po jakim czasie kobieta nudzi sie facetom jako obiekt sexualny?

A tak serio: wtedy, kiedy facet nie musi się starać, a kobieta go nie uwodzi.

upp

upp

diablica czytalem ze rura od odkurzacza zabawiasz sie

dwa tygodnie mniej więcej

Szukam takiej nienudnej, bo jedna nienudna była ale się zagubiła:)

Po jakichs 2 - 4 latach.

haha nie potrzeba żadnych głupich erotycznych zabawek do tego, jak dla mnie żałosne jest takie urozmaicanie na siłę i tym na pewno nie zatrzyma się faceta czy kobiety przy boku jak ktoś napisał wcześniej - uczucia i podobne preferencje seksualne, ''dopasowanie w łóżku''

Nie musi się nudzić, jak jest szczupła i otwarta na propozycje. No chyba że szlauch. Wtedy nudzi się zaraz po wytrzeźwieniu :P

chyba zależy od faceta. jedni znudzą są po jednej nocy , drudzy za parę miesięcy , tzreci za parę lat , a czwarci wogóle. ale myśle ,że większosc facetów jednak się nudzi kobietą po jakims czasie

a np moja koleżanka jest bardzo atrakcyjna ,a się swojemu facetowi znudziła.. tzn on ja rzucił bez powodu . wiec to nie znaczy ,że jak kobieta jest ładna to się nie znudzi. Tu chodzi o to ,że niektórzy faceci potrzebują ,,odmiany" w łóżku czasem

Bo na początku jest taka fascynacja drugą osobą. powiedzmy jest tak przez pierwsze pół roku zwykle. potem to powoli zaczyna wygasać, kobiety już nie trzeba zdobywać ,pojawia się rutyna i codzienne zycie. I to jest taka próba czy to wtedy przetrwa czy nie

od faceta. Mną np były nie znudził się przez 3 lata ,a mój obecny widzę ,że się mną nudzi po niecałych 2 latach nie w sferze seksu bo on go chce ode mnie ,ale tak ogólnie czuje ,że ma mnie gdzes ostatnio :( trudno jak sie rozstaniemy jego wybór

poza tym jestem atrakcyjna nawet bardziej niz wtedy gdy go poznalam.. widze to po tym jakie mam powodzenie w tym roku , a jakie mialam w poprzednim.. ale widzicie do ciala sie przyzwyczail , nie ma juz tego szlu co kiedys bo mnie zna cala

naczytałam na róznych portalach, jak to faceci po 3,2 latach w związku (obojętnie czy małżeństwo, narzeczeństwo czy para) nie chcą się już seksić ze swoimi żonami/dziewczynami. Tzn. robią to bardzo rzadko, raz na dwa tygodnie czy tydzień, niektóre to nawet męczyły się miesiąc - w sensie, że one były chętne i wykazywały inicjatywę, a facet.... odwracał się na drugi bok i ...dobranoc :( Aż się odechciewa długiego zwiążku. Żeby prosic faceta o seks. Masakra jakaś :(

Bo długi związek to wyzwanie i prawdziwa próba... Wiadomo ,że na początku jest prawie zawsze super, pieknie i ładnie ,ale sztuką jest żeby być po tych paru latach związku i żeby nadal wszystko się dobrze układało i to nie tylko pozornie bo czasem są też zdrady na boku przecież itd

ja się ostatnio- a jeśli dochodzi do takiego czegoś to poprostu zwiazek nie przetrwał próby .. to znaczy ,że ten facet nigdy nie kochała swojej kobiety chyba ,że są inne przyczyny jego zachowania

d****i

Gdy jest miłość a kobieta nie jest kłoda to facet chce się budzić przy kobiecie i uprawiać z nią seks