czy to depresja? pomóżcie bo nie wytrzymam

Trzy tygodnie temu zmarła mi babcia.Obwiniałam siebie,że nie poszłam jej odwiedzic do szpitala.Przedwczoraj powiesił się mój kuzyn .Nie mogę tego wytrzymac...cały czas płaczę,bo on jedyny mnie rozumiał i wspierał.Jestem pewna,ze to przeze mnie,bo jakis tydzien temu miałam sen ,w którym jego rodzina była ubrana na czarno,a jego tam nie było.W tą samą noc śnił mi się duch,który chodził po naszym domu.Gdybym powiedziała o tym,może by go bardziej pilnowali...miał dopiero 19 lat...Mam wszystkiego dosc...Wczoraj bałam się sama spac i poszłam do taty bo miałam wrażenie,że on mnie obserwuje i chodzi po domu...Mam myśli samobójcze,próbowałąm już brac tabletki ale wszystkie zwymiotowałam...Nie moge sobie z tym poradzic...powiedziec o tym rodzicom? Nie chce isc znowu do szpitala psychiatrycznego...;( [*] [*]

Poszlas w nocy do taty?? do jego lozka??? Dziwne

bałam sie sama spac,a moja mama byla u swojej siostry bo sie bala o nich ,ze sobie cos zrobią...co w tym dziwnego /? ;(

Nie poszlabym nigdy z moim tatem do lozka, ile ty masz lat??

własnie po to,żeby móc pisac w dziale ciąża, poród....itd:P

15,tyle,ze moj tata w ogóle nie spał,ogólnie spałam z bratem w dużym pokoju ,chodzilo mi o to,ze do niego do pokoju,ale i tak nie spałam ani minuty ;( mam jakąś nerwice;/

słonko, spokojnie, pomyśl jaki mógł byćpowód śmierci kuzyna... może dziewczyna go zostawiła? albo cokolwiek innego, nie możesz z góry obwiniać się za wszystkie złe sprawy które się w twoim otoczeniu dzieją... :(

A 15 lat to ok. Mozna jeszcze spac z tatem, bo jeszcze dziecko jestes. Gorzej to 23 spac z tatem, a tu rano mama wchodzi. hehe

napisal w liście pożegnalnym,ze zaluje,ze poznal jakichs swoich kolegów bo przez nich mial problemy z policją a on byl bardzo słaby psychicznie....kurde,jak mi go szkoda,najlepszy w rodzinie ;( juz bym wolała,żeby jego brat to był,ale nie on....to moja wina,mogłam powiedziec o tym śnie...i jeszcze oglądałam sobie filmiki z sekcją zwłok tak sobie,a wczoraj sie dowiedziałam,że miał sekcję robioną.To przeze mnie,nigdy sobie tego nie daruje

wstaw ten temat w inny dział,tutaj nic dobrego nie usłyszysz:( zobacz co te kterynki piszą:( jak wy tak możecie????dobrze się bawicie jedna z drugą??????????? powiedz rodzicom,nie ma innego wyjścia.Muszą ci pomóc z tego wyjść.Śmierć w twojej rodzinie to nie twoja wina!!!!!!!!!!Sny nie zabijają.Powiedz im,daj sobie pomóc

ok,dzięki,a wie ktos jak sie kasuje wpisy ? ;(

a poza tym jeśli ktoś jest prawdziwym samobójcą to nikt mu nie pomoże.nikt nie upilnuje.On to i tak zrobi wcześniej czy później. ty nie jesteś,bo szukasz pomocy.Masz całe życie przed sobą!!!!

skopiuj skrót tematu i wklej na śmietnik.Poproś żeby usunęli bo to twój temat,możesz. wklej ten temat na uczuciowe

nie wiem jak....gdzie jest ten smietnikk...na nic nie mam siły..;( nic nie umiem...

nie jesteś wcale tak jak mówisz, chcesz pogadać to pisz śmiało na mejla... ;) postartam się pomóc...