złodziej wyczyścił mi konto

Pracowałam bardzo ciężko przez sieć -4 tygodnie po 14 godzin zeby zarobić 1500zl i dzis w nocy zlodziej zabral mi z konta pieniadze - ja nie mam pracy, ani prawa do zasilku, mąż jest po operacji i od kilku tygodni szuka pracy - byl ponad rok na zwolenieu -we 4 zyjemy z jednego zasilku - pisze bo mam juz dosc - mialam jechac na kilka dni do |Polski do Mamy ktora jest sama - znalazlam tani bilet i ... puste konto. Synowie cieszyli sie, ze dostaną jeden wymarzony drobiazg. Musze znowu siedzieć po 16 godzin - tylko juz nie daje rady, w zasadzie to mam po świętach.... Musiał to zrobić na zasadzie nakladki na bankomat - znal kod PIN, bank raczej mi nie odsda kasy, ot życie. Czuję się jak Syzyf u podnóża wielkiej góry. Dzięki, że moglam się wyżalić....

cudem znal pin ni erozumiem, mialas gdzies napisany??

Złodziej mają jakieś nakladki na klawiaturę - nie poznasz ze to założyli i nie pomogło nawet to że zasłaniam zawsze ręką jak wpisuję kod - bo częśto mają kamery. Nikt nie miał mojej karty w ręku, a kod mam taki , ze nigdzie go nie zapisywałam

hmm mieszkam w usa mam konto w wachovi , dziennie mozna w bankomacie wybrac max 500$, codziennie sprawdzzam swoje konto czy nie ma pomylek. No faktycznie bank moze ci nie odda, ale powinnas sprobowac. Nie wiem gdzie masz to konto, wiec nie wiem jak ci doradzic.

wspólczuję ciężkiej sytuacji i utraty pieniędzy. Ale nie wypisuj bredni, nie masz pojęcia jak działają tacy złodzieje. A tak na marginesie kod pin działa tylko w połączeniu z kartą

Wystarcza dane z karty bez pinu i karty, zeby sobie fajne zakupy przez internet zrobic na cudzy koszt :(...mojemu facetowi pieniadze z konta znikaly dwukrotnie(nie jakies astronomiczne sumy ok. 100f). Zadzwon do banku, przysla Ci druczek(musisz odeslac w przeciagu 2 tyg, bo brak odpowiedzi oznacza, ze przypomnialas sobie gdzie sa pieniadze). Na zwrot kasy czeka sie ok tygodnia. Zalatw sobie internet banking, zeby od razu sprawdzic, gdzie ta kasa zniknela.

Ja mam konto w Polsce - w sumie zabrali mi coś ponad 300 funtow. Po prosatu jestem załamana - ja zawsze , nauczona w Polsce przez znajomych z banku załanialam nawet ręką blat, gdy wpisywalam PIN, ja czytalam ze zlodzieje zakladaj taka jakby druga klawiature i czytaja wszystko bez problemu. Zaraz jeszcze raz dzwonie do banku i zglosze sprawe na policje - jestem zlea, bo mialam tyle nadziei na normalne swieta i w zyciu nie wlozylam tyle pracy, by zarobic tak niewiele.

powinnas isc do banku -oni powinni dokladnie wiedziec gdzie i o ktore kots wybral ci z konta pieniadze -albo sprawdz przez konto internetowe jezeli takie masz.Przy kazdym bankomacie powinne byc kamery...moze zlapia tego gnoja..

Lili musisz jak najszybceij pwiadomic o tym bank, sa naparwde sznase na to ze odzyskasz pienaidze... mojego meza znajomy mial bardzo podobna sytuacje,zlodzieje poporsru kopiuja twoja karte w momencie kiedy wkladasz ja do bankomatu , (zakladaja takie specjalny device i maja wszystkie dane z karty wlacznie z twoim pinem), najczescie potem wyciagaja pieniadze z bankomatu. idz do banku ,powiedz im ze ty tego nie wzielam ,niech zrobia investigation i mysle,ze mozesz dostac swoje pieniadze z prowtoem , twoja karta powinna byc ubzepieczona i oczywsice sa kamery przy bankomatach... raczej nie dostaniesz tych pieniedzy pzred swietami,ale przynajmniej twoj wysilek nie pojdzie na marne. POWODZENIA

Pieniądze możesz odzwyskac na pewno! Koledze kiedys skopiowali karte i wyciagneli 500 euro, i dostał całą sume z powrotem, mimo że mało nie dostal zawału serca jak zobaczył stan konta. Zgloś sprawę do banku jak najszybciej.

Witam, dzieki Wam za wsoparcie i dobre rady - moj mąż dzwoni wlasnie do jakiejs komorki na policje - tak nam kazali zrobic na komisariacie -gdyby to był tylko bank angielski to mniej bym sie martwila o zwrot kasy.