Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość melania25

czy widywanie sie 2-3 razy w tyg. to wystarczajaco ??

Polecane posty

Gość melania25

czy to normalne zeby w powaznym zwiazku widywac sie tylko 2-3 razy w tyg. a czasem nawet tylko raz?? dla mnie to za mało. Jak jest w waszych zwiazkach??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolka ta od bolka
raz na tydzien, ale mieszkamy 30 km od siebie, czasem 2 razy na tydzien ale rzadko, ale sa codzinne rozmowy przez tel, ssmsmki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cosinussss
10 km.od siebie.widujemy sie wlasnie 2-3 razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melania25
dla mnie to mała tragedia nie przeszkadza wam to ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikoo
za;ezy na ile pozwalaja wam warunki... jesli oboje pracujecie/studiujecie to wiadomo, ciezko jest sie widywac codziennie. ja co prawda teraz jestem w zwiazku na odleglosc i widuje sei z moim chlopakiem co miesiac-dwa. ale jka bylam z poprzednim to widywalalismy sie co 2 ,3 dni. w tyg trudno o codzienne spotakania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pytanie nieco infantylne, ale co mi tam, odpowiem: to zależy. u mnie np. jest tak: widzieliśmy się w poniedziałek wieczorem (ale ja fatalnie się czułam, więc wieczór przespałam, a on przesiedział przed kompem), we wtorek rano zawiózł mnie do lekarza i wyjechał (taka praca). wróci dzisiaj wieczorem, zobaczymy się. w weekend pewnie spędzimy razem wieczory, bo w dzień ja będę zajęta. czy to mało czy dużo? tyle, ile się da, taka sytuacja. może i ten Twój jest zajęty? a może po prostu ma też swoje życie, swoich znajomych, zainteresowania itp? przecież nie możesz się na nim uwiesić na 24/7 :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melania25
jakos nie moge sie z tym pogodzic i wyobrazic sobie tego na dłuzsza mete :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melania25
nie codziennie, ale co 2 dzien. nie wyobrazam sobie bycia ze soba 2 razy w tyg. :( lub raz na tydz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o zesz...........
A jak czesto chcialabys sie z nim widywac?? Codziennie?? Nie masz swojego zycia, znajomych? Szybko mu sie znudzisz, jesli tak dalej pojdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a cos robicie ogolnie w zyciu, jakas praca, szkola?... mieszkacie blisko siebie czy daleko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o zesz...........
Zaloze sie, ze spotkania sa inicjonowane tylko i wylacznie przez niego. Wiec wykaz troche inicjatywy i umow sie z nim tak sama od siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melania25
chyba mieszkajace razem malezenstwa widuja sie codziennie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melania25
my jeszcze nie jestesmy, ale nie robcie takiej ''tragedii'' z widywania sie codziennie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie orbimy, natomiast intryguje nas - czy po prostu macie warunki zeby sie codziennie widywac?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melania25
nie, mamy warunki do widywania sie od 1 do 4 razy w tyg. to zalezy od szkoly i pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to o co chodzi?... jak nie macie warunków na więcej to sie wiecej nie bedziecie widywac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melania25
no i to mnie martwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melania25
mieszkanie razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co zrobicc
Jestem mamą 18 letniego chłopca.Syn ma dziewczynę z ktora spotyka sięniemal codziennie.A mnie to troszkę irytuje,bo myślę,ze takei codzienne spotkania w tym wieku sa zbyt czeste.Boję sie troszkę o syna,bo wiem,ze po maturze ich drogi sie rozejda,bo będa studuowac w innych miastach.Wtedy na pewno ich związek nie przertrwa. Proszę,napiszcie mi czy mam rację mowiac czasami synowi,ze przesadzaja z tymi codziennymi spotkaniami,ze powinni od siebie odpacząc,ze szybko mogą sie sobą znudzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melania25
rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melania25
narazie nie ma na to warunkow, nie wiem kiedy bedą..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to w ogole nie rozumiem. nie macie warunkow zeby razem mieszkac i nie macie warunkow zeby sie spotykac czesciej niz sie spotykacie. mozna powiedziec ze wykorzystujecie wasze mozliwosci na maxa. to w czym problem? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czesto widujaca sie
mieszkami 2000km od siebie i widujemy sie ...co tydzien:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melania25
hehhe w tym ze chcialabym czesciej, a to ze nie mozemy to inna sprawa... :) 😭 no źle mi bez niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×