pewno coś z żeń szeniem. No i trzeba przestać się stresować.

fajna jest ta reklama permenu :P jak jakiś facet staje na głowie albo kąpie się w wannie z zabawkami :p to już chyba lepiej brać te tabletki niż się tak wygłupiać i szukać sposobów...

hmmm nie wiem czy to latwo przestac sie stresowac lepsze juz tabletki

na wzwód to chyba jakieś niebieskie tabletki są :P chociaż z tego co wiem, to one nieźle chemią są napakowane. Może faktycznie dać facetowi coś ziołowego jak "zaniemoże" :P takie zioło buzdyganek powoduje wytwarzanie naturalnego testosteronu więc może coś z tym :P

ja brałem permen i właściwie polecam na takie problemy