******I PIERDUT******

aaaaaaaaaaa no, Do2do :) łykaj procha, a jutro ładnie podziękuj sąsiadeczce.... Proponuję zapodać jakaś "ekstra" muzę na maksa, z głośnikami pod sufitem, a Ty na zakupki sobie ucieknij :P U mnie też dziś niezapowiedziana burza była, lało jak z cebra :O Dobra, wy pracujecie to ja też idę do moich troli, bo już za duzy luzik poczuły :)

MAJKA- to ja gratuluje premiery :) fajnie teraz jak będziesz miała nocki to nie tipsiki a klikanko do nas bedziesz robiła :) Ja dziewczyny jakos kiepsko sie czuje wczoraj mnie mdliło dzisiaj mnie mdli i jeszcze do kibelka latam :o kurde boje się ż emnie jakas jelitowka dopada :( i jeszcze ta pogoda wrrrrrrrrrr jedyny plus to taki że ta małolata juz nie bebni techniawka na pół osiedla .

Majka- ja dokładnie tak zrobie wystawie sprzet miedzy tuje na balkon i zapodam sepulturę :) (czyt zespół metalowy) gdzies mam płytke to jak posłucha o 9 wycia po bibce to moze jej sie dodechce :) zal mi naprzykład tych kobitek z małymi dziec mi bo to akurat taka pora spania maluchów a ona walnie na głos i w oknie paznokcie piłuje :O

Majka!!! a jakie diety szcześliwa nie próbowała?????? wszystkie jakie były już przetestowałam i jak była gruba tak jest i chyba zdechnie gruba!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Jestem....jeszcze żyje ,boli jak cholera.....oby do wtorku -nastepnego.....ide spać...!!!!

Majka, ja cały czas czuwam, i pilnuję żeby większość wpisów na tej stronce była moja. Byliśmy na dłuższym spacerze stąd moja absencja:p Premiera laptopika udana w 100%, a co do wiedzy na temat dzieci to już pisałam, że my horror z tym przeszliśmy więc i czytałam na ten temat bardzo dużo Co do pięciodniowej to ja wprowadzę małe modyfikację. Na pewno zrezygnuję z wina na rzecz soku pomidorowego, poza tym będę jadła 2 jajka a nie jedno i do mięsa zawsze będą warzywa do tego serka topionego też coś dorzucę. Jak wyliczyłam to ta dieta ma raptem 500kal więc boję się że skończy się wielkim jojo. Podniosę ją do jakiś 800kal mam nadzieję że też zadziała. Myślę też że jabłko będę czasem zastępować np:truskawkami, gruszką czy czereśniami jak już będą Byłam już w sklepie i kupiłam co potrzebne. Menu na jutro 7.00 kawa z mlekiem odtłuszczonym, serek topiony i 2 deski wasy 9.00 dwa jajka na twardo 11.30 jabłko 14.00 gotowana pierś z kurczaka pokrojona w kostkę,sałata postrzępiona, pomidor suszony w zalewie 3 szt. rzodkiewka i prażony sezam 17.30 sok pomidorowy, może trochę marynowanej dyni Obiecuję pić dużo wody i herbatki zielonej

Serum:) gwiazdeczko idź odpoczywaj, dzielna dziewczynko

To dziewczynki od juterka startujemy!!! SERUM trzymaj się kochana MAJKA laptopwa damo, ech ma się to super męża!!!:) DO2DO współczuję, bo i mnie zaczęła boleć głowa:( PIMACH skarbie trzymaj się, mam nadzieję, że dziś maluszek będzie spał susełek i wypoczniesz sobie. A propos panny b. to ja nic jej nie pisałam a miałam ochotę! oj miałam ale jak tak się zastanowiłam to myślę, że większa część winy leży po stronie faceta, który nie dorósł do roli męża i ojca:P, umieściłam w komentarzach cytat, wg mnie trafny. Trzymaj się, mi się kraje na kawałki jak myślę o TOBIE a więc , musisz być dzielna

TIJKA daj więcej tych modyfikacji bardzo apetyczne, ja zacznę wg schematu starego i o 5 dniach przejdę na "tijkowe" odchudzanko!!!:)

pimach urodzila ????????????????? nie mam cyasu nadrobic kafe, aley sie porobilo ,kurde pojebalam cos na laptopie juniora i klawiatura sie poymieniala, nie mam polskich liter i ynaki nie sa na swoim miejscu ja nareszcie po komunii, junior sie oblowil, nawet zuzce sprezentowal mate edukaczjna , 200 zl wywalil, taki dobrz brat lachony moje kochane urocyzscie informuje ze od jutra zayisuje sie na fitness, tryzmta kciuki kurwa drazni mnie ta klawiatura pimach docyztam co tam u ciebie sie wydazylo, ale poki co buyiole ci sle

sorki za moja pisownie

KASIUNIA - KLIKNIJ W IKONKĘ KLAWIATURY NA PASKU I ZMIEŃ 214 NA POLSKI PROGRAMISTY :) a poza tym to dzień dobry :) gdzie te dwie pijaczki moje do towarzystwa LOLKA i MAFINKA???? BOBKI wracać :D

Dobrej nocki zeszłam ze stepa i mam jęzor do pasa:P:P:P 20 min to dla mnie max, może zwiększę dystans ale jeszcze nie teraz:P:P:P Pa lachonki

WSTAWAĆ SZKODA DNIA!!! Mimozka, Szczęśliwa mam nadzieje że jesteście porządnie zmotywowane i od dziś zaczynamy nowe, lepsze życie? Wstałam o 5.45 i piję wodę z cytryną. Za chwilę pójdę zrobić sobie kawkę i śniadanko, a potem z utęsknieniem będę patrzeć za kolejnym posiłkiem:o

HA ha ha i znowu zaczynam dzień nową stronką:D:D:D Pimaszku:) napisz jak minęła Wam kolejna nocka i czy mały książę spał spokojniej?

Cień dobry mówię i niestety spitalam do roboty. TIJA zaskoczyłaś mnie, myślalam, że to MYSZKA tu buszuje od rana :) Buziaczki dla wszystkich

Tija, wczoraj byla połozna i powiedziała, zeby dawac malemu krople dwa razy dziennie po dwie. Cały dzień spał po nich jak zabity, a w nocy az musialam go budzić na jedzonko. Zatem nic tylko zyczyc sobie więcej takich naocy. Pan maz pojechał do W-wy, wiec kolejna noc walczymi sami. A pisałam Wam, ze panna powiedziała, ze nie potrafi byc sama i już sie pocieszyla? Alez to była wielka milość... No to kto do niej pisal? Przyznac się !!!

Witam ja tez juz chłopców wysyłam do szkoły i mam nachwilke luz bo o 9 jade do pracy a tak mi sie nie chce zimno na polu jak cholera Kawke popijam pan maż gdzies pojechał ciche dni sa

Pimach:) korciło mnie jak cholera, ale nie pisałam do niej. Dwa czy trzy razy ją podglądałam, ale nic poza tym. Cieszę się że mały spał spokojnie, oby to był jednorazowy incydent. Rozumiem że Twój m wrócił do domu. Mam nadzieję że z czasem wszystko się ułoży i będziecie mogli być szczęśliwą rodziną

Myszka:) piorunie jeden, Ty mów co się tam u Was nawywijało i czemu ciche dni macie???

3........2..........1.......... START KOLEJNA DIETA ROZPOCZĘTA..... Tija Mimozka rozopoczełyście?????

Witam Słoneczka Oko wielkie jak chuj we wzwodzie...!!!!! spuchło nie miłosiernie ...spojówka wylewa sie na zewnątrz.....ale dosyć tych horrorowych opowieści!!!!!! To na początek dnia. Pewna para wzięła ślub. Dwa tygodnie później mężowi zachciało się spotkać ze starymi kumplami w ulubionym barze. Ubrał się więc i mówi: – Kochanie, wychodzę, ale niedługo wrócę. – A dokąd idziesz misiaczku? – pyta żona. – Do baru, ślicznotko. Mam ochotę na małe piwko. – Chcesz piwo, robaczku? Wybieraj – to mówiąc żona otwiera lodówkę i prezentuje 25 gatunków piwa z 12 krajów: Niemiec, Holandii, Anglii...... Mąż stanął jak wryty i zdołał wydusić tylko: – Tak, tak, cukiereczku...... ale w barze .... no wiesz.... te chłodzone kufle...... Żona mu przerwała: – Chcesz do piwa schładzany kufel? Nie ma problemu. – i wyjęła z zamrażarki wielki oszroniony kufel. Jednak mąż, choć nieco blady z wrażenia, nie dawał za wygraną: – No tak skarbie, ale wiesz... w barach mają takie pyszne przystawki. Nie będę długo, obiecuję. – Masz ochotę na przystawki, niedźwiadku? – i żona otworzyła szafkę, a tam: słone paluszki, orzeszki, chipsy, pieczone skrzydełka, marynowane grzybki i wiele innych smakołyków. Mąż resztką sił próbował się ratować: – Ale kochanie ......rozumiesz..... w barze ..... te męskie gadki, ten wulgarny i pikantny język...... – Chcesz przekleństw, moje słoneczko? TO PIJ TO JEBANE PIWO Z TEGO PIEPRZONEGO KUFLA I ŻRYJ DO CHUJA PANA PRZYSTAWKI!!! TERAZ JESTEŚ, DO KURWY NĘDZY, ŻONATY I NIGDZIE NIE BĘDZIESZ SIĘ WŁÓCZYŁ!!! POJAŁĘŚ TO DUPKU?!?!?!

Och skarby piję kawkę i rozpoczęłam... :D musimy wytwać i być troszkę lżejsze!!! PIMACH życzę WAM szczęścia z całego oby się wszystko poukładało, a mąż powinien na kolanach do Częstochowy iść żeby uzyskał wybaczenie!!! SERUM współczucie!!!

HEJ :) Dziewczynki ja dzisiaj jeszcze lekko zchorowana brzucho jeszcze troche boli Więc z uśmiechem na gebie dieteczka i sucharki :D z czystym musowym postanowieniem :) ja od poniedziałku będe na 5 dniowej , ale nie az tak rygorystycznej podobnie jak TIJA:) TIJASZCZĘŚLIWAMIMOZKA Trzymam kciukasy :D PIMACH- cieszę się że jakos sie ułozyło :) Ja tez do pinedy nic nie pisałam ale lukłam ja pare razy :) a co do miłosci to...chyba była to miłosć do portewla twego pana , skoro tak szybko sie pocieszyła :D I BARDZO DOBRZE NIECH SIE POCIESZA JESZCZE Z 50 INNYMI OBY NIE Z TWOJM , MOJM I ZADNYM CHŁOPEM ODNS Z TOPICZKU :D Buziolki dla Antosia Dziewczyny no i znów mamy powód do picia :p Za koleczki Antosia że ustały:) I za Pinede że się pocieszyła :D Kotki ja uciekam bo moja babcia ma własnie operację(zaćma) i za godzinke sie kończy więc jade do szpitala odezwę się wieczorkiem

Kurwa!!! ale jestem głodna!!! oby ten dzień jakoś przetrwać a jutro będzie lepiej

TIJKA opierdzielę jak nic zaraz kawał klawiatury:P:P:P ile to posiada kalorii/??? :D:D:D

cześć Dziubaski MImozka :) Tija :) Szczęśliwa :) trzymam kciuki za powodzenie w kolejnej misji :) Dziewczynki - zęby w ścianę proponuję :P podobno grunt to przekonać swoją psyche :) PImaszku oby Twój Skarb spał jak najwiecej :) szczególnie w nocy. Wiem co to znaczy, bo moje dzieciaki to z tych nocnych buszmenów były :O Ja też to Olizy jedynie zaglądałam, ale nic poza tym ! No i czy mnie oczy nie mylą? Panna sie zbiesiła? A co to ? Czyjś mąż na uchodźctwie już tak nie rajcował wywłoki ? No to pokazała jaka jest naprawdę ..... Nie gniewaj sie, ale tak sobie myśle, że dobrze Twojemu mężowi ..... spotkała go, jak ja to mówie , kara naturalna .... może teraz wreszcie doceni, co miał w domu cały czas i przez własną głupote omal nie stracił ! Buziaki dla Antosia w wolnej chwili wrzuć fotkę na NK :) Mimozka :) tak, mam super meża.... z innym nie byłabym tyle lat i nie rodziłabym mu 2 super dzieci :) tylko że nawet diament ma skazy :P ..... bo przecież jedynie dziwnym zbiegiem okoliczności pojawiło się u mnie jakiś czas temu nowe auto (po kilku latach słuchania, że to stare wcale nie jest jeszcze złe :) ) tuż przed zakupem sprzętu do latania dla mężusia ..... a teraz pan chce sobie kupić jakiś porządny aparat fotograficzny ..... no ale laptop i aparat to przecież tylko dziwny i niewinny zbieg okoliczności :P Serum :) biedaczysko no ale chuj w oku? pogratulować :P A dowcip - pierwsza klasa :) Do2do :) niech babcia jak najszybciej wraca do sił :) Kicia :) a co to? jak już nie ma z kim popic to już niby pisać nie można? :) Kasiunia :) śliczna fotka na NK Myszka:) napisz wreszcie gdzie tak ciężko pracujesz :)

pierś z kurczaka ser mozzarella oliwki czarne przecier pomidorowy oliwa z oliwek ocet winny oregano, sól, pieprz, czosnek, słodka papryka Pierś dzielimy na pół i z każdej połówki robimy nożem sakiewkę (nóż wkładamy tak żeby dało się przeciąć pierś w środku nie przecinając krawędzi... hmmm no tak żeby ją potem nadziać...) mieszamy w misce 2 łyżki oliwy, łyżkę octu i przyprawy piersi moczymy w tym co nam wyszło powyżej mozzarelle trzemy na tarce, kroimy drobno oliwki mieszamy ser i oliwki z odrobiną przecieru pomidorowego, doprawiamy oregano piersi nadziewamy serem z oliwkami (można \"zamknąć\" skiewke za pomoca wykałaczki) i wkładamy na ruszt jakieś 15 minut i gotowe Pieczone warzywa z fetą Składniki: - 1 bakłażan (35 dag) - 1 cukinia (30 dag) - 1 czerwona papryka (20 dag) - 1 cebula (10 dag) - 3 łyżki oliwy z dodatkiem czosnku - 3 łyżeczki octu balsamicznego - 20 dag sera feta - 2 łyżki posiekanych listków bazylii Sposób przyrządzania: Warzywa umyć. Bakłażan pokroić w plastry, posolić, odstawić na 30 min, a następnie opłukać i osuszyć papierowym ręcznikiem. Paprykę oczyścić z gniazda nasiennego. Cebulę obrać. Cukinię pokroić w plastry, paprykę - w paski, cebulę - w krążki. Warzywa ułożyć na tacce z folii aluminiowej, skropić oliwą i piec na rozgrzanym grillu: bakłażan i cukinię - około 8 min, cebulę i paprykę - 12 min. Przełożyć do miski, skropić octem balsamicznym, posypać fetą pokrojoną w kostkę i bazylią. można wymieszać z sosem sałatkowym Greckim Knorr. - ale nie jest to konieczne Duszone bakłażany Składniki: - 2 bakłażany pokrojone w grubą kostkę - 1 cebula pokrojona w kostkę - 1 rozgnieciony ząbek czosnku - 2-3 łodygi selera naciowego obrane i posiekane - 1 papryka pokrojona w kostkę - 1 szklanka posiekanych pomidorów bez skórki -1 łyżka kaparów (niekoniecznie) - 2 łyżki drobnych oliwek bez pestek - 1 łyżka sparzonych rodzynek - oliwa - sól - pieprz - ocet winny Sposób przyrządzania: Bakłażany wrzucić do cedzaka, posolić i zostawić na pół godziny, żeby odciekły. Na rozgrzanej oliwie zeszklić cebulę, dodać czosnek i seler. Kiedy zapachną, dodać paprykę i po chwili smażenia pomidory. Dusić razem. Bakłażany odcisnąć, osuszyć, usmażyć na gorącej oliwie. Połączyć bakłażany z resztą warzyw, dodać kapary, oliwki i rodzynki. Doprawić na słodko-kwaśno. Podawać na zimno lub na ciepło, jako dodatek lub przekąskę faszerowane warzywa 2 cukinie 2 papryki 30 dkg pieczarek 50 dkg wołowiny mielonej (najlepiej polędwica) 2 cebulki sól, pieprz, papryka mielona, zioła ulubione, 2-3 łyżki koncentraty pomidorowego Warzywa wydrążyć, spażyć cebulkę, pieczarki pokroić, usmażyć, dodac mięso, przyprawy, koncentrat. Poczekac aż przestygnie, wbić jedno surowe jajko - zeby sie skleciło nałożyć w przygotowane warzywa, przykryć serem żółtym, piec około 20-30 minut szaszłyki z indyka lub kurczaka mięsko - piersi - kroimy w zgrabne kostki pieczarki świeże - jeśli małe to w całości papryka świeża - krojona dowolnie cebula - krojona w ósemki nadziewamy na patyczki - mięso, pieczarka, cebula, papryka, mięso, pieczarka, papryka, cebula mięso (lub dowolnie) posypujemy przyprawami (ja przyprawą grillową) polewamy odrobina sosu sojowo-grzybowego, zostawiamy na ok pól godz, żeby przeszło smakami. Jeśli mamy grill, to rzucamy na grill Jeśli nie obsmażamy na patelni i wstawiamy na ok 15 min do piekarnika. podajemy z brokułami lub kalafiorem z wody

no cóż Tijuś .... i tak można ...... jak już nie wolno jeść to chociaż sobie można czytać o jedzeniu bez ograniczeń :P a przepisiki ciekawe - trzeba wkleic na NK, żeby nie umknęły w natłoku zapisywanych tu ostatnio stron :P

Helloł. No, dobra, zostawmy temat Olusi. Kij jej w oko. Powiedzci mi, czy wszyscy musza nas odwiedzac od razu po porodzie? Mozna oszaleć z tymi pielgrzymkami... No powiem Wam, ze mam nie lada satysfakcję z powodu jej pocieszyciela. Nie umiem zamieszczać zdjęć, ale wysłała je mojej przyjaciółce, która ma się tym zająć. Więc lada moment bedzie. Moja mama mnie tak futruje, ze czuje się jak tuczona gęś... A Wy o diecie...