Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czas na mnie

totka

Polecane posty

Gość czas na mnie

postanowilam, ze bede pisac dziennik posilkow i mojego odchudzania. Szkoda ze nie zrobilam tego wczesniej, bo naprawde fajna sprawa. mam zamiar schudnac okolo 6 kg, czyli do 48kg, przy wzroscie 160. Dzis zjadlam tak: sniadanie: zupka cambridgre, co mi zostala po kuracji, ktora mialam ze 3 miesiace temu (137kcal) potem kolo 11: jabłko (ok.80kcal) 14: kawa z mlekiem i 3 tabletkami slodzika 20kcal 15.30: serek wiejski lekki 150g - ok.120kcal pare orzechow wloskich + pol jablka z cynamonem w mikrofali, i kolejna polowka kolo 21- po cwiczeniach . Czyli łącznie :okolo 500kcal. I co najlepsze wcale nie jestem głodna:) Jutro na sniadanko zrobie sobie omleta z jednego jajka z kawalkami sera zioltego hochland fit, a potem tez serek wiejski i moze jakies miesko? nie wiem zobacze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czas na mnie
jak chcecie dziewczyny, to wpisujcie i wy co jadlyscie, to podzielimy sie jadlospisami i bedziemy sie razem wspierac! POzdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anapple
sniadanie: grahamka, plaster sera II sniadanie: jogurt obiad: leczo kolacja: jajko na miekko albo musli na mleku :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czas na mnie
witam Cie! fajnie ze piszesz, narazie jestesmy jak widzisz we dwie, ale coz... Ja dzisiaj zjadlam tak: na sniadanko omleta z 1jajka i do tego jak sie zaczal scianc, takie kawaleczki sera hochland fit (ok.110kcel), kolo 10.40 jablko (90kcal), o 14 serek wiejski lekki z tabletką słodziku (120kcal), jeden orzech wloski- wiecej nie chcialo mi sie skubac :) i teraz kawka z mlekiem i 2 tabletki slodzika.(20kcal) Najlepsze jest to ze po tej cambridge, wogole nie jestem glodna, nic a nic, a serek zjadlam bo pomyslalam ze powinnam poprostu. czyli jak narazie jest 340kcal. Zobaczymy jak dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anapple
zazdroszcze ci ze dajesz rade jesc tylko tyle. Ja juz jakies 2 lata sie odchudzam wszystko stosowalam i zaprzestalam na wlasnej diecie ok 1200 kcal bo jak jem mniej to po tygodniu mam kompuls a chce juz z tym skonczyc i w koncu zrzucic tych kilka zbednych kilogramow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anapple nie chce Cie martwic, ale tak bedziesz robila przez cale swoje zycie :( Stosujesz po prostu nieodpowiednie metody, przez ktore nigdy nie utrzymasz odpowiedniej wagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14: kawa z mlekiem i 3 tabletkami slodzika 20kcal A NA CO AZ 3 TABLETKI SLODZIKA TU JUZ SIE KAWA ZROBILA KWASNA; JAK JUZ TO DAJ 1, slodzik prowadzi do zwariowania organizmu nie odczytuje tego jako weglowodany i nie jako bialko, nie marnuj sobie zdrowia,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anapple
do Dr Szpec--> to prosze cie doradz mi cos w tej sprawie bo ja juz sama nie wiem co mam robic mam dosyc bo jestem na ciaglej diecie a efektow praktycznie zero mimo ze zostalo mi niewiele... durne 5 kg... i wlasnie tego sie obawiam ze tak bedzie przez cale moje zycie bez nie potrafie zjesc kawalka ciasta czy czegos innego "zakazengo" bez wyrzutow sumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Im mniej kcal na diecie tym gorzej, bo szansa na jojo wzrasta. Zeby schudnac trwale to najlepiej obciac do 20% od dziennego zapotrzebowania. Zapotrzebowanie mozesz wyliczyc tutaj: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3224040 Ale wazne jest takze to co jesz (odpowiednie proporcje bialek, tluszczy i weglowodanow) nawiazujac do przewidywanej aktywnosci fizycznej i czasu, ktory pozostal do nastepnego posilku. Smieszne jest to, ze dieta, dzieki ktorej schudniesz trwale nie jest zadna katorga, nie trzeba sobie odmawiac wszystkiego ... a wszyscy stosuja diety cud, podczas stosowania ktorych ledwo sie na nogach trzymaja, masa wyrzeczen ... a najgorsze jest to, ze takie diety cud nie dzialaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anapple
jest problem przez te 2 lata moje zapotrzebowanie sie zmniejszylo moj organizm przyzwyczail sie do max 1500 kcal wiec raczej mam inne zapotrzebowanie ja juz sama nie wiem jak mam to obliczyc i co mam robic eby bylo dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czas na mnie
wiesz , ja to tez juz sie odchudzam tak ze 2 lata.... i jakos mi nie wychodzi, dlatego stwierdzilam ze jem tak jak teraz.. a wczoraj to zjadlam jeszcze orzeszki ziemne i ze 3 plastry piersi z indyka. Dzis natomiast na sniadanie 0,5grahamki z kielkami i sardynakmi w sosie pomidorowym, o 10.30 jablko, o 14.30 omlet z jednego jaja z plasterkiem serka hochland, 1kromke pieczywa wasa z szynka i ketchupem i ze 2 garstki orzeczow. O 17.30 kawa z mlekiem i slodzikiem. najgorsze dla mnie te orzeszki, bo je uwielbiam i jem ze 2, 3 garscie,a one maja 600kcal w 100gramach. Jak chcesz schudnac, to naprawde ogranicz sobie weglowodany, jedz je np tylko na sniadanie w formie owsianki- super w smaku- ja jem tak: płatki owsiane, otreby pszenne, rodzynki, orzeszki i mozesz do tego dodac truskawki czy maliny i zalac mlekiem zimnym, tak zeby byly poprostu zamoczone. po takim sniadanku, to do kibelka to codziennie latac bedziesz!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czas na mnie
a tak malo jem bo zoladek mi sie skurczyl po tej cambridge. i wczorraj jak zjadlam te orzeszki to bylam taka pelna ze az mialam wyrzuty sumienia. teraz tez jestem pelna nadal.... nic, nie moge ich ppoprostu kupowac bo je caly czas jem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anapple
heh nie no ja osobiscie za orzeszkami nie przepadam moja slaba strona sa domowe ciasta... a co do mojego dziesiejszego jedzenia to tak: sniadanie: grahamka, plaster sera obiad: 2 kawalki ryby, kapusta kiszona podwieczorek: jogurt, gruszka kolacja: 2 kromki ciemnego chleba, 2 plastry poledwicy z indyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czas na mnie
nie no nie moge, w weekend tak sobie pozwolilam ze hoho, a wszystko przez mc donalds!! bylam na zakupach w wawie, i wieczorem zjadlam cheesburgera, loda i shakea wypilam! potem wrocilam do domu to jeszcze orzeszki i kinderki!! ale wzielam senes, i sie przeczyscilam. ale w niedziele tak samo: mama zrobila ciasto, wiec sie najadlam tak ze szok!! ale dzis wypilam na razie kawe z mlekiem i slodzikiem, malusienki kawalek piersi z kurczaka i 2 garstki orzeszkow..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anapple
no coz zdarza sie... ja poki co sie trzymam ale planuje przed swietami zrobic eksperyment i sprawdzic diete chałwową. A dzisiaj to tak: musli z mlekiem grahamka z serkiem naturalnym gruszka twarozek i wieczorem planuje jajko sadzone bo jakos tak naszla mnie ochota:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czas na mnie
to dobrze ze chociaz Tobie sie udaje. Kurde jestem zla na siebie, bo wcale nie bylam glodna jak to wszystko jadlam, ani tez nie mialamjakiejs wielkiej ochoty na zjedzenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anapple
heh nie martw sie wiem jak to jest:) sama tak mam jak np pieke ciasto niby nie jestem glodna ale i tak wcinam, tak samo jak ide ze znajomymi do jakiejs knajpy niby moglabym sobie zamowic cos lekkiego ale jem co reszta. kurde no tak mysle nad ta dieta chalwowa tak na 2 dni... i jakos nie moge sie zdecydowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czas na mnie
a co to za dieta? caly czas chalwe sie je czy co ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anapple
dieta polega na tym ze na sniadanie jesz jablko a potem co 3 godziny 50g chalwy obojetnie jakiej:) czytalam na kafe na ten temat i niektore dziewczyny byly zadowolone stosowaly ja od 2 do gora 4 dni i widzialy efekty. ja planuje 2 dni takiej diety a potem normalnie jesc tak jak jem czyli ok 1000 kcal:) moze chcesz sie przylaczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czas na mnie
no ale przeciez chalwa jest kaloryczna i bardzo tlusta!! nie wiem tak mi sie wydaje, ale fajna by byla taka dietka, ze sie je slodka chalwe i chudnie. mozesz przesalc mi linka z ta dieta?? to bym sobie poczytala, to moze sie zdecyduje, ale szczerze mowiac to balabym sie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czas na mnie
a dzis zjadlam tak: sniadanko owsianka i chlebek wasa z serem zoltym i ketchupem, o 11 jablko i teraz 2 kotlety z ryby, pol jablka i ze 100g sera bialego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anapple
no to tak jak juz pisalam sniadanie jablko i potem co 3 godz 50g chalwy:) ja wlasnie dzisiaj ja se robie i wlasnie zjadlam juz ostatnie 50g chalwy, heh sama nie wiem jak to sie dzieje jutro napisze czy mniej wiecej cos widac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anapple
nie mam linka bo na kafe czytalam o tym i dziewczyny ktore ja stosowaly byly zadowolone tylko ze tak jak pisalam stosowaly ja 2-3 dni nie wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czas na mnie
I jak tam woja dietka????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anapple
o szok!wiec tak wczoraj ranozjadlamto jablko a pozniej 3 razy po 50g chalwy i do tego jeszcze se zjadlam drugie jablko i plaster wedliny, wstalam rano i totalnie nie mialam ochoty nic jesc jak patrzylam na jakies jedzenie to az mnie odrzucalo i w ten sposob caly dzien jade na herbacie wodzie i soku poza tym rano mialam bardsziej plaski niz zazwyczaj brzuch, kontynuowalabym ta diete ale naprawde nie chce mi sie jesc a juz na pewno nic slodkiego a wiec to na pewno jest dobre dla tych ktorzy chca troche odzwyczaic sie od slodyczy bynajmniej na mnie to tak podzialalo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czas na mnie
o to ładnie ładnie, takie coś by mi sie przydalo:) ale naprawde mnie to dziwi jak to dziala, bo nie chce przytyc,a tyle chalwy jesc. ale skoro moiwsz ze brzuch bardziej plaski :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anaapple
no nie uwierzysz ale dalej mi sie jesc nie chce... dzisiaj zjadlam jogurt i troche jajecznicy ze szczypiorem a czuje sie jakbym zjadla nie wiadomo co. zaczyna mi sie to podobac:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czas na mnie
no dawno mnie tu nie byl niestety... ale wiadomo święta, sylwester i troche sie pojadło. Ale dziś zaczelam od nowa: Sniadanie: ok.6,45 pół serka wiejskiego 102kcal potem o 14: dokończylam serek i o 18 zjadlam pol kotleta mielonego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czas na mnie
dzis tak: na sniadanko omlet z 1 jaja z serm zoltym i ketchupem, potem bylam w mcdonaldsie i salatka kurczak premium, i i teraz 2 chrupkie chlebki wasa z serem zoltym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×