KREW W KALE

Byłam taka zadowolona, córcia 20 miesięcy zawołala kupę na nocnik, i tu koniec mojej euforii, bo z jednego boku kupy byla krew. Nie duzo taka plamka ze sluzem, calkiem świeza, fakt kupa była bardzo twarda, ale jak wycierałam pupe to nie zauwazyłąm nic niepokojącego. Nie wiem co mśleć, strasznie sie boje.

mój maly miał biegunke ostatnio i też ke\rewka sie pojawila polozyli nas do szpitala i żadne badania niczego nie \wykazały. czekamy na reszte wyników maja byc 19 grudnia

no tak ale mała ma raczej zatwardzenie a nie biegonke

A nie jadła ostatnio buraczków? Ja tez ostatnio myślałam że mam krew w kale, zawołałam nawet tatusia, a potem sie okazało ze 2 dni wczesniej jadłam buraczki . Smiechu było ze hej z paniki mej.

Albo może sobie obtarła pupe przez ta twarda kupe i to od tego?

nie buraczków nie jadła, wziełam nawet husteczkę i otarłam kupke i napewno to była krew, zastanawiam sie za to czy własnie nie peklo jakies naczynko przez to ze była twarda. nie wiem co zrobic, jak krew sie wiecej nie pojawi isc do lekarza czy nie

no skoro sie tak boisz to głupie pytanie czy iśc do lekarza czy nie.. no pewnie ze isc

Moja córeczka przy zaparciach robiła kupke z krwią kupka była tak twarda że kaleczyła :O Inna możliwość jest taka że dziecko zjadło coś co ją uczula wtedy może zdarzyć się kupa z krwią i śluzem na pewno trzeba skonsultować się z pediatrom bo takich rzeczy nie można bagatelizować