Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Scout Finch

Powiedzcie czy dobrze zrobiłam!

Polecane posty

Gość Scout Finch

Wczoraj miał do mnie przyjść chłopak na korepetycje, ale się nie pojawił. Napisałam do niego z pytaniem czy się spóźni czy co, a on nic. Uznałam, że widocznie zrezygnował z korepetycji. Teoretycznie powinniśmy mieć jeszcze dzisiaj zajęcia no i pojawił się! Wpuściłam go, ale powiedziałam, że w związku z tym, że nie raczył się wczoraj odezwać, to mam już inne plany i nie mogę go dziś przyjąć. Co o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do sexymagda 04
SKONCZ Z TYM SPAMEM!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze zrobilas trzeba ich troche uczyc aby szanowac czas innego człowieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Scout Finch
W sumie też uważam, że dobrze, ale jakoś nie wiedzieć czemu mam wyrzuty sumienia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Scout Finch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hałabałakrasnal
masz wyrzuty sumienia dlatego, że nie zarobiłaś z tego powodu ;] wiem coś o tym, bo udzielałam korepetycji przez 3 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Scout Finch
No może i masz rację. Pierwszy raz tak zrobiłam, chociaż wcześniej też były takie sytuacje, że ktoś się umawiał i nie przychodził. No ale dzisiaj to mnie szlag trafił! W ogóle ten chłopak to ostatni muł. Maturę zdaje w tym roku, a na pierwszą lekcje do mnie przyprowadzili go rodzice. Myślałam, że padnę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfghjkk
moim zdaniem bardzi dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrzedobrze a jak
dobrze zrobiłaś! co on sobie mysli ze moze w kazdej chwili do ciebie przyjsć na korki.... nie przejmój sie! ty też masz ograniczony czas a korki miały być w innym terminie niż on przyszedł... no chyba ze miał jakiś ważny powód ze wczoraj nie przyszedł i potrzeba była mu ta lekcja z toba do tego zeby np. poprawic jakas ocene lub coś zdac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Scout Finch
My mamy dwa razy w tygodniu: w czwartki i piątki, ale przychodzi do mnie dopiero 3 tyg, więc myślałam, że mu się nie podoba i dlatego wczoraj nie przyszedł, a ten dzisiaj się zjawia i co? Nie wiem jaki miał powód, żeby nie przyjść, ale mógł chociaż głupiego smsa wysłać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lektorka8645
Ale pomyśl sobie jak on się poczuł, kiedy go praktycznie z domu wyrzuciłaś. Tak się nie robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja myske, ze dobrze zrobilas. moglas tez go opierdolic , ale lekcje zrobic - to druga opcja i tez bylaby dobra ale na pewno nie masz sobie nic do zarzucenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Scout Finch
Jakbym go opierdoliła, to nie wiem czy by został ;) Myślicie, że przyjdzie w przyszłym tygodniu czy się przestraszył i już nie wróci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta mar ta
dobrze zrobiłaś. ja udzielałam korepetycji i chodziłam do kogos do domu, a czasami nikogo nie było. po ok 5 takich sytuacjacha podziękowałam i powiedziałam, że nie będę więcej korepetycji udzielała. i tez miałam straszne wyrzuty sumienia, ale wiem że dobrze zrobiłam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×