Wrzesień 2009

Koteczku nie trzeba nikogo zauważać. Ja nie obrażam się i piszę tyle na ile Hania mi pozwala :) Czytam natomiast codziennie bo jestem uzależniona :) Szkoda tylko, że przez pomarańcze (które mnie zresztą bawią swoją głupotą) zaczynają się żale i oskarżenia do siebie nawzajem. To już nie jest miłe ...

puchatek ale jak czegos nie zauwazasz to musisz byc w elicie tak jak napisała magdakate ... czyli w grupie, ja np. tego nie rozumiem bo nie rozumiem o co jest to zamieszanie ...

Koteczku nie piszmy już otym pls bo się niepotrzebnie naręcamy. Ja nie chciałam Cię urazić i mam nadzieję, że nie uraziłam. Jeżeli tak to przepraszam. Ja uciekam niestety ... Hania wzywa :)

ty swinio daj spokuj madakatke co ona ci zrobiła prawde pisze ciebie już z wszystkich forum laski wygoniły zajmij sie sobą i mezem i dziecmi bo nic nie robisz tylko na internecie siedzisz rusz dupe bo jak słon jestes i won z kafeterii

puchatku jest oki... i widzicie jakie wy jestescie to ze napisałam prawde to od swin kogos obrazac....

TO CO TU PRZECZYTALAM ZAŁAMAŁO MNIE,JESTESCIE TAKIE GŁUPIE CZY TYLKO UDAJECIE??? dziewczyny ktore uważają ze są ''pomijane'' na forum, te które uważają ze są tu jakies ''elity'' oraz te ktore sie obrażają za brak odpowiedzi na ich post są dla mnie delikatnie mówiąc niedorozwinięte :o chyba wam sie nudzi w domach,nie macie zycia prywatnego i niskie poczucie wlasnej wartosci skoro oczekujecie tego od koleżanek.to jest tylko forum! normalna osoba nie bedzie tu siedziala caly dzien i odpowiadala na wasze pytania :D zachowujecie sie jak dzieci,szkoda mi was.prowokujecie sie nawzajem do takich zachowan i postow :D a jesli chodzi o te co ''odeszly'' to ja nie popieram POWODU DLA KTOREGO ODCHODZĄ,bo pomijanie jest bzdurą,kompletnie dla mnie niezrozumiałą.w dodatku niby odeszly a nadal pisza na pomaranczowo,a wystarczylo napisac ''zmieniam kolor''. jednak popieram sam fakt ich odejscia i robie dokladnie to samo teraz.zegnajcie przedszkolaki :D

angioletto ze odchodzisz przeciez już wczesniejszy topik rozwaliłas

kurwa mać!! widzę że napisać prawdy na tym topiku już nie można bo jest się posądzanym przez innych o różne rzeczy których się nie zrobiło. i uważacie że jestem niedorozwinięta skoro napisałam tylko prawdę. super. naprawdę pocieszające i szczere. czyli na tym topiku trzeba pisać wszystko pod publikę. to ja dziękuję. pomarańczą nigdy nie byłam bo za bardzo szanuję was dziewczyny a skoro koteczek napisała że nią jestem bo się z jedną z nich i już wszystkie wierzycie. a co gdybym powiedziała że któraś z was jest pomarańczą?? nikt by mi nie uwierzył. same widzicie jak tu są niektóre osoby traktowane. chciałyście żebym została i jak mnie traktujecie?? jak popychadło jak szmatę której można przypisywać różne rzeczy a i tak jej nikt nie uwierzy bo wielki koteczek powiedziała swoje i tak ma być. jeśli nie chcecie to się więcej nie wypowiem i w ogóle wykasuję was z życia a tak bardzo tego nie chcę bo już kiedyś pisałam że jesteście(przynajmniej teraz wiem że niektóre z was) moimi jedynymi przyjaciółkami do których zawsze mogłam się odezwać. decydujcie bo mi teraz jest strasznie przykro.

o matko, przestancie sie tak wkurzac na siebie, no dziewczyny, macie sie natychmiast pogodzic, zachowujecie sie jakbyscie wszystkie na raz okres dostaly ;) wchodze tu i czytam codziennie i czasami sie odpisywac nie chce ;) godzic sie, ale juz!!!

po 1 nie jestem WIELKI KOTECZEK po 2 ja napisałam swoje zdanie bo ja nie naleze do zadnej elity, nikomu dupy nie bede lizac , ani po glowce głaskac bo ma zły dzien....pisze to na czarno bo nie wstydze sie swoich slow.... magdakate ja powiedziałam ze ja tak sadze ale niestety ciagle ty poruszac tylko ten temat jakie wy jestescie biedne i niezauwazalne i pomarancze wiec sobie to tak uzmysłowiłam... ale przeciez ja sobie nie dam reki uciac ze to ty bo ja nikogo ip nie znam ...

a i jeszcze magdakate sama sobie wciskasz bzdury, od tego czasu co ja napisałam ze sadze ze ty jestes pomarancza na topiku były az dwie inne osoby oprocz mnie i puchatek wyraznie napisała ze nie zgadza sie z moim zdaniem , a angelino napisała ogolenie o wszystkich z nas.... i to ostatnie słowo :"decydujcie bo mi jest teraz strasznie przykro" o czym mamy decydowac??? znowu cos szantazem to jest normalnie powalone....

Cześć Czytam Was dziewczyny na bieżąco i to co się dzieje na tym forum bardzo mnie smuci. Gdy zadawałam jakieś pytanie zawsze ktoraś z was udzieliła mi odpowiedzi i nie zauważyłam żeby kogoś tu pomijano ale to tylko moja opinia. Według mnie wiele dziewczyn przestało pisac po tym jak zaczęły się kłótnie. Jeśli ktoś czuje się pomijany to poprostu niech więcej nie pisze i po problemie :)

ja nikogo nie szantażuję ja chcę żeby dziewczyny zdecydowały czy mam zostać czy nie i ja się im podporządkuję. nie pozwolę się żeby ktoś mnie zniesławiał nawet głupimi domysłami. jeżeli piszesz że ktoś jest pomarańczą miej na to dowody a dla mnie dowodem nie jest to że stosuję zasady polskiej pisowni bo tak mnie nauczyli w szkole.

dla mnie niech zostana wszyscy ale naprawde nie ma co się kłócic, natomiast jesli macie zamiar sie tak żrec to żegnamy (przynajmniej takie jest moje zdanie) bo takie cos nie ma sensu

czytam Was od początku ale nigdy nie pisałam, ale teraz musze się wtrącić, Koteczek przede wszytkim to Ty robisz zamieszanie bo po co odpowiadasz pomarańczom, inne je ignorują i jest ok, jak Ciebie nie było było ok i pomarańcze tez dały luzu, fajna z Ciebie kumpela z forum jak obrażasz inne, poza tym Twoje dziecko jest z sierpnia więc co Ty tu robisz????swój topik już rozwaliłaś..?!!! Angilotto fakt że zmieniasz topiki, nie wiem jak na innym ale tu zachowujesz się jak dziecko, Ty tez jak odchodzisz to odejdź i daj spokój, anie zaraz wracasz i znowu piszesz głupie i dziecinne posty, magdakata widzisz niestety nie zawsze można pisać prawdę bo jak to sie mówi uderz w stól a...... czytam inne topiki i tylko tu taka głupia atmosfera no i przynajmniej jeszcze jeden się rozpadł a tam też Koteczek pisała...

ŻENADA! Ostatna strona jest totna poraza. Przestncie sie obrazac i nie odchodzcie! a przede wszytkim tak jak sie umawialysmy IGNORUJMY pomarancowe posty i nie bedzie problemu!

ŻENADA! Ostatna strona jest totna poraza. Przestncie sie obrazac i nie odchodzcie! a przede wszytkim tak jak sie umawialysmy IGNORUJMY pomarancowe posty i nie bedzie problemu!

tak ja rozwalam topiki bo to ja pisze na pomaranczowo obrazam siebie zeby było ciekawiej pasuje ci???? po drugie sierpien istnieje na forum prywatnym i ma sie dobrze i tam tez pisze... co nie mozna juz nigdzie pisac????

magdakate widze ze szybko uniosłas sie duma juz nawet z nk mnie usunełas, jezeli ci to przyniosło ulge niech ci tak bedzie....przepraszam jezeli za bardzo cie uraziłam piszac ze jestes pomarancza ja tylko napisałam ze to moje sugestie... na przeprosiny dla magdykate

koteczku swoje sugestie ja zachowuję dla siebie i tobie też radzę na przyszłość bo obrazić albo pomówić kogoś jest bardzo łatwo ale odbudować to co się zepsuło już nie. i napiszę to jeszcze raz NIGDY nie byłam pomarańczą ale w niektórych sprawach się z nimi zgadzam. jeśli mają cień racji to dlaczego mam się nie zgadzać??

wiem magdakate , ale widzisz nieraz czlowiek powie za duzo dwa słowa... ja powiedziałam to co myslalam w danym momencie i nikt ze mna zgadzac sie nie musiał... moze za bardzo sie nakreciłam ale nieraz to juz staje sie nie mile jak wchodzisz na topik i tylko oskarzenia tak jak ja zrobiłam to dzisiaj napisałam wszystko co mi slina przyniosła na jezyk... fakt duzo dziewczyn nie pisze i bardzo szkoda bo wszystkie radziły super, stelka jej juz dawno nie było ciekawe jak sobie radzi z dwojeczka... cleo, angie sept, aska1978 ( ona nie wroci) , i wiele wiele innych.... ale niestety czasy ciazy a czasy macierzynstwa to całkiem co innego:((((

Magdakate a powiedz w czym te dziewczyny co sie obrazaja (a Ty jestes wsrod nich) mają racje co???? powiedz co ty robisz w domu?nudzisz sie?? CZY WAM TAK CIEZKO JEST ZROZUMIEC ZE KAZDA PISZE WTEDY KIEDY MA CZAS ALE I OCHOTE? czy to jakas zbrodnia jesli nie odpisze na twoje pytanie bo najzwyczajniej w swiecie MI SIE NIE CHCE????chyba mam do tego prawo czy moze jakies kary wymyslicie dla dziewczyn ktore nie odpisują :D:D:D:D:D:D:D jesli nie chcesz to tez poprostu nastepnym razem nie odpowiesz na moje pytanie i po krzyku! czego ty sie do cholery spodziewalas co? ze po urodzeniu dzieci bedziemy tu wszystkie siedzialy tyle czasu co kiedys? ze tak jak za czasow ciazy bedziemy sobie odpowiadaly na kazde pytanie??? nie bądz smieszna!!! kazda pisze wtedy kiedy ma czas i ochote. a jesli chodzi o te ''obrażone'' to czego one sie spodziewaja co? nie pisza prawie wogole,moze raz na miesiac i wtedy oczywiscie nikt ich nie zauwaza i nie odpisuje i potem takie obrazone ksiezniczki pisza ze sie je pomija :D:D:D dobre hihi.a pewnie ze sie je pomija jak juz wiecej nie uczestnicza w forum!!! Aga299-po nacisnieciu na twoj nick pojawia sie ILOSC POSTOW-1 wiec nie wymyslaj tu takich bzdur.bo utworzylas swoj profil tylko po to zeby dziewczyny nie zjechaly cie ze jestes pomarancza i tyle.

angioletto przesadziłaś trochę!! ja mam o wiele więcej zajęć od ciebie ale na caffe zawsze znajduję czas tylko dlatego że studia mam przez neta i (mój błąd) zamiast siedzieć na wykładach piszę z wami. ja się nie spodziewałam że każda będzie siedziała cały dzień tak jak kiedyś. i szczerze mówiąc zostałam na tym forum także i dla ciebie bo jesteś tutaj w UK i wiesz jak życie tu czasami potrafi dokopać. myślałam (za co też przepraszam bo może nie powinnam myśleć) że jakoś będziemy się dogadywać i pocieszać ale widzę że się bardzo pomyliłam. nie będę już pisała o pomijaniu bo napisałam wszystko wcześniej. żadna z was nie chce czuć się pomijana a w dodatku nie rozumiem dlaczego na mnie naskoczyłaś?? wyżywać się możesz na kimś innym.

Magdakate-to ile ja mam zajec w domu wiem na szczescie tylko ja ;) po drugie,ciesze sie ze mimo dwojki dzieci i studiow masz nadal (jak sama piszesz) czas na siedzenie na forum,ale wiekszosc z nas niestety nie ma tego szczescia.i to jest powodem twojego poczucia ze jestes tu ''pomijana''.wiesz,ja mysle ze moglabys sie tak czuc na baaaardzo ruchliwym forum,gdzie jest mnostwo dziewczyn w ciazy,ktore maja czas na wszystko,ale tutaj??? tu,gdzie jestesmy wszystkie mamami takich maluszkow ???? co ty sobie myslalas? bo naprawde tego nie moge pojąć? pisalas ze czujesz sie pomijana.a myslalas ze bedzie tak jak dawniej? :o

''ale na kafe zawsze mam czas'' :D:D:D:D zazdroszcze! i tu tkwi wlasnie wasz problem-wiekszosc tego czasu i ochoty nie ma posiadają niemowle w domu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

a pomarancze kiedy sie odezwa co??? bo zauwazylam ze jak sie sprzeczamy z jedną z tych ''pominietych'' to zaraz pomaranczowe stado sie odzywa :D:D:D dziwny przypadek hmm

No pięknie. Dziewczyny, w taki sposób rozsypują się topiki. Albo zaraz skończycie się wykłócać nie wiadomo o co, albo nie będzie po co tu w ogóle zaglądać. Pomarańcze się właśnie cieszą, bo zrobiłyście tu niezłą scenkę. Pogratulować. Zresztą róbcie jak chcecie. Przykro mi że tak zachowują się osoby, które przez całą ciążę się wspierały.

Żyrafa,to nie pomarancze sie ciesza tylko wlasnie te stale forumowiczki piszące na pomaranczowo (i czarno jak aga299 :D ) a poza tym,sama powiedz,czy czujesz sie tu pomijana??? czy odpowiadasz na wszystkie posty??? NIE!! bo tak jak juz kiedys dobrze napisalas: KAZDY MA TERAZ SWOJE ZYCIE I WIECEJ ZAJĘC. nie ma sie wiec na co obrazac ze nie dostalo sie odpowiedzi na jakies pytanie. niestety to forum obfituje w takie dziewczyny co to myslaly ze po porodzie tez bedzie to 10 dziewczyn na ich jedno pytanie odpowiadalo :o

Puchatku, nie powinno się teraz podciągać dziecka za rączki, bo ma jeszcze nieprzygotowany kręgosłup. Gdy rodzi się dziecko jego kręgosłup nie ma krzywizn jak u dorosłego człowieka. Lordoza szyjna tworzy się gdy dziecko podciąga główkę z pozycji na brzuchu, a lordoza lędźwiowa wtedy, gdy dziecko samo siada. To naturalne etapy w jego rozwoju i samo powinno do tego dojść. Wcześniejsze pomagania mogą niepotrzebnie obciążać kręgosłup a często wykonywane mogą wręcz spowodować skrzywienia kręgosłupa. Bez paniki, po prostu lepiej tego nie robić. Basia, a ja nie wierzę w uroki. Mój mąż za to gdy tylko Basia wpada w histerię chodzi po domu i mówi "ktoś rzucił urok".... :P Podobno Anielka już jakiś urok zaliczyła, płakała dwa dni bez przerwy, przerzucali ją przez spódnicę i niby pomogło. Śmieję się z niego bo to takie głupie... Nie wierzę w uroki koniec i kropka :)

Angioletto, ja już kilka razy się na ten temat wypowiadałam i nie zamierzam ciągnąć tematu. Moim zdaniem to co się teraz dzieje jest żenujące i nie zamierzam brać w tym udziału.