Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobieta pełna nadziei

Wrzesień 2009

Polecane posty

Dziękuje za życzenia :) A ciasto jak upiekłam to mąż się wzioł za nie jak było jeszcze ciepłe :) i blacha starczyła mi na 1,5 dnia, a teraz się pyta kiedy mu znowu upieke bo takie dobre :) Ja mam kolezankę która z mężem nie mogą mieć dzieci bo maja jakiś konfkikt że razem nie mągą ale jakby poszukali sobie innych partnerów to ona mogła by zostać mamą. Pogodzili się z tym bo bardzo się kochają i teraz są na etapie kolejnym etapie adopcji ale to nie jest takie proste bo muszą być przynajmniej 5 lat po ślubie, a stuknie im dopiero 3 ale i tak ich wzieli do testów i powoli to idzie maja nadzieje że to będzie szybko teraz minie rok jak się staraja ale jeszcze kilka etapów przed nimi, ale i tak ją podziwią że tak szybko się z tym pogodziła mimo tego że pracuje z dziećmi życzę im jak najlepiej, a my nie zerwałyśmy kontaktów bo ja jestem w ciaży tylko nadal się widujemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) niestety nie mam na swoj temat dobrych wiesci.jak pamietacie pisalam ze ide dzis do lekarza po zwolnienie(londyn).no i moja wizyta skonczyla sie prawie wyrzuceniem mnie z gabinetu!!! powiedzialam o skurczach ze mam je bardzo czesto i sa bolesne. lekarz powiedzial ze to normalka.twardnienie brzucha tez jest wedlug niego calkem normalne.a mi zdarza sie to juz nawet 7 razy dziennie!!!! powiedzial mi ze jak bede miala raz na godzine to wtedy dopiero do szpitala mam jechac. natomiast na rwe kulszowa zareagowal w podobny sposob-to normalne jest i tyle.nie zalecil zadnych cwiczen,odpoczynku.no nic. jak zapytalam o zwpolnienie to prawie mnie wysmial.wiec nie wiem juz co robic.o powrocie do pracy i staniu tylu godzin nie ma dla mnie mowy.jestem juz zalamana tym prawem panujacym tutaj :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
angioletto pisalam ci juz wczesniej ze wedlug prawa pracodawca musi dac ci taka prace zeby byla bezpieczna dla ciebie i dziecka. idz jak najszybciej do swojego menagera i mu o tym powiedz, ze dotychczasowa praca jest dla ciebie za ciezka. jak wrocilam z polski to powiedzialam mojemu ze nie moge wykonywac zadnej pracy fizycznej i dostalam taka gdzie duzo chodzilam. teraz ide do niego znowu i zobaczymy co wymysli. po za tym musi zrobic ci risk assesment( jakos tak sie czyta ale nie wiem jak pisze) i tak mozesz powiedziec ze nie mozesz dlugo stac. jesli to nie pomoze idz do CAB tam ci napewno doradza co i jak. i porozmawiaj o tym ze swoja midwife ona powinna ci cos doradzic. trzymaj sie i badz dobrej mysli ze wszystko jakos sie ulozy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jusat140283
Angioletto niewiem co ci poradzić jedno wiem napewno że teraz jest najwarzniejszy jest twój dzidzius jesli zrezygnujesz z pracy zostaniesz pewnie beż swiadczeń które nalerzały by ci sie po urodzeniu dziecka Jeśli naprawde nie czujesz sie na siłach zeby pracować na stojaco to porozmawiaj o zmianie pracy np na siedziacą lub choćby troszke lżejszą NIE MART SIĘ WSZYSTKO BEDZIE OK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jeszcze jem kolacje.. kurcze nie moge robic długich przerw miedzy posiłkami bo mam bole watroby wiec jem czesto a mało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdakate-w moim przypadku tu nie chodzi o rodziaj pracy.Ja pacujac u tego pracodawcy nigdy nie wzielam nawet jednego dnia zwolnienia.i doskonale dawalam sobie rade z dlugimi dojazdami i przesiadkami w drodze do pracy.niestety to sie stalo zbyt uciazliwe po 14tygodniach ciazy.nie myslalam ze to nastapi tak szybko,ale jednak.juz 2 razy zemdlalam w pociagu w drodze do pracy.i nie bylo to dla mnie mile przezycie,bioorac pod uwage bezinteresownosc ludzi ktorzy tam byli.nawet praca siedzaca m,i nie pomoze bo przy rwie kulszowej to tez nie najlepsze wyjscie.najgorsze jest to ze nawet nie moge dostac na to zaswiadczenia.i bedac juz po kilku rozmowach z pracodawca nic sie nie zmienilo. nie pozostaje mi nic innego jak probowac u innego lekarza.dziekuje za wasze odpowiedzi. pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
angioletto sprobuj u polskiego ginekologa skoro mieszkasz w londynie. ja mieszkam pod cambridge i tez mam kawal drogi do pracy wiec wim co czujesz. pozdrawiam i trzymaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelka no to super, że ciasto smakuje. robię jeszcze b podobne nazywa się salceson:) z tym,że z kakao i bez orzechów i też jest pyszne..... później napisze przepis.... nie mogę już spać... wieczorem szybko zasypiam, nawet mąż się śmieje, że dać mi poduchę i zasypiam po minucie i nic mnie nie obudzi..... a rano wstaję o 6ej jak wychodzi do pracy..... dlatego sorrki, że nie uczestniczę wieczorem w pogaduchach.:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aska 1978 ja mam dokładnie tak samo jak ty wystarczy że się położe i już śpię a teraz już na nogach o 6:30 :) i szukam stomatologa dla mojego M bo go ząb bol i musi wyrwać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Mamusie! angioletto - rzeczywiście masz ciężko. Dziwna sprawa z tymi zwolnieniami. Ok. Ciąża to nie choroba, ale jednak odmienny stan. Tak jak pisała magdakate spróbuj znaleźć polskiego ginekologa. Może w najbliższym czasie będziesz w pl? idź do gin i przetłumacz zwolnienie - nie wiem czy tak możesz? ewelkajew - chyba coś przeoczyłam więc, wszystkiego NAJ! Często piszecie o tych twardnieniach brzucha. Ja nie miałam nigdy. Jest twardszy i większy czasami - nie zauważyłam jakiś specjalnych okolicznośći kiedy to się dzieje, ale chyba to nie jest twardnienie które opisujecie. Wręcz przeciwnie, mam raczej dość miękki brzucho, gin powiedział, że bardzo ładnie - cokolwiek to znaczy. Ja mam nawał nauki, sesja od soboty, ostatni egz 19 czerwca na 14.00 a wieczorem tego samego dnia nad morze!! wiec jeszcze miesiąc wytrzymać tylko. Olinek kopie pięknie, zwykle bardziej w dole brzucha, ale przedwczoraj dawał czadu troszkę poniżej piersi i mąż w końcu to poczuł wyraźnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwinka ten placek robi się tak samo jak z orzechami a zresztą już podaję przepis: 1 i 1/2 szkl cukru utrzeć z 1 1/2 szkl oleju po jednym dodać 5 jajek stale ucierając 2 szkl mąki wymieszać z 1 łyżeczką sody oczyszczonej i powoli wsypywać do masy jajecznej na koniec dodać 2 łyżki kakao i 1 łyżkę cynamonu i 4 jabłka pokrojone w kostkę wymieszać łyżką blaszkę posmarować masłem i posypać bułką tartą i do piekarnika najlepiej wziąć blaszkę wąską i podłużna jak chcecie na duża blachę to zróbcie podwójną porcję...... piec ok godz.ustawiam piekarnik na 200 a pózniej troszkę zmniejszam temperaturę my bardzo to ciasto lubimy bo jest fajne wilgotne i szybciutkie.... no i super pachną jabłuszka z cynamonem. polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja robie taki placek :) 2 jajka 6 jabłek 1 szkl cukru 0.5 łyżeczki cynamonu bakalie (rodzynki orzechy) 2-3 łyżki kakao 1.5 szkl mąki 1 łyżeczka proszku 1 łyżeczka sody 2-3 łyżki oleju Jabłka obrać pokroić w kostkę zasypać cukrem, aż puszczą sok. Następnie wsypać wszystkie pozostałe składniki i wymieszac. Piec 40 min/180○C i jest pycha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do twardnienia brzuszka to pytałam gina a on na to, że może to być ze zmęczenia a jak są jakieś nie za mocne bóle to też normalne, bo macica się powiększa i jak jest jakis skurcz pojedynczy też może być..... bać się jak się często powtarzają i natychmiast się do niego zgłosić..... przestałam się już przejmować gdy troszkę boli kładę się odpoczywam, tabletek nie biorę( raz wzięłam nospę ). a jak miałam silny ból to pojechałam do szpitala do mojego gina zbadał mnie i wszystko było ok, ładnie pozamykane, szyjka ok... więc chyba Dziewczyny nie ma za bardzo co panikować....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aska dlatego się pytam bo kiedyś kupiłam w cukierni placek salceson i był z ptasim mleczkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny:) ja znow siadam do nauki:( postanowilam dzis caly dzien lezec bo od wczoraj znow bardziej twardnieje mi brzuch:( kurcze tak mnie to ciagle martwi:( Asko to drugie ciasto tez pewnie upieke bo z poprzedniego nic nie zostalo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mam prośbę jak znowu jesteśmy przy ciastach potrzebuję jakiś fajny przepis na łatwy sernik ale nie na zimno..... mam masę przepisów i totalnego pecha, jeśli chodzi o serniki, bo nigdy mi się nie udają.... szukam czegoś sprawdzonego:):):

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basia no to super..... :):) później się odezwę, bo biorę się za jakąś robotę.... trzymajcie się i wyluzować Kobiety, to i brzuszek nie będzie twardniał:) pogłaskać i będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ASKO masz racje mnie martwi to ze robi mi sie od wczoraj tak jak wczesniej dosc czesto twardy brzuch:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka, Ewelkajaw ode mnie też wszystkiego najlepsiejszego :) My z moim mężulem znamy się od 6 lat a małżeństwem jesteśmy od września zeszłego roku i jak już się kiedyś chwaliłam termin porodu wypada nam dokładnie w pierwszą rocznicę ślubu :) Dzidziusia udało nam się zmajstrować za pierwszym razem i oboje baaardzo go wyczekujemy :) Angioletto współczuje sytuacji w pracy. W głowie mi się to po prostu nie mieści :( Czy tam kobieta w ciąży nie ma żadnych praw? czy tak traktowani są tylko obcokrajowcy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aśka ja Ci dam przpis na super łatwy i pyszny sernik bez kruchych spodów i innych trudności :) Będę dzisiaj u mamy to od niej wezmę bo w domku nie mam niestety. Wieczorkiem Ci wkleje, a ciasto jest banalne i naprawdę pyszne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kupuje sernik na zimno z delekty i tam pisze co trzeba dodać :) zawsze wychodzi a jest pyszny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja właśnie kupiłam 1kg truskawek za 8 zł, zrobiłam michę z cukrem i śmietaną i jem :D Wczoraj zjadłam 1/4 arbuza, bo chodził za mną od kilku dni. Kocham letnie owoce :D Moja szwagierka właśnie rodzi. Wody odeszły jej o 1 w nocy i pojechała na porodówkę - niestety nie w moim mieście, ale 50 km stąd. Niestety jeszcze nie ma rozwarcia pomimo regularnych skurczy. Zobaczymy, jak i kiedy się to skończy. Szkoda, że nie mogę z nią być, nie denerwowałabym się tak ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żyrafko trzymamy kciuki za szwagierkę. Musi być dobrze. Jak moja siostra rodziła to też bałam się okropnie. Modliłam się cały czas i wydawało mi się, że to wszystko trwa tak bardzo długo. TERAZ MALUŚKA JEST JUŻ Z NAMI I MA PRAWIE 3 TYGODNIE. Mówię Wam dziewczyny, że sporo już urosła i jest cudowna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny! Ja dzisiaj byłam na obciążeniu glukozą. Miałam ze sobą cytrynę i ten roztwór dzięki temu dał się wypić. Fajnie,że można ze sobą wziąć cytrynkę. Ja w pierwszej ciąży nie miałam cytryny i prawie zwymiotowałam po wypiciu tego ohydztwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aja jeszcze nie maiałam robionego obciążenia glukozą ale jestem dopiero w 23 tygodniu i gin na pewno mnie jeszcze skieruje :) I tak jak wy wezmę ze sobą cytrynę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×