CZY POSŁALIBYŚCIE DZIECKO DO

SZKOŁY MUZYCZNEJ LUB OGNISKA???? Aby uczyły się spiewu, gry na instrumencie itp...?

up

nikt nie odpowie?

najbardziej. ja sama zaluje ze nie umiem grac na zadnym instrumencie

dziękuję za odp. miło,że ktoś szanuje muzykę:)

dziwne pytanie ;) Jakby tylko chcialo... ;)

to piekne miec muzyczna pasje w zyciu, moja kolezanka zrezygnowala ze studiow na rzecz studiow muzycznych, doskonali swoja gre na fortepianie :)

i jeśli dziecko samo chce. Ja byłam zmuszana do ćwiczeń od 4 roku życia i nienawidziłam tego - koszmar! Owszem, miałam talent, dobrze gram, ale nigdy nie chciałam tego wykorzystać, bo nie mogę patrzeć na instrumenty.

Mam zamiar otworzyć ognisko muzyczne dla dzieci, ale takie, które wspierałyby talent dzieci,a nie zmuszało do gry na instrumentach, uczyło np muzyki rozrywkowej

przepraszam za błędy, zbyt szybko pisze...:)

prosze o odpowiedz, czy posłalibyście dziecko do tego typu szkoły?

nikt nie jest zainteresowany?

Pewnie, że tak. Moja córka chodziła do ogniska muzycznego, a potem jeszcze do szkoły muzycznej. Skończyła ja parę lat temu, ale do dziś gra dla przyjemności. Dużo ludzi posyła swoje dzieci do takich szkół.

jesli widzialabym ze moje dziecko ma talent i chcialoby sie uczyc to poslalabym do szkoly muzycznej niestety z autopsji wiem ze ogniska nie bardzo zdaja egzamin; chyba ze jako sposob na spedzenie czasu; dzieci ktore sa zdolne i moglyby osiagnac dobry poziom w grze na instrumencie niepotrzebnie traca cenny czas w ognisku, a te ktore nie maja uzdolnien najczesciej pozniej i tak nie graja, znam kilka takich osob ale z drugiej strony, gdybym mieszkala w malej wiosce lub miasteczku bez mozliwosci dojazdu do szkoly muzycznej to mozliwe ze wyslalabym dziecko do ogniska, pod warunkiem zeby tego chcialo

ciesze sie bardzo z waszych opinii. Chciałam własnie stworzyć taką szkole kształcącą indywidualnie. Żadne zmuszanie do gry na instrumentach! Tylko muzyka, która podoba się dziecku

up

Ja miałam na myśli przerośnięte ambicje rodziców. W szkole muzycznej czy ognisku - nikt nikogo nie zmusza - gorzej bywa w domu.