Wrzesień 2009

no ogladnelam o smierci lozeczkowej... a ja mojego malego klade zawsze na boczku jakby mu sie ulalo... a tak nie wolno... no ale z drugiej strony moze sie zachlysnac. Angioletto moj synus w 8 tyg wazyl 4760g i mial 58 cm a jak sie urodzil wazyl 3250

Basiu ja tez na boku klade i jestem teraz troche przerazona :o aha,czyli chyba waga mojej córy jest ok :)

ja michała i majke tez na bokach kłade i kładłam, majka ma problemy z ulewaniem i nam lekarz kazał na bokach... raz ja polozyłam na plecach i malo mi sie nie zachłysneła chodz glowke ulozyła na bok...

Angioletto mysle ze waga jest ok:) no ja tez sie przerazilam, a teraz jak bede kladla na pleckach to bede nadsluchiwac czy sie nie zadlawil ulewaniem... no i pani doktor w tvn powiedziala ze temperatura powinna byc 18-20 stpni a co ja mam zrobic jak mam 22-23 a moj synus marznie...?

..

Witam! ja też nie zdązyłam na czas popatrzec w tv.... Jak ktos mialby ochote napisać o czym mówili błloby super.... A w rezultacie jest tak ze kazde dziecko jest inne i co pasuje jednemu drugiemu nie odpowiada. Figa super napisała wyzej. Antoska tez bardziej preferuje ciplejszą wode niz taką którą pediatrzy zalecają. Co do temp w domu to ja juz sie pogubiłam. Na sile obnizałąm (przez ten katar) a w efekcie mała ma cały czas zimne rączki i zaciska piąstki.... A co do spania to nie usnie inaczej niz na pleckach - tylko glowę raz w jedną raz w drugą strone kieruje.... Co do kreski to ja mam nadal i chyba jeszcze nie blednie.... Co do usmiechów na glos: Tośka próbuje ale nie zawsze jej wyjdzie śmiech - czesto taki gardłowy pisk :) A wczoraj w trakcie karmienia przed snem, zaczęła sie do mnie uśmiechać i gadulić. Normalnie jakby chciała mi trzasnąć wykład na temat karmienia... :) Wzruszyłam się i uśmiałam nieziemsko..... Figa ja ubranka piorę w 40 stopniach w proszku dla dzieci i prasuje nadal. Większe plamy polewam wanishem (akie których sam proszek nie usunie - a niestety takowe sie zdazają).

zżarło mi posta:(:(:(:(:(:(:(:(:(

jakby czloiek wszystko robił tak jak zalecaja to by zwariował

.

no wiec my juz po wizcie u panidermatolog...wymiekłam:D kobieta skupila sie na tym ze paweł ma krzywa głowe po czym przeszla do mojej krzywej glowy :D swteirdzila ze w sumie wszysyc maja krzywa a pod nosem dodała ze ona na szczescie nie ma:D stwierdzila ze to ne jest uczulenie na mleko tylko zmiany łojotokowe ktore czesto wychodza u dzieci do 5tego miesiaca zycia poniewaz mialam za duzo jakiegos pierwiastka w ciazy.mam mu te miejsca szorowac podczas kapieli tak zeby robil mu piling.dostal masc advantan- lek sterydowy.mamy isc na kontrole za tydzien.mleko ma spowrotem byc to samo zwykle i kapac tez normalnie ,a nie w oilatum. pytanie czy tym wszystkim sie sugerowac skoro najwazniejsze bylo ze mamy krzywe głowy:D ale skoro do tej lekarki terminy sa najwczesniejsze przy normalnym zapisie dopiero nalipiec to chyba jest dobra... co myslicie?

Wiecie co, ostatnio poszukałam mojego albumu dziecka z dzieciństwa. Tam nie tylko się wpisywało co dziecko już umie, ale były też rady. Uśmiałam się i płakałam zarazem. Wiadomo, że zalecano inne karmienie (np. zagęszczano mleko mąką, czy kazano trzymać sztywne godziny dzieci na piersi, a jak płaczą pomiędzy to dlatego, że mają pragnienie), ale nie tylko. Normalnie kobieta opisywała co to znaczy wychowane niemowle (dokładnie wychowane). A więc wychowane to takie, które samo zasypia, nie jest noszone, nie marudzi przy jedzeniu, zajmuje się samo sobą. I tak wg niej jeśli dziecko będzie noszone, to wyrośnie na uzależnione od mamy i nie samodzielne. Tak czy inaczej była lista pytań do matek. I potem stwierdzenie, że jeśli na pytanie odpowiedziałeś nie tak jak należy (np. czy nosisz swoje dziecko? tak) to znaczy, że jesteś złą matką. Mojej mamie wyszło, że jest złą matką. I rozmawiałam z nia ostatnio o tym. A ona mi mówi, że ja to jeszcze nic, ale przy siostrze, która miała wiecznie kolki, lekarka kazała ją odkładać, a ona nosiła, to naprawdę miała wyrzuty, że jest zła i bedziemy niesamodzielne. A wiecie jaki był efekt? Odkąd pamietam, to wszyscy się dziwili, że my takie maluchy i bez problemu nocujemy u cioci, czy jedziemy do babci na miesiąc na wczasy (miałyśmy po 3-4 latka). Tak czy inaczej to co teraz wiemy, że wtedy było źle, a co będzie za kolejne 20 lat jak nasze maluchy będą miały swoje dzieci?

.

figa a twoj pracuje w wojsku???

Cześć dziewczyny :-) Ja niestety nie mam swojego albumu dziecka, ale mój tata podarował mi książki z przełomu lat 60 i 70 o wychowaniu dzieci. Z tych książek korzystali moi rodzice przy wychowywaniu mojego brata i mnie. Zajrzałam do jednej i przeczytałam, że używanie smoczka oznacza że rodzice są niewydolni wychowawczo. W innej zalecano soki owocowe i warzywne od 15 dnia życia. Co tu dużo mówić - nie korzystam z tych książek ;-) Krechę na brzuchu nadal mam, może odrobinę zbladła. Moja jest nie tylko od pępka na dól, ale też od pępka w górę, cały brzuch podzielony na pół :-) Jeżeli chodzi o głośny śmiech, to Poli dobrze idzie, ale często śmieje się na wydechu - efekt niesamowity tak jakby dławiła się. Figa - ja wcale ubranek nie prasuję, piorę w 40 stopniach i używam delikatnych środków do prania. Magdakate - midwife to widziałam tylko w szpitalu... 6 tygodni po urodzeniu dzieci są sprawdzane przez GP, a parę dni po powrocie ze szpitala i później w 3 miesiącu przychodzi pielęgniarka, żeby sprawdzić rozwój dziecka. No ale to Irlandia :-D

cześc laseczki! my po szczepieniach, wzięliśmy 5 in 1, mała strasznie krzyczała. Nie zdecydowaliśmy się na dodatkowe szczepionki bo znajoma położna odradzała.Dałam Adzie zaraz po przyjeździe do domu czopek przeciwbólowy. I teraz mam pytanko, bo jakieś 15 po tym czopku ona zrobiła kupę, czy to możliwe że czopek poleciał razem z tą kupą zamiast się wchłonąc w organizm??? I czy jeśli tak się stało to jakby ( odpukać) dostała gorączki mogę dać jej drugi czopek??? misha moja koleżanka też miała z córką takie problemy skórne jak twój Mały i też dostała tą maść. Nie smarowała nią bo ona właśnie jest na sterydach. kupiła maść z wiesiołka i pomogła.. A my doszliśmy w końcu co Ada ma na główce to ciemieniucha, smaruję ją oliwką a później wyczesuje szczoteczką do włosów.

skąd Ci lekarze biorą te pytania:D:D:D:D??????

ja jak byłam w ciazy byłam na usg 3 d taki durny gosciu je robił ze wszystko sie wypytał nawet ile metrow ma moje mieszkanie

Ewelakjaw- Nikola próbuje się śmiać, ale w efekcie wychodzą jej piski.... Basiu- nie mam pojęcia od kiedy można dziecko ,,ciągnąć" do siadu.... Ja póki co, jeszcze tego nie robię.... Angniolleto- Nikola w 7 tygodniu zycia ważyła 5kg... Ale to zalezy od dziecka, od tego jakie duże się urodziło... Myślę, że waga Natalii jest ok.... Figa84- ja piorę w 40 stopniach i nie prasuję ubranek. Aniabuuu- Nikoli też zaczęła pojawiać się ciemieniucha na brwiach. Ok 2 godziny przed kąpniem smarowałam te miejsca masłem... Po umyciu tez wyczesywałam szczoteczką.....

Misha- hmmm... może spróbuj, a jeśli nie będzie przez tydzień efektu, to wróć do starego systemu. Co lekarz to inaczej.... Nikola np ma zakaz wychodzenia na spacery, tak się składa, że kumpeli synek tez ma zapalenie gardła i katar. I jej lekarz (inny niż mój) powiedział, że ma jak najwięcej przebywać na dworze!!!! I bądź tu mądry.....

Koteczku: Nie pracuje w woju - na szczęście, kuzyn co mieszka 2 ulice dalej pracuje:-/ Coś tam przez jakis czas pracował, ale mało co tego okresu wiem, a jego rodzice wiedzą tylko, tyle, że go dłuższy czas w domu nie było. grren botle: smoczek jeszcze potrafię zrozumieć, ale w mojej piszą, że rączki w buzi to tak samo:-) cyt. "mamo bądź ode mnie mądrzejsza, nie dawaj mi smoczka i nie pozwól ssać paluszków" - ciekawe jak to wytłumaczyć 3-4 miesiecznemu dziecku:-) a te soczki, bo w melku mamy nie ma witamin:-) Tak jak już pisałam, momentami płakałam ze śmiechu, ale momentami to mi się płakać chciało, że tak kazali dzieci tresować.

basiu majka ma 15 tygodni i ja tez jej nie ciagam do siadu, sama sie podnosi ale to bardzoej jest polsiad bo siedziec to jeszcze nie....

aniabuuu to moze i ja sprobuje,zamiast smarowac sterydem.ja go uzywalam jak bylam w ciazy i od hormonow mialam uczulenie i bylam skłonna sie zadrapac na smierc .do tego uzywałam szczotki do wlosow bo nic juz mi nie pomagało:D

to co nie przyznaje sie ze pracował???

Robił tą szkołe oficerską i potem gdzieś na jakiś kontrakt wyjechał. A czemu później już nie pracował to nie wiem. Jego rodzice należą do tych co sie swoimi dziećmi nie interesują, wiec oni nic nie wiedzą, a mi nie zależało, żeby się dokładnie dopytwyać co i jak. W sumie to się tylko cieszę, że jest teraz ze mną, a nie na jakiś kontraktach w Iraku czy Afganistanie. A koledzy z tej szkoły niestety jeżdżą.

jak sądzicie dlaczego większość dziewczyn TYLKO czyta to forum i nic nie pisze??? ja też się zastanawiam po co ja w ogóle piszę cokolwiek na tym forum skoro moje posty i tak są pomijane??!! a czy któraś z was pamięta jeszcze o dziewczynach które w ciąży pisały a teraz siedzą cicho?? ciekawe co słychać u small sizze, aggie sept, cleo123, aska.osa,???

figa niestety misje dzialaja w dwie strony na nie przewaznie jezdza ochotnicy lub osoby ktore chca podniesc kwalifikacje, przedłuzyc kontrakt

sorry ale odwazne to wy jestescie pod pomaranczowymi nikami i ciagle szukanie niewiadomo czego

Ja napisałam pod pomarańczowym kolorem tylko dlatego żeby ktokolwiek przeczytał mój post. A ty koteczek to sama kilka razy odchodziłaś i co????

po pierwsze odeszłam raz, po drugie nigdy sie nie ukrywam po pomaranczowymi nikami wyrazam to co mysle na czarno....