Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szoszonowa

Po prostu w to nie wierzę!

Polecane posty

Gość Szoszonowa
Dziekuje za ten "dobry styl" :] Naprawdę nie mam czasu bawić sie w jakieś prowokacje.Pierwszy raz udzielam się na forum.Wczesniej tylko czytalam:] Nie mam nikogo,kto by obiektywnie spojrzal na tę sprawę dlatego podjęłam się napisanie tego wszytsiego tutaj:) A,że watek ciekawy....racja.Ja jestem bardzo ciekawa o co chodzi:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szoszonowa
Wszystko sie wyjasni (mam nadzieję) za 2 tygodnie :] Bo On na urlop przyjezdża, na święta ;] Najgorsze jest to czekanie :/ Nie mamy kontaktu od tamtej rozmowy, w ogóle... Tak chyba lepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szoszonowa
Milczeć i czekać na rozmowe w 4 oczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem poczekaj na rozmowę w cztery oczy jak wróci do Polski...nie ma co takich rozmów prowadzić przez neta..bo naprawdę bardzo często mozna źle zinterpretować to co ktoś pisze...zwłaszcza facet :P powodzenia życze i pomyslego rozwiązania tej sprawy :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szoszonowa
Dzięki :] Ale czarno to widzę.... Racja, nie ma co na GG czy skypie zaczynać tej gadki....tym bardziej,że On się nie odzywa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szoszonowa
ajaj....mam ochote sie odezwać:( nie moge....!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I tak 3maj! Nie odzywaj sie, niech sobie przemysli, daj mu szanse zatesknic. Nie zateskni jak bedziesz ciagle dawac o sobie znac, niech troszke poglowkuje, co robisz, co sie z Toba dzieje i takie tam. Nie daj sie i zycze powodzenia!|!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szoszonowa
Chyba zresztą musze sę przyzwyczajac powoli do tej ciszy między Nami... Bo jeśli okaże się,ze On tam chce zostać i kogoś ma....ja nie chcę mieć kontaktu....Chcę powoli zapominac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 007tytus
Jakbys go zabiła to nie wyszłoby najmądrzej bo on by sobie znalazł jakąś ciepła posadkę w piekle,a Ty byś musiała siedzieć w więzieniu...Proponuję zatem inne wyjście... Kup sobie rower i czekaj.... Kiedy pojawi sie w Polsce "przydybaj "go kiedy idzie chodnikiem ...Podjedź wtedy z tyłu i wjedź mu w tyłek.... Kiedy sie podniesie: uśmiechnij sie do niego i powiedz przepraszam :-)) /007tytus@interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szoszonowa
Ciekawe rozwiązanie, przemyślę:) Myślę,ze sam będzie szukal kontaktu. Chyba należą mi się wyjaśnienia... Poinformowanie mnie o zmianie planów, o ktorej tak bardzo nie chcial gadac przez neta ( co jest zresztą w porządku)... Czekam czekam i czekam.... :] I jakoś żyję.Zajmuję sobie czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szoszonowa
Własnie sobie uświadamiam powoli,że On jest pierdolonym egoistą:) Rzucił jakis text, niedomówienia na GG ...i zostawił to.... a ja mam sie kurwa przez te 2 tyg meczyc, nie spać i rozkminiać.... To jest facet? Który sie boi powiedzieć prawdy? Ale zła jestem aaaa.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szoszonowa
Przekimałam się i przeszła mi chęć "pogawędki" z Nim ;] Wytrzymam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja po przeczytaniu tej rozmowy nie odniosłam wrażenia że on kogoś ma. Wydaje mi się że raczej tu chodzi o rzeczy materialne, kasę. Autorko bez sensu tak się nie odzywać, trzeba było pogadać na Skypie co się dokładnie zmieniło. Może dziewczyny mają racje że to inna kobieta, ale jak dla mnie facet sie po prostu boi. No weź do niego zadzwoń. Bez sensu się tak zachowywać jak 15-latka. Wyjaśnijcie o co chodzi, będziesz mogła dopiero wtedy wyrobić sobie opinie... A może ty nie dorosłaś do związku? Bo w byciu ze sobą chodzi o rozmowę ze soba, kiedy jedna osoba nie potrafi o czymś rozmawiać, ma z czymś problem to druga powinna wyciągnąć rękę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szoszonowa
Warta grzechu --> myślisz,że nie mam ochoty z Nim porozmawiać? Tylko znam Go... Wiem co powie : to nie jest rozmowa przez internet, niedługo wracam to porozmawiamy... On nie chcial ze mną na ten temat gadać, ale nie chcial też mnie okłamać (dlatego odpwoiedzial,że "w zasadzie się z kimś spotyka", gdy Go o to zapytałam) , abym owego klamstwa nie mogła mu potem zarzucić... Jesli nikogo nie ma to po co mi to powiedział? I to w taki sposób? Wiedząc,że się spotkamy dopiero za 2 tygodnie? Myślal,że zleci do mnie jak po kaczce i będzie OK? Pieprzony egoista :] Mógł nic nie mówić dopóki się nie spotkamy... Nie odzywam się też bo się boję... wiem jak zareagowałam jak usłyszałam o tej drugiej... Zwyczajnie wypieram to ze świadomości i chyba się łudzę,że jak przyjedzie to powie mi,że to głupi żart ...naiwna ja :) Zresztą....On nigdy nie jest dostępny ani na GG ani skypie....Boję się,ze się zwyczajnie nie odezwie... Chociaż w sumie teraz mu łatwo...Ja się nie odzywam, nikt mu się nie pluje, nie robi awantur... Heh... Kurwa jak mi źle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szoszonowa
Warta grzechu i jeszcze jedno... też mi jakoś nie pasuje ta inna kobieta:/ Też myślałam,ze to może o kasę chodzi, o to że On chce tam zostać a wiedzial jakie jest moje zdanie na ten temat...No ale chyba nie uciekał by się do tak drastycznych metod? Chociaz może uważa,że tak "łatwiej"? Faceci mają najebane w baniach :] Dziś mija 4 dzień ciszy....On za 9 dni wraca....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szoszonowa
Chyba opatrzność nade mną czuwa :] Pisałam do Niego... Napisałam,że rozumiem,ze wolał ze mną na ten temat porozmawiać w cztery oczy ale skoro już zaczął temat w taki, a nie inny sposób powinien skończyć...Bo przecież ja zwariuję. Nie będę mu robić awantur i scen płaczu... Chcę po prostu wysłuchać co ma mi do powiedzenia... (chociaz pisząc wyłam więc kto wie:D będę musiała się jakichś tabletek uspokajającyh nażreć:D) :D :] No i.... padł mi komp :] Nie wiem czy mam siły pisać jeszcze raz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szoszonowa
No i jestem z Nim jutro ustawiona na skypa. Trochę mnie wqrzył textem :"Skoro chcesz to molżemy pogadać na skypie jutro..." , to nie ja mam chcieć tylko jeśli jest facetem, ma jaja, szanował mnie to jest to Jego pieprzony obowiązek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×