Sprzatanie w UK- ile zarabiacie na godzine?

Ciekawa jestem ile zarabiacie na godzine. Ja mieszkam w malej miejscowosci w Szkocjim obecnie mam 5 domow do sprzatania po kilka godzin 2-4, zarabiam po 5-6f na godzine plus pieniadze na paliwo, od 2,5 do 5f. Ciekawa jestem czy to w sam raz, czy malo, a moze za duzo... chociaz tak nie uwazam ;) A i najwazniejsze jest ze moge brac ze soba synka.... to jedyna praca jakiej moge sie podjac, majac 3 letnie dziecko. Zlobki sa drogie, a maly chodzi do przedszkola tylko na 2,5 godz.

trudno powiedziec ja mieszkam w londynie i za sprzatanie biore 8-12 funtow/godzine, ale wiem ze np agencje sprzatajace placa wlasnie 5-6 funtow, no ale sama mowisz ze w malym miasteczku i w dodatku bierzesz ze soba dziecko wiec chyba nie tak zle:)

ja mieszkam w Londynie i zatrudniam pania na 4 godz tygodniowo przez agencje. Cena, 10F za godz. z czego 2.5 dla agencji i 7.5 do reki dla pani. Agancja pobiera pieniadze bezposradnio z konta co trzy miesiace. Jak narazie, bardzo dobra wspolpraca, nazwa agnecji Time for You.

ma ok. 12 na godzine...w londynie

Za mniej niż 15£/godz nie opłaca się pracować.

I właśnie tyle biorę.

Dzisiaj mam dwa domy na Bromley, w każdym ok 2,5 godz, każdy za 40£.

Wychodzę z domu o 9:00, ok 15:30 będę z powrotem w domu.

 

Dnia 2.01.2019 o 08:05, Gość Gość lady cleaner napisał:

I właśnie tyle biorę.

Dzisiaj mam dwa domy na Bromley, w każdym ok 2,5 godz, każdy za 40£.

Wychodzę z domu o 9:00, ok 15:30 będę z powrotem w domu.

 

A ile lat już sprzątasz? Czasem warto wysilić się, zaprzec i podnieść kwalifikacje, poszukać innych ofert, zmienić coś... Ja sprzątałam w UK długo, długo - prawie 6 lat.

Ale na szczęście to przeszłość od kilku lat.

warto próbować, bo sprzątanie to ciężka fizyczna praca, szkoda zdrowia przede wszystkim!!!

 

Buehheheheeeee tępaki przechwalają sie ze po studiach w PL sprzataja angielskie gó/wna na emigracji :D było sie uczyc przygłupy , beka z was 

49 minut temu, Gość Jola napisał:

Buehheheheeeee tępaki przechwalają sie ze po studiach w PL sprzataja angielskie gó/wna na emigracji :D było sie uczyc przygłupy , beka z was 

Ja akurat, na szczescie, juz nie sprzatam, ale wiesz co?

czesto ze sprztania za granica  mozna miec duuuuzo lepsze zycie niz w Polce z pracy umyslowqej, bo zwykle  najnizsze stanowiska biurowe w Polsce to zaronki 2,000 zl netto. ha ha ha/ toz to grosze,

Sprzątaczka w Sztokholmie zarabia 50 zł//godz na czysto do kieszeni. A za taką samą pracę w PL góra 10 zł.  Są jeszcze jakieś pytania?

Dnia 2 January 2019 o 08:05, Gość Gość lady cleaner napisał:

I właśnie tyle biorę.

Dzisiaj mam dwa domy na Bromley, w każdym ok 2,5 godz, każdy za 40£.

Wychodzę z domu o 9:00, ok 15:30 będę z powrotem w domu.

 

A ja siedze sobie wygodnie w biurze smiejac sie z takich nieudacznic szorujacych obcym kible jak TY xD

30 minut temu, Gość Boberek napisał:

Sprzątaczka w Sztokholmie zarabia 50 zł//godz na czysto do kieszeni. A za taką samą pracę w PL góra 10 zł.  Są jeszcze jakieś pytania?

Sprzątaczka w sztokholmie płaci 5x wiecej za mieszkanie, zywnosc i inne rzeczy niz sprzataczka w PL. Sa jeszcze jakies pytania?

32 minuty temu, Gość Boberek napisał:

Sprzątaczka w Sztokholmie zarabia 50 zł//godz na czysto do kieszeni. A za taką samą pracę w PL góra 10 zł.  Są jeszcze jakieś pytania?

Sprzataczka w sztokholmie nie wyjdzie juz po 18 na miasto bo zbyt niebezpiecznie, bandy imigrantow z afryki i bliskiego wschodu napadaja bezkarnie na kobiety i gvvałca je. Sprzataczka w pl moze wyjsc kiedy chce bo jest bezpiecznie. Sa jeszcze jakies pytania?

13 minut temu, Gość Kokosz napisał:

A ja siedze sobie wygodnie w biurze smiejac sie z takich nieudacznic szorujacych obcym kible jak TY xD

A ja siedze sobie w biurze w Cardiff, jestem zastepca menadzerki dzialu sredniej wielkosci firmy, pomagam zarzadzac grupa ludzi w tym Brytyjczycy, Polka i Slowak, i co Ty na to? pozdrawiam !! :)

24 minuty temu, Gość Kokosz napisał:

A ja siedze sobie wygodnie w biurze smiejac sie z takich nieudacznic szorujacych obcym kible jak TY xD

Ja, nieudacznica, zarabiam 15-20 funtów na godzinę.

Ile zarabiasz "siedząc wygodnie" w biurze?

Moją przyjaciółka ma biuro księgowe w którym zatrudnia takie jak ty "wygodnie siedzące" panie za najniższą krajową - bo właśnie tyle zarabia się w biurach.

Sto razy wolę sprzątać za porządne pieniądze niż wklepywać faktury za miske ryżu i zależeć od faceta, bo bez niego ledwo zrobiłabyś na wynajęcie pokoju wielka damo z biura.

1 godzinę temu, Gość Kajko napisał:

Sprzataczka w sztokholmie nie wyjdzie juz po 18 na miasto bo zbyt niebezpiecznie, bandy imigrantow z afryki i bliskiego wschodu napadaja bezkarnie na kobiety i gvvałca je. Sprzataczka w pl moze wyjsc kiedy chce bo jest bezpiecznie. Sa jeszcze jakies pytania?

Co za bzdury opowiadasz. W Szwecji jest bezpieczniej niż w PL. Nikt nie gwałci kobiet bezkarnie. Jeżeli już to od tego są sądy i policja żeby ukarać przestępców. Naczytałeś się bzdur i ropowszechniasz kłamstwa. Muzułmanie, którzy są tutaj siedzą jak mysz pod miotłą, bo Szwedzi już się na nich poznali i trzymają islamistów za ryj. I NIE - mieszkanie czy jedzenie w Szwecji nie kosztuje pięć razy tyle co w PL. Natomiast zarabia się conajmniej pięć razy tyle co w PL.  I najważniejsza różnica: w PL pracujesz za jałmużnę a we Szwecji pracujesz na godne, dostatnie życie. Tego NIGDY w PL nie było, nie ma i nie będzie.

Jedzenie w Szwecji kosztuje m.w. tyle samo co w PL. Niektóre artykuły żywnościowe są nawet tańsze i z całą pewnością lepszej jakości. Ale zarobki są pięć razy wyższe niż w PL. 

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Ja, nieudacznica, zarabiam 15-20 funtów na godzinę.

Ile zarabiasz "siedząc wygodnie" w biurze?

Moją przyjaciółka ma biuro księgowe w którym zatrudnia takie jak ty "wygodnie siedzące" panie za najniższą krajową - bo właśnie tyle zarabia się w biurach.

Sto razy wolę sprzątać za porządne pieniądze niż wklepywać faktury za miske ryżu i zależeć od faceta, bo bez niego ledwo zrobiłabyś na wynajęcie pokoju wielka damo z biura.

Ja mam czyste rece prwcujac w biurze a ty musisz dotykac te wszystkie gó!wna siki i brudy co sprzatasz haha. Do tego bedziesz miec zniszczona skore od tych chemikaliow do czyszczenia. Tępaczko nie wszystko sie przelicza na pieniadze :D

13 minut temu, Gość Dyzio napisał:

Jedzenie w Szwecji kosztuje m.w. tyle samo co w PL. Niektóre artykuły żywnościowe są nawet tańsze i z całą pewnością lepszej jakości. Ale zarobki są pięć razy wyższe niż w PL. 

Buahahaha chcialbys. Jadlem kiedys wedline w szwecji, plastikowe byle co bez smaku i same konserwanty. W pl kupuje pyszne wedliny od znajomego rolnika i potem pekluję i wędzę. Nie masz takich rarytasow w zalanej imigrantami szwecji. Wszystko mamy kilka razy tansze w pl. Nie potrafisz przyznac sie do tego ze ci nie wyszło w pl. 

12 minut temu, Gość Kokosz napisał:

Ja mam czyste rece prwcujac w biurze a ty musisz dotykac te wszystkie gó!wna siki i brudy co sprzatasz haha. Do tego bedziesz miec zniszczona skore od tych chemikaliow do czyszczenia. Tępaczko nie wszystko sie przelicza na pieniadze :D

Moze w Polsce sprzata sie bez rekawiczek, ale za granica w rekawiczkach.

31 minut temu, Gość gosc napisał:

Moze w Polsce sprzata sie bez rekawiczek, ale za granica w rekawiczkach.

Nic ci nie pomoga bo chemie  wdychasz :D potem dostaniesz raka pluc bueheeeeeee

No dokladnie. Moje znajome co ledwo 2 lata pracowaly na sprzataniu, dzis maja nowotwory

A Co powiesz o fryzjerkach czy kosmetyczkach?

Też wdychają chemię, farby, spilowane paznokcie, akryl, dotykają brudnych, tłustych głów, grzebią między brudnymi paluchami, wciskając ropę z pryszczy, ścierają zrogowaciale pięty.

Nie powyzywasz ich od najgorszych???

A co powiesz o lekarzu proktologu (sprawdź słowo bo nie znasz) albo ginekologu? Wiesz czego dotykają???

Ich też obrażaj i poniżaj bo nie mają czystych rączek tak jak ty!

 

 

Bleee