PLUSY i MINUSY w zwiazku z obcokrajowcem

ja jestem z japonczykiem

a ja jestem z pakistanczykiem :)

no i z japonczykiem sa tylko same plusy: jest bardzo grzeczny, nie krzyczy, nie jest klotliwy, ja za to duzo podrozuje i poznaje rozne ciekawe miejsca. z minusow to tylko ze oni sa dosc powsciagliwy w okazywaniu uczuc w miejscach publicznych. za reke trzyma, ale o namietnym pocalunku na ulicy to moge zapomniec.

minusy to bariera jezykowa i ze wiekszosc facetow obcokrajowcow to babiarze, babiarz zdrada

ale czy ta bariera jezykowa to nie jest wlasnie plus? mozesz sie w naturalny sposob nauczyc jezyka obcego. chocby np. angielskiego, ktory sie przydaje jednak w zyciu..i to jest takie jakby przyjemne z pozytecznym.

ja jestem w zwiazku z wlochem i powiem ze nie jest rozowo zawsze.np ja mam watpliwosci to znaczy nie ufam do konca zyje w strachu ze moze mnie zostawic dla lepszej ladniejszej madrzejszej.wiem ze to glupie ale tak mam :(

ja tez ;-D

To fajnie, ze Ty tez. Nie masz z tego powodu nieprzyjemnosci ze strony Polakow? Bo my mamy i to wiele. Moj facet to taki mix, jego dziadek( od strony mamy) byl Anglikiem, mama jego jest z Indii, a tata z Pakistanu. Moj facet robi wszystko, aby nie utozsamiano go z pakolami z chicken shopu. Studiuje i ciezko pracuje.

Ci z zagranicy zwykle są o wiele gorsi-licząc tych co co się pchają zwykle do Polek-czyli Turasów itp. :O.

ja z moim chlopakiem znamhy sie dlugo, poznalismy sie w bardzo naturalnych warunkach, widzialam jego zachowanie na codzien. i denerwuje mnie generalizowanie ze WSZYSCY wlosi zdadzaja i w koncu cie zostawia... bo moj jest b grzeczny, mily, jego znajomi (tez kolezanki) mowili ze odstaje od stereotypu. zna kilka jez obcych i uczy sie polskiego. poza tym studiuje, pracuje. moi rodzice b pozytywnie go odbieraja.. widzialam jak on traktuje swoja mame, ciocie..kuzynki. zawsze z szacunkiem. moze i czasem wychodza roznice w kulturze. ale jest b ugodowy, chce zyc w polsce i poznac nasza kulture.. znam go naprawde dlugo i nigdy sie nie zawiodlam...

m nieprawda ze wiekszoc wlochuw zdraza ja ze swoim jestem od 7 lat na 100% mnie nie zdradzil i jest ok

ciao ragazze napiszcie cos ciekawego o swoich wlochach

heh dobre... sa ludzie i ludziska! to jest pewne! mieszkalam we wloszech troche a moja matka 10 lat i bylo u niej tych wlochow troche! wlosi maja to do tego ze sa przystoojni bardzo ale co z tego jak kobieciaze... i nie ma na tu reguly.. nie mowie ze nie ma dobrego wlocha ale jak sa to MY nie zwracamy na nich uwagi!! ozwiazku z wlochem nie mozna brac na powaznie chyba ze on ci to okaze i bydziecie troche ze soba!! pzdr

Mam wielką prośbę do osób, które zawarły małżeństwa międzynarodowe o wypełnienie anonimowej ankiety na potrzeby pracy naukowej. Z góry dziękuję! http://www.ankietka.pl/ankieta/42614/malzenstwa-mieszane-miedzynarodowe.html