Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobieta pełna nadziei

Wrzesień 2009

Polecane posty

wiem że to bardzo dziwne:) i znowu nie pamiętam żebym tak miała w pierwszej ciąży.:):) teraz czuję drętwienie w górze brzucha też dziwne uczucie, ale nózka była najdziwniejsza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koteczku chciała bym zobaczyć twoja córcie czy masz jej zdjęcie na naszej klasie wrzesniówek jak nie chcesz pisac tutaj to daj mi znać na naszej klasie jestem pod tym samym pseudonimem co na forum:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie apropo NK. trąbka i justa wysłałam wam zaproszenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie ogarnia taka straszna senność, że szok! odwaliłam drobne porządki, czego skutkiem jest bolący kręgosłup, ale nie było innej rady bo S jest w pracy po pracy. coraz bardziej w kość daje mi odkurzanie. po niedzieli zabieram się za pranie i prasowanie ubranek dla małej :-) , muszę te wszystkie ubranka jakość sensownie i z głową poukładać. muszę zrobić jeszcze wyprawę do apteki i na plac aby dokupić sobie jeszcze jakąś koszulę i zwykłe bawełniane majtki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aśka 1978-Asia ja też tak mam, że mnie łobuz łaskocze i mnie wtedy kłuje nie wiem czy to dobrze czy źle ale jest nas z tym już kilka z tego co widzę więc to chyba jakaś norma :) justa już niedługo... to ostatnia prosta i będzie "po alergii" a ty będziesz tulić maluszka. Figa kurka ty nie powinnaś tak się denerwować żeby być w takim stanie!! no i fajne zakupy.. :) A mnie cos użarło w udo i mnie piecze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justa jak zakceptuje twoje zaproszenie zobaczysz maje....:) ja nazywam sie joanna s... aga86 no te wozki roznia sie tylko kolkami ... był chrzesny zobaczyc majke...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) Ja dziś cały dzień siedzę nad ankietami i opracowuję wyniki. Normalnie mam już dość komputera, duszno mi siedzieć tak skulonej przed laptopem... Zaraz się zabieram za prasowanie pościeli Basi :) Mam dwa zwykłe komplety, nie ma się czym chwalić ;) Może tylko pochwalę się sprzedawcą na allegro, bo tak samo rewelacyjny jak ostatni - szybko i bezproblemowo zrobiłam zakupy, we wtorek zamówiłam a już dziś przyjechał kurier. Ten sprzedawca ma przede wszystkim pościele: http://www.allegro.pl/show_user.php?uid=7423110 Wy się śmiejecie z tymi rączkami co wam dłubią i że zaraz wyjdą, ale na poważnie jeżeli dziecko pcha rączkę obok główki to podczas porodu to baaaaardzo trudna sytuacja, wręcz zagrażająca dziecku. Bo przy porodzie dziecko musi mieć obie rączki najlepiej skrzyżowane przy piersiach, inaczej może się nie urodzić tak łatwo... Dlatego odpukać wszystko!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze Żyrafko,ja nawet nie wiedzialam ze to moze byc takie grozne!!!! a to wole zeby mała rączki trzymała przy sobie :) Żyrafko prosze napisz mi jak czesto srednio ma sie te bezbolesne skurcze-tzn ile dziennie mniej wiecej??? ja mam dzis 2-3 razy na godzine,chwilami czesciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) nie przeczytalam o czym dzis pisalyscie bo moj komputer chodzi cos dzis tragicznie...tzn internet:) ja dopiero wrocilam bylam u tesciowej i od razu odwiedzilam kolezanke poplotkowalysmy z 4 godziny:) teraz jestem bardzo zmeczona i senna ale zadowolona:) boli mnie tylko strasznie kregoslup:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się zastanawiam czy urodzić wcześniej czy zaczekać do dnia terminu:) dopiero sobie przypomniałam że mam termin akurat w dniu imienin Robaka:) chociaż i tak wiem że to Allan zdecyduje kiedy będzie gotowy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angioletto, nie ma norm, bo po pierwsze - im bliżej porodu tym te skurcze są częstsze, ale dopóki są bezbolesne to nie dają postępu porodu, a po drugie - każda dziewczyna odczuwa to inaczej, jedne mają jak Ty - 2-3 na godzinę, a inne kilka dziennie i też jest dobrze. Prasuję - myślałam że jak dla odmiany postoję to będzie mi lepiej - a gdzie tam! Tylko boli mnie kręgosłup. Bolą mnie też żebra. Mam wrażenie że boli mnie cały brzuch i za chwilę mi wybuchnie! Cała ciąża przebiegała mi cudownie, ale ostatnie tygodnie... pojutrze zaczynam 38 tydzień. O matko, to już 38 tydzień....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MAGDAKATE już przyjełam twoje zaproszenie na NK:) :) :) Koliban zer wraz z końcem ciaży porodem skończa sie równierz problemy skórne ,oby tak było . Koteczek masz zablokowana galerie nie mogłam zobaczyć zdjęć .Teraz zerkłam na forum i mała jest śliczna poprostu urocza :)taki mały skarb:) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żyrafka ja też skończyłam prasowanie. została mi jedna koszulka i wyłączyłam żelazko, bo już nie dawałam rady stać:( i czytam,że te łaskotki w pochwie to norma, więc uff odetchnęłam z ulgą, bo już myślałam że znowu się cos zaczyna. ja jutro mam wyjazd na wyścigi konne i trochę się boję, bo to 40 km od domu.. Także jutro mnie nie będzie:( i może wrócimy dopiero w niedzielę wieczorem o ile nic się nie zmieni:) Angioletto Ty już też się nie możesz doczekać, prawda? Facet w domu, więc do roboty.. ja próbowałam i nic. ale może u Ciebie podziała:):)Trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aśka-wiem wiem,ze moze troszke przesadzam i pewno niewiele zalezy ode mnie,ale ja juz naprawde nie mam sily :( mam dosc tej ociężałości :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Byłam dziś u gina.Wszystko w porządku.31 sierpnia mają mi zdjąc pessar i wtedy mogę już rodzić!Posłuchałam serduszka i byłam trochę spokojniejsza az do popołudnia! Jula przewróciła się na podwórku, zaczęła płakać do tego stopnia że zaniosła się i straciła przytomnosc.Nie mogłam przez kilka sekund jej ocucić aż w końcu się udało.Potem zadźwigałam ją jakieś 400m na pogotowie bo mąż jeszcze w pracy był.Lekarz kazał obserwować i gdyby coś to dzwonić na pogotowie.A mnie teraz brzuch twardnieje strasznie no ale nie miałam wyjścia i nawet nie pomyślałam tylko wzięłam ją na ręce i zadźwigałam.dziewczyny w życiu się tak nie bałam!Coś straszniego widzieć swoje dziecko nie przytomne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdakate ja termin z Julą miałam na 10 października a mała poczekała do imienin tatusia i wyszła na świat 18 października!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, właśnie dostałam smsa, że moja siostra 1,5h temu urodziła córkę!!! 2740g i 51cm. 2 TYGODNIE PRZED TERMINEM!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marusia, współczuję takiego przeżycia. Mam nadzieję,że i z Tobą i z córą jest wszystko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marusia: ja 18 pażdziernika mam rocznicę ślubu i imieniny mojego Ł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu gratulacje dla siostry!!! Córcia już smacznie śpi i nic dziwnego się z nią nie działo.Radosna i zadowolona biegała po mieszkaniu jak wróciliśmy! A mi się brzuch napina i trochę pobolewa ale gorzej to chyba z moimi nerwami jest bo aż cała dygoczę nadal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marusia wiem jak sie czułaś i wiem że to straszne:( mój Robak jak miał 6 miesięcy wylądował na intensywnej terapii:( w domu dostał drgawek i bezdechu. robiłam mu oddychanie usta-usta aż przyjechało pogotowie. to był najgorszy dzień w moim życiu więc doskonale wiem jak się czułaś kiedy nie mogłaś dobudzić córeczki. bądź dobrej myśli choć wiem że teraz to może być trudne ale jutro już będzie lepiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdakate najgorsza jest ta bezsilność która człowieka dopada i strach o dzieciątko! Najważniejsze, że Jula zachowuje się normalnie!Ja też po mału dojdę do siebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie:) :) najważniejsze żebyś teraz się odprężyła:) pamiętam że jak wrócił już do domu to przez kilka dni spałam fa fotelu koło jego łóżeczka bo bałam się powtórki a teraz straszny z niego łobuz się zrobił:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×