oszukana, zostawiona. c

Kasia ale po co? To on stracił nie Ty. Trzeba było mu napisać tylko jedno - to że jesteś facetem nie zwalnia Cię z myślenia. Nic więcej. A teraz niech idzie w swoją drogę, kiedyś mu się znudzi ta zabawa ;)

zeby ti było takie łatwe. a jesli on sie nie odezwie. jesli minie tydzien, dwa miesiac i nic. to co?

to znaczy ze KONIEC!! naprawde jeszcze nie dotarło do Ciebie? koniec. koniec. koniec. on nie chce z Tobą być, nie chce z Tobą rozmawiać, nie chce z Tobą pisać na GG ani SMSowac, nie dba o cIebie, Twoje łzy go nie wzruszają, NIE CHCE CIĘ! ciekawe kiedy dotrze :)

nie wiem kiedy dotrze...ciezko jest, gdyby to bylo takie proste to bym to zrobila duzo wczesniej. nawet sie nie moge teraz uczyc...:( nie moge sie na niczym skupic.

Olej ciula, nie jest wart Ciebie ani twoich uczuc, niech dalej moczy i dostanie jakiegoś syfka:D

Zawsze kiedy oleje sie faceta to on prędzej czy później się oddzywa a jak wylewasz mu swoje żale, non stop szukasz kontaktu to jedynie jego ego rośnie a do niczego dobrego nie prowadzi.

dzieki dziewczyny teraz chyba musze poprostu wziasc sie w garsc, i pokazac mu na co jeszcze mnie stac. ze nie jest jedynym facetem na swiecie, i ze nie musze wcale z nim byc. chociaz wiem ze to nie bedzie łatwe, ale postaram sie bede wam zdawac relacje jesli nie odezwe sie 3 dni bedzie dobrze... potem poleci jak z górki.

jeszcze chcialabym wejsc na jego nasza klase i zobaczyc czy z kims pisał czy nie. ale wiem ze musialabym wtedy zmienic jego hasło, bo znam tylko logi. nie wiem czy to robic czy nie. moze lepiej nie. lepiej dam sobie spokoj.

przecież jak zmienisz mu hasło to on sie od razu domysli o co chodzi. nie mowiac o tym ze zeby dac nowe haslo trzeba znac stare...

wystarczy znac date urodzenia, i maila. nie trzeba znac starego. to mu podam jego nowe hasło. juz pare razy mu sie włamałam i niestety sie o tym dowiadywał i zmieniał za kazdym razem a tego nie moge rozszyfrowac:/

no comments :) przestaje się dziwic ze z Tobą zerwał.

widzisz tak bywa. on mi sie wkradał na poczte, gg, na wszystko co sie da. a mnie tylko ciekawi z kim pisze, bo wiem ze kkedys jak mnie nie znał przespał sie z jedna laska i do tej pory z nia sobie pisze, pszolko szmery bajery dlatego jeste ciekawa.

a mi się go aż żal zrobiło nawet...

dlaczego? bo co? \teraz penwie bedzie to wszystko moja wina ale tak naprawde nie znasz calej sytuacji i nie wiesz co jesy 5.

wiez, krótko mówiąc - związek bez ani grama zaufania jest nie wart ciagnięcia. dajcie sobie oboje spokój. jedno warte drugiego jak widac.

wczoraj wogole sie do niego nie odzywalam dzisiaj tez nie, chyba robie postepy chociaz on wczoraj dzwonił. ale to pewnie przez pomyłke. musze byc silna... chociaz to takie trudne:/

boze jaka ja jestem glupia, zadzwonilam do niego. nie wytrzymałam. musialam zapytac czy kocha, odpowiedział ze nie wie moze tak moze nie, sam sie juz czasem nad tym zastanawia. pytam a zdradziles naprawde odpowiedzial tak, powiedzialam ze nie chce go znac nawetnie chce bycz nim na czesc jest dla mnie skonczony, a on jak bede chcial i tak do mnie wrocisz:( jak ja mam go wybic sobie z głowy............

przedstawię Ci to brutalnie. on uważa że jesteś jego suką, którą moze najpierw skopać, a która potem i tak wróci do nogi na każde gwizdnięcie. lubisz byc suką i chodzić przy nodze - dzwoń do niego dalej. powodzenia.

Lepiej mnie poderwać.

Amant a da się ?

witam. juz minęło troszkę czasu. nie odzywam się do niego. Napisał mi 18 grudnia wiadomosc na gg czy robimy sobie prezenty nic nie odpisalam. wczoraj spotkalam sie u niego w domu z jego mama i powiedzialam mu tylko wesolych swiat i poszlam. widzialam ze wisi moje zdjecie na scianie jeszcze. myslal chyba ze zostane na chwile. ale coz...jest ciezko nie myslalam ze bedzie az tak zle:/

Bądź silna. Pomyśl, że inne dziewczyny też mają takie lub podobne problemy. Ja również chciałabym swojego usłyszeć, ale nie piszę do niego, nie dzwonię. Gdybym tak jeszcze umiała przestać o nim myśleć...