Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ty pewnie wiesz kto

List do K.

Polecane posty

Gość ty pewnie wiesz kto

Witaj Pisze ten list do Ciebie , chociaz i tak nigdy go nie przeczytasz. Byłeś jak cieply letni wiart .Pojawiłeś sie nagle , bez zapowiedzi i obudziłeś we mnie takie uczucia , jakich nikt inny nie potrafił obudzić . Pokochałam Cie za to jaki dla mnie byłeś : słodki, wierny, kochany ,męski , opiekuńczy. Takiego mezczyzny potrzebowałam . I chociaż dzieliło nas tyle lat , rozumieliśmy sie doskonale . Powiedz mi jednak w którym momencie zepsuliśmy to wszystko? W którym momencie zwątpiliśmy i oddaliliśmy się od siebie? Co robiłam źle ? Mówiłeś ,ze mnie kochasz , ze taka kobieta to spelnienie twoich marzen. Czy nie żałujesz , ze zyjemy teraz osobno , mijajac sie? Czy nie taka mnie wlasnie chciales : dobra , wierna , kochana, madra, bezinteresowna , dbajaca o Ciebie? Czy jedna rzecz była w stanie popsuc to wszystko co było miedzy nami? Czy nie liczy sie to , ze oddałam tobie dusze i ciało? Męczy mnie juz ta cała sytuacja . Chce dojrzec do tego , zeby powiedziec sobie dość i iść własna droga. Mam wrazenie , ze teraz juz wszystkie starania prowadza do niczego . Nie wiesz nawet ile mam w sobie bolu , złości i rozpaczy , ze teraz jestesmy w takiej sytuacji. Nie wiem czy potrafie jeszcze zaufac , pokochac. Targaja mna sprzeczne uczucia. Raz cie nienawidze , raz cie kocham. Chcialabym , zebys nigdy nie istnial , albo zebym cie nigdy nie poznala . Byłes moja radoscia , odchodzac zabrales mi mnie , ta dziewczyne jaka byla we mnie kiedy sie poznalismy . Chce krzyczec , chce plakac , chce sie pozbyc bolu ktory siedzi w srodku. Udaje przed innymi , ze wcale nie jest mi ciezko. A wiesz ze jest mi tak strasznie ciezko?? Pewnie nie zdajesz sobie sprawy jak sie czuje . Ale wczoraj zrozumialam , ze dalej nie potrafie tak zyc. Albo jestem wszystkim albo bede niczym . Zamknijmy juz ten rozdzial , niech sie skonczy na zawsze . Chce zebys zostawil mnie w spokoju , chociaz wiem ze bedzie to bolec jeszcze bardziej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też mogłabym się podpisać
pod podobnym listem do K.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yapazpoftozbaeb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nwee4w
kurde, ja też - mogłabym identyczny list napisać do K...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kazik co ty na to
;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A niby dlaczego? Takiego rodzaju twórczości akurat nie rozumiem. Można napisać, słuchajcie, przydarzyło mi się coś takiego, co mam robić, jakie macie rady, spostrzeżenia, co o tym sądzicie... Ale zamieszczanie listu do K? Jaki to ma sens? Ktoś chce napisać, a potem zobaczyć jak to wygląda na ekranie? To można w wordzie. Taki sam efekt i oddźwięk. Z poważaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo to wygląda jak byś chciała odreagować jakąś swoją frustrację. Jest to całe mnóstwo o wiele głupszych postów czy nawet topików.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kazik co ty na to
Jak się strona zapełni, to policzę oddźwieki. Osobno na jej list i osobno na Twój protest ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myrevin Bo to wygląda jak byś chciała odreagować jakąś swoją frustrację. Jest to całe mnóstwo o wiele głupszych postów czy nawet topików. Mam rozumieć, że pozostawianie przez Ciebie zdań prostych na większości topików ma też na celu odreagowanie jakieś swojej frustracji? Btw. niedawno weszłam i głupszego topiku nie znalazłam. Jeszcze. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty pewnie wiesz kto
musztarda to nie wiem po co to czytasz , jak Tobie nie odpowiada. Forum jest dla kazdego i kazdy moze umiescic tutaj co chce . Chodzilo mi bardziej o to co mozna poczuc jesli sie taki list dostanie? i Jak ta osoba zareaguje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie każ mi się tłumaczyć, proszę. :) Tak samo jak każdy ma prawo tutaj coś zamieszczać, tak każdy ma prawo to oceniać. Nie odbieraj mi tego prawa. Zamieściłaś, przeczytałam, wyraziłam swoją opinię i tyle. Po co się nad tym rozwodzić? Jak widzę, Twój list do K. nie spotkał się z jakimś szerszym odbiorem, więc nie dziw się mojej reakcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty pewnie wiesz kto
szczerze to nie obchodzi mnie "popularnosc" mojego tematu na forum . Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też mogłabym napisać list do K. Tylko co to zmieni?...nic już się nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ty pewnie wiesz kto szczerze to nie obchodzi mnie "popularnosc" mojego tematu na forum . Pozdrawiam No i właśnie tego nie rozumiem. :) Skoro napisane ot tak, to ten sam efekt, co w wordzie. Pozdrawiam 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pan Ka
zamiast pisać listy w przestrzeń piszcie je do niego, ja wciąż czekam na list od niej ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Pisz dalej to ci ulży......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbbbbbbbbbbbbbbbb
O wiem wiem dobrze wiem do kogo piszesz.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddddddddddddddddd
Takiego męszczyzny potrzebowałaś i nie masz co za rozpacz.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K..........
stop calling me!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssssssssssssssssss
Pisz więcej listów bo to za mało...............................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panie K
daj namiary, ja napisze do Ciebie. bardzo chetnie napisze. odezwij sie podpisuje sie pod listem autorki i...dedykuje go panu G

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaptens
nienawidze cie K....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem wszoku
To jakby był moj list...jak bym ja go napisala do K.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jb...
trzeba było zaufać we wszystkie slowa i nie robić tych numerów, które niestety zrobiłas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jb...
raczej TĄ...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×