Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Brittany

co robić, podjąć ryzyko???

Polecane posty

Gość Brittany

Mam chłopaka z którym jestem już 6 lat. Niby z pozoru wszystko jest ok, ale tak na prawdę nie rozumiemy się w wielu sprawach, widujemy się żadko, on mi mówi że nie tęskni bo takie jest życie i trzeba przywyknąć. Nie pisze mi smsów, tylko wtedy jak się umawiamy na spotkanie. No i w dodatku pojawił się ktoś inny w moim życiu. Ktoś komu na mnie zależy, kto za mną tęskni. I nie wiem czy powinnam zerwać z obecnym chłopakiem i rozpocząć nowy związek...generalnie obawiam się tego, ponieważ teraz moje życie jest ułożone i jestem strasznie przywiązana do mojego obecnego chłopaka, nie wyobrażam sobie jakby to było bez niego. Kocham go, ale chciałabym żeby one też mnie kochał, był czuły itp. A jemu chyba się uczucia trochę wypaliły :( Strasznie ciężko podjąć taką decyzję po tylu latach :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brittany
Tylko obawiam się, że to zawsze tak jest, na początku wszsytko super, świata się poza sobą nie widzi a potem wszystkopowszednieje :( czy to zawsze tak jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozsądny 1
Tak jest i nigdy nie wiadomo jak trafisz z innym-jak będzie słabo, zatęsknisz i wspomnisz "z tamtym to było TO". Jak będzie lepiej po paru latach powiesz "dobrze zrobiłam". Nie ma reguły, ale zawsze po kilku latach razem uczucie słabnie i trochę wszystko powszednieje... takie jest życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brittany
W sumie to uczucie zmienia się z czasem, ewoluuje. Ale ja się czasem czuje jak jego koleżanka, a nie dziewczyna. Zresztą sam kiedyś powiedział, że czasem mnie tak traktuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brittany
poza tym jak odróżnić miłość od przywiązania, przyzwyczajenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najpierw się zastanów nad swoim związkiem, bez kontekstu nowego faceta. czy jesteś szczęśliwa, czy kochasz i czy chcesz w nim być? dopiero jak zdecydujesz się odejść, i odejdziesz to pomyśl o nowym facecie. a nie takie chujowe kalkulowanie byle by nie zostać samej...dno i pół metra mułu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozsądny 1
Przywiązanie od miłości jak odróżnić? To trudne, ale zastanów się-jak przychodzi do ciebie, czy ogólnie jak się widujecie, to cieszysz się w sercu gdy go widzisz, czy pałasz do niego uczuciem, czy tylko jest bo jest a ty nie masz nic lepszego do roboty. Czy jak go nie widzisz dłuższy okres, to tęsknisz i czujesz silniejsze uczucie, czy raczej czujesz tylko jego brak , nudę i co ja bym bez niego zrobiła/robiła... czy coś podobnego... Wsłuchaj się w samą siebie, tego nikt ci nie powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brittany
Rozsądny 1, gwiazdki, dziękuję za rady :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brittany
Aha, i to nie jest tak, że nie chcę zostać sama. Tylko po prostu jak ten ktoś inny się pojawił to zaczęłam się zastanawiać nad swoim związkiem i dostrzegać w nim (związku) minusy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×