Gość wrazliwa inaczej Napisano Grudzień 14, 2008 http://www.papilot.pl/zwiazki-seks/news/2008/10/1624-histeryczka-nadwrazliwa-jak-sobie-z-tym-poradzic.html Ten artykuł świetnie opisuje moją osobę... Czy jestem szczęsliwa, czy smutna, czy zła zawsze moja reakcja jest taka sama - płaczę. Czy pokłócę się z facetem, czy obejrze jakiś film (ze smutnym wątkiem), czy usłysze coś przykrego, czy się wkurzę... To bardzo meczące. W towarzystwie obcych osób jestem spokojną, cichą osoba. Jednak kto dobrze mnie zna, wie, że potrafie byc baaardzo nerwowa i impulsywna. Kiedy miałam kilkanaście lat potrafiłam ze złości kopać w co popadnie (oczywiście przedmioty :P ), wymierzać SOBIE siarczyste policzki, wyrywac włosy... Mimo tej gwałtowności jestem wrazliwą i bardzo potrzebującą czułości, małą kobietką, kiedy tylko dzieje sie komus krzywda - nadciagam z pomocą. To takie niepojęte. Normalne? :O :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach