******I PIERDUT******

chyba całkiem wypadłam z.. torów :P

chyba całkiem wypadłam z.. torów :P

hej robaczki kawa na stole stygnie a może ptasiego mleczka, waniliowe:D, myślę ze dorwało nas przesilenie wiosenne, nikt nie ma czasu zajrzeć i kliknąć kilku zdań,

Dziewczyny ja ekspresem z tel opolski bo własnie czkam na badanie mam najprawdopodobniej nietolerancje laktozy która u doroslych często obiawia się po nabytym kamieniu w woreczku który powstał po lekach jak to bylo w moim przypadku ;o coś czuje że polowy tego co lubię jeść nie będe mogła ;o;o no ale może w końcu schudne ;) ok kończe bo wchodzę zaraz ;)

Co to? czkawka z rana niektóre dopadła ? :P Abs :) masz rację, po świątecznych wypiekach konieczna jest zmiana. M&m'sy dorzucam :P Serum, wiem, ze tabletki na sen to nie rozwiązanie problemu, ale innego wyjścia póki co nie widzę. A te, które ja biorę akurat nie mają najlepszych opinii, bo podobno uzależniają, wywołują halucynacje :P Choć ja jeszcze tego nie doświadczam :P Staram się nie brać ich codziennie, dopiero jak czuję, że jednak nie zasnę. I jak wezmę to zasypiam po 5-15 min. A wczoraj nie wzięłam wcale i w efekcie spałam tylko 3 godziny :O Kicia :) wykoleiłaś się ????? :P Myszka :) niezłą szkołę ma ten Twój M :P Dziadek :) jak dzieciaczek? Dobrze już? Do2do :) A jak poszły testy Twojemu młodemu? Moja córa w pytaniach zamkniętych miała chyba tylko jeden błąd (zawsze spisuje sobie swoje zaznaczone odpowiedzi i potem sprawdzała w wyborczej), więc na 40 powinna mieć pewne 29 punktów. W pisaniu jest dobra (nie chwaląc się z j.polskiego ma 6), więc mam nadzieję, że i z zadaniem opisowym też sobie poradziła. Chociaż różnie to bywa. A tak w ogóle to jak syn pisał testy zdecydowanie bardziej przeżywalam. A teraz to tak jak jakiś większy sprawdzian. Mycha Cudnie :) nie podczytywac !!!!!! pisać !!!!! :) U mnie dziś pada i ogólnie jest bleeee :O Ale mam nadzieję, ze do pipołudnia sie przejaśni, bo mam zamiar dalej kijki uskuteczniać, dopóki zapał mi nie przeszedł.

No dobra, jeszcze raz Co to? czkawka z rana niektóre dopadła ? :P Abs :) masz rację, po świątecznych wypiekach konieczna jest zmiana. M&m'sy dorzucam :P Serum, wiem, ze tabletki na sen to nie rozwiązanie problemu, ale innego wyjścia póki co nie widzę. A te, które ja biorę akurat nie mają najlepszych opinii, bo podobno uzależniają, wywołują halucynacje :P Choć ja jeszcze tego nie doświadczam :P Staram się nie brać ich codziennie, dopiero jak czuję, że jednak nie zasnę. I jak wezmę to zasypiam po 5-15 min. A wczoraj nie wzięłam wcale i w efekcie spałam tylko 3 godziny :O Kicia :) wykoleiłaś się ????? :P Myszka :) niezłą szkołę ma ten Twój M :P Dziadek :) jak dzieciaczek? Dobrze już? Do2do :) A jak poszły testy Twojemu młodemu? Moja córa w pytaniach zamkniętych miała chyba tylko jeden błąd (zawsze spisuje sobie swoje zaznaczone odpowiedzi i potem sprawdzała w wyborczej), więc na 40 powinna mieć pewne 29 punktów. W pisaniu jest dobra (nie chwaląc się z j.polskiego ma 6), więc mam nadzieję, że i z zadaniem opisowym też sobie poradziła. Chociaż różnie to bywa. A tak w ogóle to jak syn pisał testy zdecydowanie bardziej przeżywalam. A teraz to tak jak jakiś większy sprawdzian. Mycha Cudnie :) nie podczytywac !!!!!! pisać !!!!! :) U mnie dziś pada i ogólnie jest bleeee :O Ale mam nadzieję, ze do pipołudnia sie przejaśni, bo mam zamiar dalej kijki uskuteczniać, dopóki zapał mi nie przeszedł.

No dobra, jeszcze raz Co to? czkawka z rana niektóre dopadła ? :P Abs :) masz rację, po świątecznych wypiekach konieczna jest zmiana. M&m'sy dorzucam :P Serum, wiem, ze tabletki na sen to nie rozwiązanie problemu, ale innego wyjścia póki co nie widzę. A te, które ja biorę akurat nie mają najlepszych opinii, bo podobno uzależniają, wywołują halucynacje :P Choć ja jeszcze tego nie doświadczam :P Staram się nie brać ich codziennie, dopiero jak czuję, że jednak nie zasnę. I jak wezmę to zasypiam po 5-15 min. A wczoraj nie wzięłam wcale i w efekcie spałam tylko 3 godziny :O Kicia :) wykoleiłaś się ????? :P Myszka :) niezłą szkołę ma ten Twój M :P Dziadek :) jak dzieciaczek? Dobrze już? Do2do :) A jak poszły testy Twojemu młodemu? Moja córa w pytaniach zamkniętych miała chyba tylko jeden błąd (zawsze spisuje sobie swoje zaznaczone odpowiedzi i potem sprawdzała w wyborczej), więc na 40 powinna mieć pewne 29 punktów. W pisaniu jest dobra (nie chwaląc się z j.polskiego ma 6), więc mam nadzieję, że i z zadaniem opisowym też sobie poradziła. Chociaż różnie to bywa. A tak w ogóle to jak syn pisał testy zdecydowanie bardziej przeżywalam. A teraz to tak jak jakiś większy sprawdzian. Mycha Cudnie :) nie podczytywac !!!!!! pisać !!!!! :) U mnie dziś pada i ogólnie jest bleeee :O Ale mam nadzieję, ze do pipołudnia sie przejaśni, bo mam zamiar dalej kijki uskuteczniać, dopóki zapał mi nie przeszedł.

nie ma ze przesilenie ,nie ma że z toru wypadłam ,bo w życiu nie ma lekko więc pisać. Zapomniałam wam napisać ,że we wtorek zrobiłam sobie :-O depilację laserową ,pachy i bikini .....to było oczywiście pierwsze podejście ,a jeszcze dwa przede mną i koniec do śmierci ani jednego włoska tam nie zobaczę.....łydki sobie podaruję zawsze mogę wrócić do wosku ,albo depilator. Majka mi niestety już na tym etapie tabletki na sen nie dają rezultatu 15-20 min i śpię ....niestety uzależnienie dało o sobie znać (bo nie ma tabletek na sen które nie uzależniają) i musiałam czekać długo ,długo 1-2 godz.więc zaczęłam brać 2 szt ,a czasem 3 :-( aż w końcu sen i tak nie chciał przyjść i się wystraszyłam ,że już nigdy nie zasnę . Na początku też starałam sie nei brać codziennie ,albo dzielić tab.na pół. Broń bożżżżże nie chcę cię straszyć ,ale ten etap mam za sobą i "chyba" wiem co pisze ,ale nie ma reguły więc bądź dobrej myśli.

dziewczyny czytam o waszych problemach ze snem, ja na ogół takich nie mam, z resztą częściej padam ze zmęczenia, nie mogę zasnąć jak mam jakiś problem , wybudzam się w nocy i dalej myślę, wiec jak to napisała Serum, należy leczyć przyczynę a nie skutki, wiem że dobrze się pisze, ale tabletki czy nalewki to są środki uzależniające,

Dziewczyny, wiem , że każdy organizm wczesniej czy później przyzwyczaja się do leków, czy alkoholu i trzeba zwiększac dawki. A ostatecznie wszystko i tak rozwali wątrobę :P Więc trzeba będzie wybierać częściej to , co przynajmniej przyjemność sprawia :P Serum a robiłaś już coś sobie laserem? Znaczy depilację jakąś? Nie chcę Cię martwić ale chyba to nie do końca jest tak jak piszesz. Kilka lat temu też mialam laser. Niestety zabiegów było duzo wiecej - najpierw w odstępach kilkutygodniowych(3-4), a potem stopniowo większych, w sumie u mnie to trwało ok. 1,5 roku. Fakt, ze włosków było coraz mniej, pozbyłam się problemu na jakieś 3-4 lata, ale niestety od jakiegoś czasu zaczęły odrastać. Teraz jednak chyba juz tego nie powtórzę - przez prawie cały czas laserów nie mozna sie opalać (mogą sie robić spore przebarwienia na skórze). Spore koszty pomijam, ale bólu juz zapomnieć nie mogę ... Ostatnie zabiegi mialam już z chłodziarką, ale najpierw było niemal na żywca :O Znieczulenie miejscowe praktycznie na mnie nie działało. Pamiętam jak wbijałam sobie paznokcie w uda i liczyłam strzały .... Było ich za każdym razem ok. 100. Nie, zdecydowanie nie chcę tego powtarzac :O

no to co ? próbujemy zasnąć? Dziś pół tabletki.

może kawki? postaram się wrócić na łono :P powoli odzyskuję równowagę :P ale za to utyłam już trochę :( pewnie, że nie ma masakry, ale nie udało mi się utrzymać rezultatu :( może jeszcze wrócę do tego tematu ;)

Kicia :) równowagę tak w ogóle, czy po czasie spędzonym wspólnie z R i mamą? :P Ja na kijki pomykam. Niestety mnie również przybyło, co gorsze najbardziej w znienawidzonym brzuchu Nawet na wagę nie wchodzę, bo widzę to gołym okiem :P Nie potrafię bardziej ograniczyć jedzenia, szczególnie słodyczy :O Wypadłam z rytmu i teraz ciężko mi wrócić. A szkoda, bo z kijkami może wreszcie byłby efekt...

weekend, ruch zamiera :P wszystkie biegają, maszerują, spacerują, ćwiczą i gimnastykują się :P :P nie ma czasu nic napisać!! To ja poliwom kawki, kto sobie życzy i jadę ... jeszcze raz cieszyć się zmartwychwstaniem Pana. Tym razem na sposób wschodni :P

kawusie podaje (_)> wielki ogromny kubek, może być z mlekiem:)

jest cisza i spokój, wiec powinniśmy się cieszyć, ale nie forum, bo w końcu umrze śmiercią naturalna przez zapomnienie, a tego przecież nie chcemy, wiec laski kochane meldujemy się choć na chwile, u mnie w sobotę było bierzmowanie tzn, syn był bierzmowany, wszystko gładko poszło, na obiad i kawę poszliśmy na miasto, choć w domu zrobiłam pyszne ciacho ze świeżymi truskawkami , jeszcze na dziś zostało, bo oczywiście dużą blachę zrobiłam :D, teraz jeszcze czeka mnie Święta komunia córki, ale to dopiero w czerwcu, w sumie się głowie czy kupić jej sukienkę czy wypożyczyć ( tu się bardziej praktykuje wypożyczenie albo alby), o albie ona nie chce słyszeć, ma wybór bo idzie do Świętej komunii sama, nie na innych polskich dzieci do komunii, na początku trochę się denerwowałam ze będzie sama, ale teraz myślę że to nawet dobrze, będzie bez dodatkowych "cyrków", obiad tez zamówię gdzieś restauracji, oczywiście w domu też będę musiała przygotować jakiś poczęstunek dla gości którzy będą u nas nocować, wiem że dużo osób nie przyjedzie, ale jakoś to będzie, w sumie mam jeszcze trochę czasu, ale na początku maja jadę do kraju na 3 tygodnie a potem czas zleci, wiec jak zawsze czas napięty,

jest cisza i spokój, wiec powinniśmy się cieszyć, ale nie forum, bo w końcu umrze śmiercią naturalna przez zapomnienie, a tego przecież nie chcemy, wiec laski kochane meldujemy się choć na chwile, u mnie w sobotę było bierzmowanie tzn, syn był bierzmowany, wszystko gładko poszło, na obiad i kawę poszliśmy na miasto, choć w domu zrobiłam pyszne ciacho ze świeżymi truskawkami , jeszcze na dziś zostało, bo oczywiście dużą blachę zrobiłam :D, teraz jeszcze czeka mnie Święta komunia córki, ale to dopiero w czerwcu, w sumie się głowie czy kupić jej sukienkę czy wypożyczyć ( tu się bardziej praktykuje wypożyczenie albo alby), o albie ona nie chce słyszeć, ma wybór bo idzie do Świętej komunii sama, nie na innych polskich dzieci do komunii, na początku trochę się denerwowałam ze będzie sama, ale teraz myślę że to nawet dobrze, będzie bez dodatkowych "cyrków", obiad tez zamówię gdzieś restauracji, oczywiście w domu też będę musiała przygotować jakiś poczęstunek dla gości którzy będą u nas nocować, wiem że dużo osób nie przyjedzie, ale jakoś to będzie, w sumie mam jeszcze trochę czasu, ale na początku maja jadę do kraju na 3 tygodnie a potem czas zleci, wiec jak zawsze czas napięty,

no i dwa razy sie wkleiło :P:P:P

Kochaniutkie czytam Was codziennie, ale złożona rozmaitymi wirusami (wiedziałam, że tak będzie:O Szpital!) rzygam i inne takie;), nie mogę jeść, nawet nie wchodzę na wagę, ale moje najmniejsze spodnie, które po ciąży trzymałam w szafie chyba z sentymentu, wiszą na mnie dość smutno:O

hol hoł hoł :P Wiedziałam, wiedziałam, wiedziałam !! Tak niewiele brakowało, a bym stronkę zaliczyła :) Dziadek, no nie zazdroszczę. Chociaż nie ... zazdroszczę ! tego spadku wagi :P Ale atrakcji towarzyszących to już raczej nie ;) Abs :) to masz kumulację imprez :) U mnie na komunii obowiązują identyczne alby i jest spokój. Wypożyczyć czy kupić? To chyba zależy od Twoich finansów. Bo w sumie taka sukienka potem i tak zostaje, nie bardzo można ją na co innego przerobić, ani gdzie ubrać. Poza rocznicą. Kicia :) Ty to wiesz, kiedy pisać :) Co prawda ostatnio rzadko, ale za to uzupełniasz braki :) Ja jak na razie trzymam się dreptania z kijaszkami. W ubiegłym tygodniu chodziłam 5 razy Teraz 2 dni przerwy na pracę, ale od środy mam nadzieję kontynuować. Jeśli pogoda dopisze. Powoli dojrzewam do myśli podwojenia trasy. Teraz robię 5 km z hakiem, takie kółko. Zajmuje mi to 45-50 minut. W porównaniu z pierwszymi chodzeniami w tym sezonie moja kondycja się poprawia, więc w planach mam 2 okrążenia, jak bywało w ubiegłym roku. Niestety ilość chodzenia nie przekłada się jak na razie na spadek moich wałków :O Ale trzeba mieć nadzieję :P W moim wieku już głównie nadzieja pozostaje :P No to co ? Popracujemy trochę? Dziś do 23 :O Na szczęście nan spore plany więc i czas powinien szybko minąć. A tak w ogóle to kafe ostatnio cos szwankuje. U mnie po wysłaniu prawie każdego posta wyskakuje komunikat z błędem, a potem okazuje się, że wszystkie wiadomości wchodzą. Więc tym razem wysylam raz. I niech się dzieje wola nieba :P

ja szybciorem bo ledwo klikam bo mam uczulenie na dłoniach i palcach ( skutki sadzenia bez rekawiczek :( no ale w rękawiczkach to ja nie potrafię :O ) no i mnie wysypało i swedzili więc ze zginaniem paluchów mam problem i tak z 4 dni :( i wpno wapno wapno :( MAJAK- mój tak jak sprawdzał to na 31 punktów ma na 100% no zobaczymy jeszcze jak wypracowanie ale tez z tym problemu nie ma więc chyba ok będzie :) i chyba ja się tym bardziej stresowałam niż on hihihi:D DZIADEk - zdrówka życzę

dziadekjacek trzymaj sie chudzielcu, a może to na tle nerwowym, po tym wypadku z maluchem teraz ci wszystko "odchodzi" albo jesteś w ciąży:D:D:D, wracając do komunii, to ja bym wolała albę , ale córka "strojnisia" woli sukienkę i to na własność twierdząc ze to będzie pamiątka, a jeśli chodzi o kosz to ceny są tak różne, tzn w internecie, jeszcze nie widziałam sukienek w sklepie, oczywiście jeszcze dodatki,

dziadekjacek trzymaj sie chudzielcu, a może to na tle nerwowym, po tym wypadku z maluchem teraz ci wszystko "odchodzi" albo jesteś w ciąży:D:D:D, wracając do komunii, to ja bym wolała albę , ale córka "strojnisia" woli sukienkę i to na własność twierdząc ze to będzie pamiątka, a jeśli chodzi o kosz to ceny są tak różne, tzn w internecie, jeszcze nie widziałam sukienek w sklepie, oczywiście jeszcze dodatki,

znowu dwa razy wkleiło :O:P

może ... yy... kawki ? :D

może ... yy... kawki ? :D

Dziewczyny wstydźcie się !!! Nawet kafe się nad nami lituje i nabija po 2 te same posty, byleby tylko coś się tu działo :P To może na drugą nóżkę z tą kaffffką :) Dzis w tv mówili co zrobić, jak ma się niepohamowaną ochotę na słodycze albo coś innego - powinno się wypić kubek gorącej wody małymi łyczkami..... Serio :) Swoją drogą ciekawe, czy to też działa jak ma się ochotę na sex :P Sex sex sex ..... A może by tak do pracy się zacząć szykować ? Nie ma to jak pieprzenie roboty :P Miłego

Może to którąś zainteresuje, choc w zasadzie temat dedykowany jest dla pań 40+ ;) http://www.onaonaona.com/

ja tylko sie zamelduje, a co do słodyczy, to chyba po to są aby je podjadać, a co do seksu to ostatnio jestem jak góra lodowa, wiec temat mi obcy, a jeśli chodzi o pracę, to się ciesze ze za kilka dni jadę na 3 tygodnie do kraju popracować w ogrodzie"D,