prawie ją miałem... mowiła ze mnie kocha a teraz ją ciagnie do jej EX...

mam w niej wzbódzic zazdrosc?? :(??

Zacznij żyć własnym życiem,a nie jej.Odpuść!Takie decyzje nigdy do prostych nie należą.Masz swoje życie nie zmieniaj go.Nie o to w związku chodzi,nie chodzi o to,żebyś się zmieniał lub tańczył jak zagra!Chodzi o to,że masz się podobać taki jaki jesteś,jakie masz hobby itd.To ma jej imponować.Skoro tego nie akceptuje widocznie nie jesteś dla niej.

to by było troche dziecinne.. :( jak jej pokazac ze jest dla mnie najwaznejsza na świecie.. ?

ja bym za nią w ogień skoczył... ma mi za złe ze nie mam czasu i nie zrezygnował bym dla niej z ... treningów . trenuje siatkówke i mowi ze trening jest waznejszy dla mnie ..od niej :(

A Ty dalej swoje:( Zmienisz całe swoje życie dla niej,ona Cie kopnie w dupę i będziesz wiedział jak jej zależy,albo jak będziesz miał jakiś problem to sie obróci na pięcie i odejdzie(możliwe,że do byłego)Jesteś naiwny!:(

co mam zrobic.. ?? poradz mi prosze.. tak juz ostatecznie :*

No jak masz wybierać między swoim hobby a dziewczyną to podziękuj tej Pani.Jej ma to imponować,że masz pasje,zainteresowania,a Ty chcesz już rezygnować,bo coś powiedziała.Ona ma to akceptować.Ciekawe,czy Ty jej na coś nie pozwalasz,pewnie nie.Głupie zabawy!

kooooaaalQ żal mi Ciebie bo wartościowy z Ciebie facet

Znam ten problem doskonale.Obudziłem się w porę!Rezygnuj!Definitywnie kończ!Żyj swoim życiem.Pamiętaj!!!!

niby nie mam dla niej czasu... moze to tylko wymówka.. ale po co by do mnie dzwoniła kiedys tam i mi mowiła ze mnie kocha?? po co :((

Jestem babką i Ci powiem, ze mnie najmniej bolałby kiedy nie odzywałabym sie- może zatęskni :( ale też wiem ze mężczyznie wypada walczyc o swoją damę

Jutro może być super kolorowo,a po paru dniach:Słyszysz od niej:To jednak nie jest to.A Ty,co zrezygnowałeś z tego i tego,nie masz nawet w co uciec,żeby zapomnieć!

Wypada!Jak najbardziej!Trzeba mieć jednak o kogo walczyć!

Bo dziś jest tak a jutro inaczej. Zycie to nie stała, nigdy nie masz nic zagwarantowane na 100 %

Jasne,ze nie ale ona nie jest stabilna emocjonalnie.

Raz jej zalezy,a za chwile nie,a pozniej,a moze jednak byly itd.

Ludzie Twojej konstrukcji czyli uczuciowi, wrażliwi popadają w depresję, nie radzą sobie z odrzuceniem ale ja bym sie nie odzywała, a nadzieje zawsze możesz mić...

rozumiem ze moze jeszcze cos zostało po jej byłym ale... w takim razie jak cos ją ciągnie do niego to po co tyle pięknych słów mi mowiła ??

Mroczny rycerz ma rację :)

moze chciala Ci narobic nadzieji.tylko!

Bo być może tak tego dnia czuła a może tylko jej się wydawało? Ile macie lat?

18

Cześć Ktoś Ci dobrze napisał - ona jest niestabilna emocjonalnie, nawet jeśli teraz uda Ci się utrzymac ją przy sobie, to za X czasu znowu może jej palma odbić z byłym albo z kolega z klasy albo z koleżanką z przedszkola którą za ręke trzymałą na rytmice...........baba ma pokiełbasione we łbie i tyle. Co to byłaby za kobieta, którą przygarnął byś na swoją stronę prezentem lepszym niż rywal? Na takiej Ci zależy? Zastanów się może lepiej, człowiek nie świnia i nie musi jeść tego co dają mu do koryta, lecz sam może sobie wybrać. To nie Ty jesteś inny niż na początku znajomości. Niestabilne emocjonalnie kobiety często tworzą sobie na poczatku znajomości z nowym facetem jakieś chore wyobrażenia o nim, są spragnione uniesień i \"sypią gównem na glebie, oczekując słoneczników nazajutrz, mimo że jeszzce same nic nie posiały\" - po polskiemu \"chcą cudów bo tak!\" . A później życie pokazuje, że odbiegasz od tych wyobrażeń, natomiast baba taka mgliście widzi różnice pomiędzy prawdą a własnymi wyobrażeniami, że niestety stajesz sie ofiarą.

Wiesz chce żebyś uniknął sytuacji w której zostawiasz wszystko dla niej,ona odchodzi i nie masz nic,nawet swoich zainteresowań z których musiałeś dla niej zrezygnować,ale pojawia sie pytanie.Po co?

Młodziutki jesteś :) Jeszcze tyle przed Toba- uwierz mi. Poczekaj, jeśli to miłość cos się wydarzy, nic na siłę

Warto mieć swoje pasje, rozwijać się, ja w tym wieku kochałam się w kimś obłędnie :) ale nie w głowie mi chyba były stałe związki :D

Chodzi o to,ze tańczysz jak Ci zagra,a i tak może juto wypalić Sorry,ale jednak nie!

Czy wiek ma znaczenie?Myślę,ze nie,bo nie o to chodzi,żeby zmieniać druga osobę.

kooooaaalQ po prostu poczekaj na rozwój wydarzeń, nic na siłe. Wiem ze to boli ale moze podziala a jak nie podziala to gwarantuje ze chociaz bedziesz mial lepsze samopoczucie.

Mroczny rycerz masz racje ale jednak wiek ma znaczenie przy dojrzałym związku.