Wrzesień 2009

Mi pomaga mleko na zgage,ale moze dlatego,ze nie jest jeszcze taka mocna. Kurcze dziewczyny,mialam nie pisac,ale moze lepiej sie poczuje jak napisze.Wyrzuce to z siebie... Caly dzien chodze przybita.Dowiedzialam sie,ze kuzynka poronila(to byl pierwszy miesiac ciazy) Tak mi Jej szkoda,bo tak bardzo sie cieszyli na Malenstwo. Tak dzisiaj mysle i mysle i az mnie brzuch boli. Nie chce tak myslec,ale to samo mnie dreczy. Moze napije sie meliski i sie poloze,albo cos obejrze i mi przejdzie... Pozdrawiam Was i zycze przyjemnego wieczorku. Moze jutro napisze jak juz lepiej bede sie czula.

Witam kochane, co do witamin zażywam Feminatal N też lekarz tak zalecił. Wpisałam się oczywiście do naszej klasy :) lacze sie z Toba small size, moj maz jest kierowca TIRa i znow zaczal jezdzic na miedzynarodowce wiec tez w sumie jestem caly czas sama, stara sie wracac na weekend wiec chociaz go mamw domku raz w tygodniu. ale 3 miesiace rozlaki to juz ciezka sprawa, ale milosc wszystko przetrzyma. :) tak a propos to wam troche zazdroszcze, ja jeszcze nic nie przybralam na wadze- wrecz przeciwnie z 58 kg spadlam na 55 :( i troche soje ze te mdlosci beda mnie caly czas nekac :(:(:(

już kiedyś pisałam, co na zgagę, powtórzę: * unikać pozycji pochylonej do przodu * stosować wyższe ułożenie do snu - na kilku poduszkach * dostosować swoją dietę tak, aby posiłki były zjadane częściej, ale w mniejszych porcjach (5-6 małych posiłków dziennie), dieta powinna być lekkostrawna, z wykluczeniem potraw smażonych, ciężkostrawnych i tłustych * nie zakładać obcisłych ubrań, które uciskają Twoją klatkę piersiową i przeszkadzają w naturalnym pasażu treści pokarmowej w dół * po konsultacji z lekarzem można zastosować leki zobojętniające sok żołądkowy (Rennie jest polecany w ciąży, ale zanim się go zastosuje trzeba sprawdzić czy naturalne sposoby zawiodły) * kolacja powinna być zjedzona na 2 godziny przed snem * po każdym posiłku zalecany jest spacer * zgagę nasilają: zaburzenia emocjonalne, stres, zmęczenie, tłuste potrawy, kawa, palenie papierosów

hej kilka godzi mnie nie było a tu już tyle stron ja dodałam sobie was dziewczyny do swojego profilu Ania z Krakowa to ja :) co do koli chipsów pizzy itp też sobie czasem pozwalam ...... buźka

a moj mąż ma firme transportową więc czasem też go nie ma kilka dni ale jakoś daje rade

MamaIzia- no wiesz ja to bym się cieszyła gdybym trochę spadła z wagi ;-) nadwaga z pierwszego trymestru jest najcięższa do zrzucenie... wiem coś na ten temat ;-)) więc spoko jeszcze zdążysz nadrobić ;-)

która to Marlena z Makowa?? nie widze nigdzie pseudo z cafe? hmm

Marlena to ja :)

ok to dodaje ale dziewczyny wpisujcie pseudo...za dużo nas żeby udało się spamiętać i dopasować każda po jednej wypowiedzi..

puchatek przepiękne macie te zdjęcia ślubne.. aż się rozmarzyłam a to na ławeczce przy jeziorku bajkowe...

a wogóle to nie chcesz sobie dorobić jakiejś stopki? zmienia się w preferencjach jak coś ;-))

Cieszę się, że Ci się podobają :) już wpisuje w pseudo mój nick zaczytałam się, bo strasznie dużo napisałyście. powiem wam dziewczynki że uwielbiam czytać wasze wypowiedzi i dodam jeszcze że rozumiem was jak mało kto :)

tak mi się przypomniało w jakiej pozycji śpicie ja na boku ale przed ciąża zawsze na brzuchu i strasznie mi niewygodnie

hejka dziewczyny.tez mam termin na wrzesien dokladnie na 20tego moge sie do was przylaczyc??

Jasne witaj :)

ania mała ja ciągle na brzuchu albo na plecach bo lubię ;-) na bokach nie znoszę i wolę sobie to zostawić na 3 trymestr dopiero,,;-) dla dzieciątka na tym etapie to bezpieczne wiec spokojnie.. Kurcze ostatnio doszłam do wniosku że teraz wchodzą mi tylko lekkie posiłki jak coś ciężkiego zjem to jakoś się źle i ciężko czuję.. dziwne to jakieś ;-) i mięsko jakoś mi nie za bardzo wchodzi ale wyniki jeszcze spoko bo Hemoglobiny mam ponad 12,1 ;-)) więc anemia jeszcze mnie nie dotyczy.. ;-))

Witaj anitka wawa :) Koliban a napisz mi jeszcze jak robicie te serduszka i kwiatuszki bo nie umiem :(

anitka wawa - widzę że mamy dzieciaczki w podobnym wieku ;-)) fajnie..

ja sypiam na boku, ale zawsze tak spałam więc nie będę miała problemu z przestawianiem się :)

na plecach nie moge jakoś mi się duszno robi a na brzuchu się boje żeby małego nie przygnieść hi hi jeszcze jak byłam na usg i gin mnie naciskał na brzuch to mały uciekał w inne miejsce :P

puchatek słoweo np serce albo kwiatek w nawiasie kwadratowym a tu masz ściągę jakby coś ;-)) http://www.forum.o2.pl/emotikony.php

kolbian-a jak twoj maluszek przesypia ci cala nocke??kurcze bo moj olivier raz albo dwa sie budzi na picie i mleko.chciala bym go jakos tego odluczyc.masz jakis sposob??

ania mała no widzisz a ja jeszcze w szpitalu na patologii 2 dni przed porodem spałam na plecach ;-) bo to była jedyna znośna pozycja..:D w której się czułam dobrze w miarę..

przepraszam Koliban napisalam wczesniej kolbian

Sprawdzam stopkę :) w razie czego będę poprawiała :)

wszystko działa :) dziękuję Koliban za pomoc :)

hmm ewelka pewnie nie będę orginalna ale zdjęcie takie czarno- białe jak siedzicie na trawie pod drzewami boskie ;-) naprawdę super.. a wogóle to miałaś ładnie suknię dobraną.. wydaje mi się że masz pokaźny biuścik.. jak ja zresztą (na ślubie miałam 75D) a bardzo ładnie się prezentuje, a wiem że to niełatwe znaleźć taką suknię.. pięknie wyglądałaś.

Puchatek super od razu jakoś tak fajniej i bardziej kolorowo ;-)) Anitka wawa- wysłałam Ci maila z lekturką ;-) moja miesiąc temu budziła się jakieś 7-8 razy z czego 3 razy jadła butlę 180 ml.. na zmianę z piciem w pozostałych przypadkach.. teraz budzi się ze dwa razy na piciu i śpi ładnie dalej i sama zasypia.. po lekturze oczywiście te zmiany, tylko ja nie byłam brutalna tzn nie potrafię jej zostawić płaczącej, tylko przytulałam córeńkę, mówiłam dobranoc że ja idę a ona sobie żeby ładnie zasnęła i wychodziłam jak zapłakała to przychodziłam głaskałam mówiłam dobranoc i wychodziłam, męczyłyśmy się ze 3 dni a teraz luzik kąpię ją pobawię się przy ubieraniu z 10 min i kładę do łóżeczka i koniec..

oj dziewczyny nie polecam takiej diety jak moja dzisiejsza - czuję się paskudnie, podchodzi mi od kilku godzin, wzdęło mnie jak balon i nie wiem ile wytrzymam bez pawia :P to się załatwiłam hehe położna :P:P

Czolem Brzuszki!!! Alesmy sie rozmnozyly!!!Fiu,fiu!!!! Ja dzis od rana stres...moja Mama wyszla z naszym psem na spacer bez smyczy tak tylko do ogrodu....i ten monster,w sensie,ze pies,puscila sie za jakims kotem przez jakas dziure w plocie.....masakra...a przed domem ulica z pedzacymi autkami....Mama lata z jednej strony,ja w pidzamie z drugiej a psa ani sladu...Mama prawie zawal a ja bol brzucha.....na szczescie wrocila po kilkunastu minutach zziajana i zadowolona.... ;)