Czty tez czasem nie wiecie coodpisac na gg komus?

Ja nigdy nie wiem co pisac jak ktos mi opowiada o swoich przezyciach i wymyslac zdania takie zeby bylo ladnie tak zeby tylko cos napisac, bo kuzwa co pisac mam. Na przyklad kolezanka mi pisze ze rwala zeba i ze ja bolalo itd no to co mam jej odpisac. Pisze jej: no to mialas przezycie- ale w zasadzie nie chce tego pisac ale pisze zeby cos dac na odp. Meczy mnie takie cos.

Powiem ci, że ja mam to samo, zawsze jestem na niewidocznym i czasami po prostu udaję, że mnie nie ma :P. Wiem, że to trochę po świńsku, ale co zrobić jak nie wiem o czym gadać?

Mnie ostatnio koleżanka opowiadała, ze sobie kotlecika z boczkiem zamówiła w knajpce. Nie wytrzymałam, i napisałam, że to bardzo apetyczne tak się z kimś dzielić i podziękowalam. Niektórzy to chyba tak się kochaja, że uważają, że wszyscy powinni się cieszyc znając szczególy z ich życia.

now łasnie o czym tu gadać na gg z innymi? ja mam tylko 2 osoby z którymi regularnie gadam ale na takie gosc prywatne sprawy a z innymi wcale nie gadam bo o czym? z reszta nie mam zbyt wielu kolezanek i kolegów :(

ale wy czerswti jestescie!!! to ze koleznka ci napisala o kotlecie to takie starszne? oj matko! ja tam ze znajomymi gadam o wszsytkim..nawet o tym jakie zajebiste pierogi wczoraj ulepilam...poza tym jak nei macie o cyzm gadac to starszne z was smutasy..bo nawet dyskusja o kupie moze byc ciekawa..heheheheeehe