Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość idiota2

Jak odzyskać kobietę swojego życia???

Polecane posty

Gość idiota2

Witam! Zwracam się do Was o radę ponieważ sam juz nie potrafię sobie z tym poradzić. Byłem z dziewczyną dokładnie dwa lata i 5 miesięcy. Kochałem ją jednak pewnego dnia doszedłem do wniosku ze to nie to i z dnia na dzień ją zostawiłem. Minęły juz prawie dwa miesiące przez które wiele się wydarzyło. A ja w tym czasie dojrzałem i wiele zrozumiałem. Zrozumiałem że tak naprawde nawet na moment nie przestałem jej kochać i chciałbym ją odzyskać. Wiem że ona też coś do mnie czuje i nie przestała mnie kochać. Ale tez nie chce mnie znać i mowi ze to bez sensu bo juz nigdy mi nie zaufa. Co mam zrobić by naprawić to co tak bezmyślnie zepsułem???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie myslę ze
i tego wlasnie nie rozumiem u facetow. dlaczego nagle znikacie bez pozegnania? jezeli cię kocha to ci wybaczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allie
Jeśli Cię kocha to wróci do Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aannuullkkaa
kwiaty i na kolana!!! :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość możliwe że może wrócić
ale jeśli powie nie nie i nie, to szukaj następnej i nie marnuj czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idiota2
kiedy sie rozstawaliśmy myslałem ze nasz związek jest nudny i wkradła sie rutyna. Jednak teraz kiedy oglądam stare zdjecia i filmiki widze jak bardzo sie myliłem i ile szaleństwa było w tym co razem robiliśmy. Kiedy spoglądam na to z perspektywy tych dwuch miesięcy widze jak nie wiele od siebie dawałem, jak mało dbałem o ten związek. Przez ten czas tak naprawde zrozumialem czym jest miłość...tym że ja nie lubiąc seriali oglądałem z nią M jak miłość, a ona oglądała ze mną mecz choć razem wiedzieliśmy ze zanim skończy się pierwsza połowa zaśnie :) tym ze budziła mnie rano na zajęcia bo mnie kochała, a nie dlatego zeby mi pomarudzić, mogłbym mnożyć tych przykładów tysiące...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idiota2
Ona jest strasznie uparta. I strasznie długo pracowałem na jej zaufanie, wiem ze bedzie sie wypierać tego uczucia, co mam wtedy zrobić odpuścić czy nalegać dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dużo będzie cie to kosztować. zmiękcz jej serce. wysyłaj kwiaty przez kuriera, staraj się o nią. Zainspiruj się poczynaniami facetów z \"teraz albo nigdy\"... :P Bilbord z wyznaniem miłosnym pod jej domem robi wrażenie :P Po pierwsze się nie poddawaj. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam pytanie... czy zerwałeś z nią tylko z powodu tej rutyny?? Czy myslales ze już nic do niej nie czujesz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak bardzo bym chciała żeby mój facet, który też mnie zostawił z dnia na dzień doszedł do takiego wniosku jak Ty! Mieliście ze sobą przez te dwa miesiące kontakt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wściekła na maksa
koles pobujal tu i tam, pobajerowal ale mu nie wyszło, więc do byłej chce wrócic z podkulonym ogonem Precz z takimi oszołomami:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ttttttttttttttth
wsciekla na maxa masz racje taki zlamany huj chcial czegos nowego,ale zadna go nie chciala to wraca frajer.nie cierpie takich kutasow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anita222
Zastanów się czy ten powrót naprawdę ma sens. Moim zdaniem Twoje zwątpienie będzie się powtarzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idiota2
Zerwałem z nią bo myślałem że nic nie czuje, potem gdy ona chciała zebym wrócił uniosłem się honorem. Teraz wiem ze to było błędne myślenie i postępowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idiota2
A co do kontaktu to mieliśmy jakiś kontakt. OStatnio odezwała się do mnie gdy zachorowała jej mam, rozmawialiśmy kilka razy przez telefon, próbowałem ją pocieszyć. Chciałem sie spotkać alo na nie chce bo nie widzi w tym sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×