A ja się nie staram i nie chcę dzieci

bo robia karierę i zamulają w domu dlatego weszły na forum... bo nikogo w domu nie ma cisza i pustka do okoła... dorobi sie kasy i kto po jej/ich smierci te peiniądze odziedziczy? Państwo ?:D pewnie... robia karierę dla samych siebei bez większego pozytku z tego.

a ja nie kumam - jasne, że nie grzech, Twoja sprawa, ale po co wchodzisz na forum dla kobiet w ciąży, matek i nazywasz je ograniczonymi?

Każdy ma inne cele,jedni wolą karierę a drudzy wolą swoj czas poświęcić dzieciom. Jeśli ktoś pragnie dziecka a nie może go mieć,to wiadomo,ze adopcja wchodzi w grę.

Co tutaj robimy? Jako światłe kobiety surfujemy sobie po necie i czytamy rózne rzeczy, także w cafe dla kobiet i akurat tutaj sobie weszłam, bow czoraj byłam na rozwiedzionych, a jutro będę na erotyce i poczytalam i mam ochotę się wypowiedzieć, wiec to robię, bo mam ochotę wyrazić swoje pogłady, czy komuś one pasują, czy nie. I to jest wyjaśnienie mojego pojawienia się tutaj. Sądzę, że dość proste. Jakbym chciala dziecka to bym poszla z meżem do łóżka, a nie przesiadywała na forum. Proste? To cieszę się że dotarło do Pań z klaplami na oczach i jednym okrzykiem "dziecko", "dziecko", dzieeeeeeeeeeeeeecko"!!!

a Ty pampersy zmieniasz i co, zazdrościsz?

Oczywicie ze tak! i nie zgodze sie ze kazda kobieta chce miec dziecko! absolutnie nie kazda! i jesli nie pragna dziecka to lepiej zeby nie mialy (nie zycze bezplodnoscia ale apeluje o antykoncepcje) dziecko to wybor, tak samo jak wybieramy zawod, studia, partnera, dom czy mieszkanie, samodzielnosc czy mieszkanie przy rodzicach, kolejnym wyboram jest dziecko lub jego brak! wspaniale jest jesli partnerzy oboje maja takie same podejscie do posiadania dzieci wtedy nie widze problemu. Ale prosze, apeluje, nie wyzywajcie rodziców i ich dzieci od wrzeszczacych bachorów bo jakim prawem?

"bo robia karierę i zamulają w domu dlatego weszły na forum... bo nikogo w domu nie ma cisza i pustka do okoła... dorobi sie kasy i kto po jej/ich smierci te peiniądze odziedziczy? Państwo ? pewnie... robia karierę dla samych siebei bez większego pozytku z tego." sobie wydać na siebie zawsze może :P a twoje dziecko moze umrzec przed tobą no i dopiero bedziesz sie zamartwiac kto po tobie odziedzicy :D

sa babki które nie chca dzieci, mozna to zrozumieć ale żeby od razu naśmeiwac się z tych które tego chcą? i nazywac dzieci śmierdzącymi bachorami itp? same prowokujecie. Mam znajomą która jest po 30 i nei chce meić dziecka, ma męża i psa i jest jej z tym dobrze. Coraz więcej takich kobiet ale nas szczęście przeważająca ilośc jest tych które pragną załozyć rodzinę. ktoś pisał o adopcji... myślisz że to takie łatwe i proste? to sa dzieci z dysfunkcjami, złymi doświadczeniami i co najwazneijsze to nie ejst dziecko które biologiczne, owszem "obce" również można pokochać ale to nei jest to samo... może dlatego tak bardzo te kobiety się starają.

A ja nie kumam - klapki na oczach masz najwidoczniej Ty sama sądząc, że ktoś kto chce miec dziecko lub je już ma zamyka się na inne aspekty życia. Siedź sobie gdzie chcesz, wyrażaj swoje poglądy, ale nie obrażaj hnikogo proszę ani nie wysmiewaj, każdy ma inne priorytety, mozna pisac kulturalnie i miec nieco szerszy światopogląd.

do tej CO NIE KUMA, masz swietny nick, bo na serio nic nie kumasz, jak bedziesz miala pod 60 to pogadmy, moze wtedy zakumasz a teraz najlepiej znikaj i idz sobie do rozwodnikow

co za durny topik jak mozesz tak pisac nad toba tez sie matka meczyla na pewno nieraz narzekala ale dzieki niej zyjesz umiesz pisac itd a to ze kobiety chca miec dzieci to calkowicie naomalna sprawa nie ma nic piekniejszego jak dziecko powie do ciebie kocham cie mamo nie mysli sie rozstepach itd przestaje sie myslec wylacznie o sobie tylko o tym malym ludziku jestes straszna egoistka pewnie nie masz faceta albo jestes paskudna lub nie mozesz miec dzieci i sie wyzywasz wspolczuje ci bo na starosc bedziesz sama a my majace dzieci mamy rodziny

po co te z parciem wchodza na taki topic i się wypowiadają, skoro nas nie rozumieją i uważają, ze to żałosne. Nikt Wam nie każe tego czytać przecież? Rozumiem, że takie parcie, że każdy topic związany choć pośrednio z dzieckiem jest dobry? Idźcie lepiej wymienić się opiniami na temat kolejnej "zapładniającej" pozycji z innymi "zapładnianymi".

aneckaaa - z jakimi dysfunkcjami? o czym Ty gadasz?

ale po co tyle agresji w Was dla tych które mają dzieci, moje zdanie każdy żyje według swoich zasad i poglądów i nikomu nic do tego, nie generalizujmy ludzie sa różni tak jak i wśród matek tak i wśród tych nie chcących dzieci są lepsi i gorsi , taki jest ten świat :)

a ja nie kumam - zauważ że weszłaś na dział dla mam :)

Aneckaaaaa ja pisalam o adopcji,ale chyba nie poczytalas moich poprzednich wpisow,a sie czepiasz. To było do jednej pani,która napisała mi,że nie rozumie starań o dziecko skoro można adoptować

aneckaaaaa tez nasrane troche w główce ma :P tekst typu "i kto ci na straosc pomoze jak nie dziecko" to slogan - akurat dziecko faktycznie moze pomoc ale nie liczylbym zbytnio na to. szczegolnie w miescie gdzie naturalnie więzy rodzinne sa slabsze niz na wsi

że jest wolność słowa i mozemy się wypowiedzieć, a jak Ci nie pasuje i jako matka czujesz się obrażona to nie czytaj. Ja muszę ciężarne wpuszczać w kolejkę i ustępować miejsca w autobusie, bo one uważają, że im się należy, a ich ciąża to nie moja sprawa, a też muszę, a nie mam ochoty, albo nie mam ochoty słuchać rozwrzeszczanego bachora w autobusie, a muszę i co? A ty mozesz z tego topicu zejść po prostu, a ja Twojego dzieciaka bede musiała słuchać jak wrzeszczy.

niektóre dzieci trafiają do domu dziecka w wieku np przedszkolnym, trafiają tam poneiważ np pochodza z rodziny patologicznej, takie dziecko wymaga duzo większej uwagi, miłości i zrozumienia niż dziecko które wychowuje sie w zdrowym środowisku rodzinnym... oczywiście nie wszystkie dzieci mieszkające w Domach Dziecka pochodza z patologicznych rodzin ale większość

a takim prawem - tylko, że gdyby nie weszła tu żadna matka to na kogo byście psioczyły?? bo nie na siebie nawzajem przecież :)

bardzo pomoże na starość - zamknie w domu starców albo podda eutanazji, bo już pewnie do nas wprowadzą. :) Faktycznie, warto rodzić dzieci dla takiej przyszłości.

takim prawem ty jestes nienormalna musisz ustapic miejsca w autobusie nie musisz a siedz sobie i jedzna ostatni przystanek najlepiej juz to bedziesz mogla o tej godzinie posiedziec spokojnie w autobusie idz i sie delektuj jazda kup sobie bilet i wio zenada

wchodzicie tu nie po to, żeby wyrazać swoje poglądy, wbijacie kij w mrowisko, bo chcecie się kłócić - taka jest prawda :) gdyby chodziło tylko o wyrażenie poglądów to inteligentny człowiek mówi czy pisze normalnie, bez obelg, bez nerów i agresji.

Kijaki a ja tego nie psiałam do Ciebie tylko właśnie do tej Pani... nie mam ansrane do głowy... nie mam jeszcze dziecka, nie potępiam tych które go w ogóle nie chca meić natomiast nei rozumiem dlaczego piszą o tych które się starają ze sa takei siakie i owakie i ich dzieci to bachory

ciebie na pewno by zamkneli bo juz teraz masz nie koloei jak sie wychowa tak sie ma ty tez zamkniesz martke w domu starcow czy juz to zrobilas?

ja sobie akurat jeżdze autkiem spokojnie. :) Ale czytałam topic, gdzie ciężarne psioczyły jaka to znieczulica i jacy ludzie nieczuli, bo musiala stac w kolejce albo w busie, no więc piszę, że ciąża to jej sprawa rzekomo, ale ja, stojąc obok bylabymw to wplatana.

Aneckaaaaa Źle cie zrozumiałam-sorry. Temat rzeka tutaj mamy...

na nasza młodzież kochaną i pomyslcie, jak się swoimi rodzicami na starość zajmą troskliwie. Bez komentarza. A będzie ejszcze gorzej - biorąc pod uwagę ile się nimi kochający rodzice zajmują. A mamuśki zamiast tutaj się wyżywać przed kompem - idźcie się dziećmi zająć, bo Was potrzebują. Pozdrawiam.

Ja tez nie chce dzieci mimo iz mam swietne warunki i faceta, ktory bylby swietnym ojcem. Nie mialabym nic do matek, bo uwazam, ze kazdy uklada sobie zycie jak chce gdyby nie jeden szkopul: kazda matka uwaza sie za jakas nadkobiete, czesto jestem krytykowana za moje podejscie, mimo iz ja nie krytykuje nikogo. Te kobiety nie moga zrozumiec, ze ktos moze miec inny pomysl na zycie, uwazaja, ze tylko ich droga jest "ta wlasciwa" i pewnie wszyscy im zazdroszcza. Staram sie unikac mlodych matek, bo sa one po prostu nawiedzone:O

"gdyby chodziło tylko o wyrażenie poglądów to inteligentny człowiek mówi czy pisze normalnie, bez obelg, bez nerów i agresji. " bezzębna łachudra - ja pisze wyśmiewczo bo mi sie nie podoba zatłoczenie w miastach i tyle :P a do tego sie przyczynia rodzenie dodatkowych ludzi :P ja bym najchetniej zredukowal miasta do max 100 000 mieskancow a niektore wyburzyl, np. swoje miasto - Łódź :P