Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość olllgaaa

zakochana w przyjaciółce.......

Polecane posty

Gość olllgaaa

Nie wiem co mam myśleć... Zakochałam się chyba w swojej przyjaciółce... mamy po równo lat. N początku nie było jak teraz. Wcześniej ona miała dość duży dystans w stosunku do mnie, bo (jak twierdziła) czuje się osaczona, ale wtedy była mowa TYLKO o przyjaźni i oto jej chodziło... No,ale ok, z czasem się zaprzyjaźniłyśmy. Od czasu "niewinnej" przyjaźni do teraz zdarzyło się bardzo wiele. Bardzo lubimy być tylko we dwie, bez nikogo. Niemalże cały czas się przytulamy. Nie tak dawno temu oznajmiłam jej (nie wprost), że chciałabym, aby mnie pocałowała. Zrobiła to, ale zwyczajnie, taki całus. Potem dałam jej do zrozumienia, że nie kocham jej jak tylko przyjaiółkę i, że moje kocham Cię różni się od jej... odpowiedziała, że kocha mnie jak przyjacółkę, jak siostrę. Prawdę mówiąc załamałam się tym trochę. I nie wiem jak to się stało, ale pewnego dnia pocałowała mnie, po francusku. Spodobało nam się to i za każdym razem, gdy mamy okazję to się całujemy. Dziś nocowałam u niej i poszłyśmy krok dalej. Nie, żadne erotyczne sprawy. Pocałowałyśmy się z tzw. "języczkiem". Też nam to się b.spdobało... Leżymy na sobie.. Przytulamy się, ale w taki sposób w jaki na pewno nie przytulają się przyjacółki.. i w końcu całujemy,... Wiem, że przyjaciółki czasammi "próbują", ale to już nie jest coś takiego... Ona mi pisze i mówi, że jestem dla niej wszystkim, że kocha mnie najbardziej na świecie, że nie mogłabym beze mnie żyć.. Ja jej piszę to samo. Nie możemy bez siebie wytrzymać. A dodam, że ona powiedziała mi, że z żadną inną dziewczyną nie mogłaby tak robić jak ze mną. Odpowiedziałam jej tym samym...ale coś we mnie drgnęło wtedy. Czy to możlwe, że się w niej zakochałam ,czy też przechodzę przez taki wiek, kiedy zdarzają się załamania uczuciowe, t.j.interesowanie się tą samą płcią? I wreszcie.. czy myślicie, że i ona coś takiego do mnie czuje?? Mnie jak i ją zżera niesamowita zazdrość, gdy nie jesteśmy przy sobie i ktoś inny z nami rozmawia... Proszę, napiszcie co o tym sądzicie. Jeśli ona faktycznie jak ja czuje to samo (choć mówiła, że jak siostrę lecz okazuje co innego) to co dalej robić...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaraz wracam
zawsze myslalam ze pocalunke francuski to z jezyczkiem,???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o zal
jestescie zboczone! fu ble ble:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o fuuuuuuuuuuuuuuuuuu
zbiera mi sie na wymioty jak to czytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaraz wracam
no hehe, mnie tez bo od razu wyobrazilam sobie taka sytuacje z moja przyjaciolka, :P blech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olllgaaa
tak, źle napisałam. ostatni był francuski, tamten był z "przygryzieniem" warg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o zal
zboczone dwie osoby! a fuj ble ble:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ile macie lat?? moja przyjaciółka ogólnie jest hetero :P//..chyba bo jeszce dziewica ale jak była młodsz miaa 15-18 lta to sie całowala ze swoimi kolezankami .moze nie w ten sposób ja ty...tylko sporadycznie na jakies imprezie czy gdzies... z dobra kolezanka sie całowały ze mna raz chiaa ale ja nie jestem zainteresowana:O nawet pamiteam ze kiedys z jakas laska sobie robiły minety na wzajem:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O😭 co praawda do dzisiaj sama czuje obrzydzenie jak sobie o tym pomysli:O jej kolezanka kiedys ze swoja [rzyjaciółka sobie palcówki strzelały na imprezie :O masakra dla mnie bo mnie to obrzydza wiesz moze wyrosniesz jeszcze z tego:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olllgaaa
takie seksualne już sprawy także mnie obrzydzają. nie wyobrażam sobie ,że mogłabym tak robić. a mamy po 17 lat..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przez przypadek tutaj
powiem ci ze ja mam podobna sytuacje ze swoim najlepszym kumplem. Wszyscy pewnie powiedza ze jestem gejem ale nie pociagaja mnie inni mezczyzni, sypialem z kobietami i bylo cudownie ale wiem od jakiegos czasu ze kocham swojego kolege. Nie wiem co on czuje pewnie traktuje mnie jako przyjaciela, nigdy nie calowalismy sie nie dotykalismy ani nic takiego. Kiedys powiedzialem mu ze go kocham, on tylko pomilczal chwile i powiedzial ze jesli mamy dalej sie przyjaznic mam wiecej tego nie mowic i nie wracalismy do tego. czasami zastanawiam sie nad tym zeby skonczyc nasza znajomosc bo zwariuje albo zrobie cos czego bede zalowal a ostatnia zecz jakiej chce to postawic go znow w niezrecznej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olllgaaa
ja właśnie też od zawsze byłam tylko mężczyznami zainteresowana, aż tu ona się zjawiła. Nie mamy już takich niezręcznych sytuacji. Mówimy sobie otwarcie kocham Cię itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olllgaaa
szczera dziewczyna - miałyśmy. Ja parę miesięcy temu zakończyłam związek z chłopakiem. Ona też miała już w swoim życiu niejednego mężczyznę... Szczerze powiedziawszy nie wiem co się z nami dzieje... Ciągle nam siebie brakuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaraz wracam
hahaha, 17 lat i miala niejednego mezczyzne :) to bylo dobre :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 31 lat i też coś się wydarzyło. .. coś zaskakującego. ... Znam dziewczynę kilka lat, a nagle zrobiło się tak z***biście. Byłam zareczona, kilka poważnych związków, a teraz jest BOSKO! Wydaje mi się że każdy jest po troszku gejem i nie trzeba z tym walczyć. ....dziewczyno bierz z życia ile się da i żyj dla siebie, nie dla innych Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 31 lat i też coś się wydarzyło. .. coś zaskakującego. ... Znam dziewczynę kilka lat, a nagle zrobiło się tak z***biście. Byłam zareczona, kilka poważnych związków, a teraz jest BOSKO! Wydaje mi się że każdy jest po troszku gejem i nie trzeba z tym walczyć. ....dziewczyno bierz z życia ile się da i żyj dla siebie, nie dla innych Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dajcie fote :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja potrafie też nawiązać więź z dziewczyną i też sobie piszemy ze sie kochamy itp. :D Ale z mojej strony to nigdy na poważnie,może inaczej:to jest milosc braterska.Bądź ostrożna, we mnie kiedyś też się zakochała dziewczyna bi, chyba myslala ze ja tez jestem :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobiety z natury są biseksualne. Każda ma w szkole przygody z "przyjaciółką", całowanie się, siadanie sobie na kolana, dotykanie piersi itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podobnesprawy
Moja droga zazwyczaj tak nam kobitką się wydaje że zakochałyśmy się w dziewczynie w 89% to mija lecz ja miałam bardzo podobną sprawę też zakochałam się w przyjaciółce powiedziałam jej o tym ona to akceptowała lecz ja chciałam miłośc**** pewnym czasie ona też powiedziała że jej się podoba i że możemy spróbować w tej chwili jesteśmy ze sobą 3lata i jest dobrze mieszkamy razem ale niw ujawniamy się bo ludzie to piranie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×