20 latki - WSPOLNE ODCHUDZANIE

Zapraszam wszystkie 20 do wspolnego odchudzania ;) Mam do zrzucenia 4 kg, nie licze na to ze zgubie to do swiat ale tak z 2-3 kg moze dam rade :) Moja dieta- nie mniej jak 1000kcal, zdrowe jedzenie co 3h, od czasu do czasu cos slodkiego,duzo nabialu,warzyw.Owoce ograniczam,pieczywo jak juz to do 2 sniadania.Kolacje jem bialkowe. Pozdrawiam i zapraszam ;)

Witaj to ja sie przyłaczę :-) Nie mam jakos duzo do zrzucenia ale te 5 kg to byloby w sam raz czułabym sie o wiele lepiej. Mam 175 cm i waże 64kg. Niestety mam siedząca pracę biurową ale postanowilam jesc regularnie co 3 godziny, jesc sniadanie bo bez niego potem jem wiecej na kolacje, no i wlasnie ostatni posilek o 19. Do tego juz zaczełam dzisiaj cwiczyc (co dwa dni - bo i tak wiem ze codziennie nie mam sznas) glownie cwiczenia posladkow, ud i brzucha dzis ok 45 minut i musze powiedziec ze spodobalo mi sie to a jutro ide na basen. Takze mam nadzieje ze uda nam sie osiągnąc nasze cele.

witaj :) ja mam 174 cm ;) marze aby wazyc 55kg ale idzie mi to bardzo opornie mimo wielu wyrzeczen =/ ale nie poddam sie!!!!!! pzdr :*

Witaj Ja sie wziełam za siebie i sobie obiecałam że te 5kg zrzuce ale nie chce ich zrzucac nic nie jedząc bo szybko wrócą. Chce wyrobic sobie nawyk regularnych cwiczen w domu bo na silownie nie lubie chodzic, no i w niedziele basen i dzis sie wybieram. Po wczorajszych cwiczeniach dzis czuje to na udach i boczkach ale to chyba dobrze bo tzn ze pracowaly mięsnie :-) Wczoraj znalazłam fajne strony z cwiczonkami i wlasnie wczoraj je robilam jak dla mnie rewelacja dzis powtórka :-). Moze Ci sie tez przydadza i będziemy dzielic sie efektami :-) http://www.stylistka.pl/zdrowie/fitness-i-forma/cwiczenia-na-jedrne-posladki http://www.stylistka.pl/zdrowie/fitness-i-forma/zegnaj-brzuszku http://www.modeling.pl/?sub=artykuly&fil=read&poz=11&art=48&dz=11&page=1 Pozdrawiam i zycze milego dnia

Tajemniczy ogrod ... poczytaj troche o zakwasach :)

A dieta 1000kcal to dieta cud, jojo gwarantowane!!! Twoj wybor.

dziewczyny przylaczam sie do was!! moge? ja tez musze schudnac ok 5kg. juz 5 mi sie udalo, staram sie duzo cwiczyc i ograniczac jedzenie choc ostatnio wieczorami strasznie sie obzeralam, a fajnie by bylo miec kogos kto pomoze ci sie zmotywowac. ja porzucilam makarony,ryze, ziemniaki, z chleba nie umiem zrezygnowac choc staram sie jesc tylko ciemne pieczywo. ostatni posilek jem o 20 bo chodze spac ok 2-3 w nocy wiec mysle ze 20 to jest racjonalnym rozwiazaniem. mam 164 wzrostu i waze 59kg, mam dosc rozbudowana mase miesniowe wiec nie licze na to ze zyskam cialo modelki,ale chce sie czuc dobrze w swojej skorze i mysle ze 54kg-55kg dadza mi to poczucie. jak wam mija dzien?jak dieta? ja dzisiaj dostalam @ wiec nie cwicze,ale jutro pojde pobiegac, a teraz wracam do nauki:) papa

Witaj zapach mandarynek :-) Fajnie ze juz 5 kg masz za soba miejmy nadzieje ze niedługo i ja powiem ze mam te 5 kg do tyłu :-) Ja jestem właśnie po ćwiczonkach cięzko bylo ale musze rozćwiczyć mięśnie i czuje sie odrazu lepiej :-) a wieczorkiem basen takze narazie sie trzymam. Milego popoludnia

Witajcie dziewczyny :) Nie chciałabym aby ten topik umarł tak jak pozostałe 90% na kafe :p Zaczełam poważnie zastanawiać się nad tą tygodniową dietą oto link do niej http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3919607 co sądzicie? moze byc zrobila tak z 5 dni to by spadło 2 kg :) Podobno można jeść do syta a i tak się chudnie. A później może dieta 1200kcal? sama niewiem nic już na mnie nie działa =/ pozdrawiam

Cześć dziewczyny BLoNDyNQa przeczytałam ta dietkę i ja osobiście bym jej nie zastosowała, jakoś nie jestem do niej przekonana bo dostarcza sie w danym dniu tylko posiłków określonej wartości nie jest urozmaicona ale jeżeli tobie pasuje to czemu nie można spróbować, każdemu pasuje co innego. Ja jak narazie jestem z siebie zadowolona. Wczoraj wypływałam się na basenie ze nogi miałam jak z waty ale czułam się nie ziemsko szczęśliwa, po basenie o 20 zjadłam tylko grejpfruta. Dzisiaj znowu ćwiczonka wieczorkiem no i do pracy poszłam w końcu na piechotę w jedna stronę ide 25 minut więc spacerek niezły a fajnie się przejść z samego rana .

Tajemniczy ogród- ja tak naprawde sama niewiem co robic :( może zostane przy tych1200k kcal i dodam więcej ruchu? musze sie zastanowic ... wieczorem podejme decyzje :) narazie uciekam na zajecia buziaki

BLoNDyNQa może rzeczywiście zostań przy 1200 kalorii a dodaj więcej ruchu to by było racjonalne a ćwiczysz w domu?? albo chodzisz na siłownie, basen czy coś takiego?? Na własnej skórze to wiem że dieta dietą ale jakiś rodzaj ruchu jest naprawdę wskazany i bardzo pomaga tylko trzeba znaleźć coś co się lubi robić. Trzymam kciuki

czesc dziweuszki! Blondynqa, mysle ze ta dieta jest spoko jesli potrzebujesz zrzuic kilka kilo na juz,bo masz impreze jakas czy cos, jezeli chcesz zrzucic trwale to mysle ze nie powinnas jej robic. Chyba ze masz silna wole,bo w sumie kazdy jest inny. Ja podczas takich diet zawsze ukladam liste rzeczy ktore zjem jak skoncze diete i kilogramy tak szybko wracaja jak przyszly. Mysle ze 1200 to rozsadna dieta jak sie niewiele ruszasz,ja sobie postanowilam ze bede jadla 1400-1600 i zdrowo,z nadzieje ze pomoze mi to unknac jojo. bo ja jak tylko jade ze studiow do domu to lamie wszelkie dietowe zasady. Juz dzisiaj bylam na silowni, a za chwile na zajecia i tak tam siedziec do 20.nudy. Tajemniczy ogrod, gratuluje wytrwalosci i dobrej kondycji!:) zgadzam sie z toba w 100% ze duzo ruchy przy odchudzaniu to wielki plus,bo nawet jak pozwolimy sobie na male grzeszki to dzieki ruchowi nic to nie zmieni:) ja lece pouczyc sie jeszcze troche. Nigdy z nikim sie nie odchudzalam, a jak wiem ze wejde na kafe i mam sie spowiadac z tego co zjadlam to jakos mam wieksza motywacje! dzieki dziewczyny!

zdecydowalam...od jutra zaczne ta dietke expresową...nie moge na siebie patrzec =/ bardzo chcialabym schudnac z tych 59kg do 57 chociaz :( 55 to moje marzenie

No Dziewczyny ja właśnie skończyłam swoje ćwiczonka dziś 40 minut wiec jestem zadowolona i zauważyłam ze teraz nie chce mi sie jesc a zwykle o tej porze chetnie bym cos zjadła :-). Wypije tylko szklanke soku pomidorowego i finito na dzisiaj. A jak tam u was?? BLoNDyNQa trzymam za Ciebie kciuki pisz jak Ci idzie ta dietka. Ja to mam straszny probem ze slodyczami normlanie szok nie jem ich moze straznie duzo ale jednak codziennie cos podjadam slodkiego a to 2 kostki czekolady a to jedno ciastko, plusem jest chociaz to ze mam jakis umiar tzn nie jem calej paczki ciastek albo pół czy tabliczki czekolady tylko 1-2 kostki ale jednak nie umiem bez nich zyc no nie moge !!!!!!!!!!! Wy macie z tym probem czy nie?? i jak sobie z tym radzicie?? Pozdrawiam

T.ogród- ojj ze słodyczami tez mam problem :( jak ich nie jadłam to jakoś mnie nie ciągnęło a ostatnio jak byłam na imprezie u koleżanki to znowu się zaczęło ! Dzis zjadłam kilka kostek ptasiego mleczka,kilka czekoladek z kalendarza adwentowego...ehhhh przyda mi sie ta dieta. I narazie koniec ze slodyczami!!!!!!!

Mogę się do was dołączyć? W sumie na diecie jestem już od ok10 października (oczywiście z wpadkami, raz mniejsze raz większę ale były) waga sporo mi spadła, ale chciałabym jeszcze, tak przynajmniej ze3 kg;) a w grupie zawsze raźniej:) jestem od początku na innym topiku, ale ewidentnie podupada i nie mam z kim pisać:(

kasiadw1 witamy :) ja sie bardzo ciesze ze jest nas coraz wiecej ! GRatuluje Ci tyle straconych kg ja się odchudzam kilka miesiecy ale co strace to szybko odzyskuje >:[ od jutra juz koniec z tym chce wkoncu schudnac i sie nie poddam tak latwo jak dotychczas :)

No to fajnie:) Jakie macie założenia diety? Ja staram się jeść ok 1000kcal i to w 4 posiłkach dziennie. Nie mam kiedy ćwiczyć, ale bardzo często zdarza mi się robić ok 5km marszu szybkiego tzn do pracy i z powrotem, wolę chodzić na piechotę niż jeździć autobusem w końcu jakiś ruch:) Jedyną moją obawą są święta, chciało by się wszystiego spróbować, ale wiadomo takie jedzenie to kicha z dietą i nawet w te 3dni można popsuć 3tygodniowe zmagania.

Witaj kasiadw1 gratuluje Ci uzyskanego juz wyniku brawo :-) A jak wam wieczór mija? ja sie trzymam chociaz mam taką ochote na kawałeczek czekolady ze szok ale dzielna jestem i sie nie złamię :-) ide zajme sie czyms to nie bede o tej czekoladzie mysleć, wezme prysznic i zrobie peeling kawowy super pachnie i wygladza ekstra ciało polecam rewelacja !!!! nie znam lepszego peelingu ktory tak by \"scierał\" Miełego wieczorku Dziewczyny

kasiadw1 witaj! gratuluje straconej wagi, ja tez zaczynalam od pazdziernika jednak z gorszym skutkiem niz ty ,ale grunt ze waga leci w dol a nie w gore:) blondynqa, 55kg to tez moja wymarzona waga,chcialabym tak wazyc 54kg choc przez jeden dzien a potem 55 mnie w pelni zadowla,ba wrecz uszczesliwia:) niedawno wrocilam do domu i zjadlam 1/2 chydego twarogu ,jogurt light i kromkle chleba ze sliwka,ale zjadlam tak duzo gdzyz dzisiaj mam kupe nauki i pewnie bede do rana siedziec, wiec energia mi bedzie potrzebna:) milego i dalekiego od lodowki wieczoru zycze tak wam jak i sobie:) p.s. nigdy sie tak nie udzialalam i to dopiero 2gi dzien ,ale dajecie mi motywacje dziewczyny! damy rade!!! tajemniczy ogrod, gratujluje konsekwencji w dietowym dzialaniu! a ten peeling to kupiony czy jakos samodzielnie robiony?

Część ! Chetnie sie przyłączę. Jestem osobą średniego wzrostu, mam potencjał do ładnej figury. Potencjał, rozumiecie? :) Aktualnie ważę 60 kg, a mam 163 cm...moim problemem jest baardzo dobrze odchowany brzuszek (on jest wszędzie!). Czuję że 5 kg mniej by uratowało moją reputację ;-) --- 07.12 - 60 kg cel: 55 kg

Uda nam się kobiety :P

cindrella Ciebie rowniez witamy w naszym skromnym gronie :)\\ jestes juz 3 osoba ktora chce wazyc 55 kg ;) Fajnie ze tak sie złożyło. Ja jutro będę wcinac twarog i inny nabial,dzis czuje sie z deka przejedzona =/ nie lubie tego uczucia wiec ciesze sie na sama mysl, że ta dieta mnie oczysci i bede sie lepiej czuc... musze zachowac pelna kontrole i obiecuje ze nie rzuce sie na jedzenie po jej zakonczeniu. Swieta i sylwek tuz tuz !!! pozdrawiam was :*

Wpadłam jeszcze na chwilke ale juz uciekam bo jakas padnieta jestem dzisiaj zapach mandarynek ---> ten peeling kawowy to poprostu biore kawe mieloną tzw fusiare ok 2 łyżek zaparzam ją ale doslownie 3-4 łyżki wody zeby tylko zrobila sie papka troche studze i dodaje zel pod prysznic i masuje tym cialo szczegolnie uda i brzuch sciera nieziemsko ale nie jest ostry wiec nie uszkodzi skory polecam :-) Uciekam Kobitki i do pisania jutro spokojnej nocki papa

ja tez juz uciekam, dobrej nocki dziewczyny :)

Witam wszystkich serdecznie :) Moja waga dzis pokazala wiecej niz sie spodziewalam - 60,0 kg :( :( nie ma zmiluj musze zrobic ta dietke bo tak dalej byc nie moze!!!!! Tylko zaczynam sie zastanawiac czy ja naprawde na niej schudne ? Dzis jem sam nabial- jogurty,serki wiejskie,kefiry,mleko.... tak bardzo mi zalezy, zaraz swieta ,musze schudnac!

witajcie! Blondynqa ,nic sie nie mart 0,5kg to takie normalne wahanie wagi,przynajmniej u mnie:) ja tez dzisiaj sobie robie dzien nabialowy bo jakbym sie nie starala zawsze mam w diecie za duzo weglowodanow wczoraj wieczorem znow nic nie podjadalam i jestem z siebie taka dumna:)fakt ze to dopiero 3ci dzien bez jedzenia w nocy,ale i tak mnie to cieszy:) witaj cinderella, jak fajnie ,ze wszystkie chcemy schudnac do tej samej wagi i jestesmy w podobnym wieku:)

zaraz uciekam na zajecia,bede wieczorkiem. Do tej pory zjadłam : - porcja serka wiejskiego +troszke szczypiorq (ale juz wiecej nie bede jadla z dodatkami bo ni mozna :P) - poł szkl.mleka -porcja serka wiejskiego niewiem co zabrac ze soba? moze zajde do sklepu po jogurt nat.? korci mnie zeby zjesc cos zakazanego ale nie dam sie :)

Cześć Dziewczyny jak wam mija dzionek?? ja jeszcze niecała godzinkę i kończę prace całe szczęście bo jakoś dzisiaj nie mogę się skupić na niczym non stop coś mnie rozprasza. A co do dietki to jak narazie jest nieźle: rano: sałatka grecka i szkklanka soku marchewkowego w pracy 2 śniadanie: sałatka z tuńczykiem, 2 kiwi i banan obiad: może zrobię sobie rybę pieczona w folii z ziołami dużo wartości odżywczych i mało kalorii do tego jakąś surówkę, ziemniaków ani ryżu nie jem bo staram się nie łączyć. kolacja: planuje jogurt naturalny z odrobiną miodem Do tego dużo zielonej herbaty także jestem z siebie jak narazie zadowolona. Dziś nie będę miała kiedy poćwiczyć bo mam zajęcia językowe ale na nie pójdę piechotą w tą i z powrotem będzie jakieś 35-40 minut zawsze cos no i do pracy na piechotę. A jak tam wam idzie?? Odezwę się wieczorkiem pozdraiwam