Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutnaadziewczyna

czy da sie odzyskac szacunek czy juz za pozno?

Polecane posty

Gość smutnaadziewczyna

Witam Ostatnio maz mnie nie szanuje, w zlosci potrafi powiedziec mi, ze mnie pobije. Spodziewam sie dziecka i robilismy maly remont pomoglam mu troche malowac i pozniej mowilam, ze nie powinnam bo zapach moze zaszkodzic malenstwu. Powiedzial do mnie "ty nierobie jebany" to tak boli:( mam ochote zamknac sie w sobie bo nie mam pomyslu jak mozna naprawic ten zwiazek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnnnnb
jak chcesz naprawic zwiazek to odejdz od tego lacha :o lepszej metody nie ma ...amputuj go ze swojego zycia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaadziewczyna
poddac sie? malzenstwo jest dla mnie na cale zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnnnnb
wspolczuje ci sytuacji :O ja bym mu przyjebala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddddhhhhh
Jerzeli cale zycie chcesz byc ponizana... to trwaj u boku takie faceta... Jestes w ciazy, potrzebujesz spokoju, pomocy, dobrych slow.. nie wiem czy ktoras z kobiet chcialaby w tak waznym momencie swojego zycia slyszec slowa ktore wypowiada Twoj maz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MARLUT
masakra,olej leszcza.skup się na dzieciątku,ono jest tu najwazniejsze.co za cymbał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaadziewczyna
nie potrafie byc spokojna, probuje ale jestem tak przygnebiona, codziennie placze, mam wrazenie, ze tylko ja boje sie o zdrowie dziecka, do meza nic nie dociera, wg niego powinnam charowac nie wiem jak znim rozmawiac, potrafi powiedziec mi takie rzeczy a pozniej normalnie rozmawiac jak niby nigdy nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteś w ciąży, a kobieta w ciąży z racji swego stanu, nie na darmo nazywanym "błogosławiony" ma prawo do wszystkiego, martwienia się o przyszłego potomka, gdybyś wiedziała jakie ja robiłem dziwne rzeczy jak jak była w ciąży moja żona, to co ty opisałaś, to pikuś, gówienko małe ... pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie martw sie nie Ty jedna
ja od lekarza dostalam zwolnienie (mialam pewne problemy), a ten tez sie wydzieral na mnie, ze w domu przynajmniej powinnam robic, skoro do pracy nie chodze... Chyba hormony ciazawe na mezow tez dzialaja :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz męża debila
szkoda że się o tym przekonałaś dopiero w ciąży a swoją drogą niezły pajac, znęca sie nad Tobą wtedy gdy jesteś najbardziej bezbronna, damski bokser dowartościowuje się Twoim kosztem sama powinnaś wiedzieć czy w takiej atmosferze i z takim "ojcem" chcesz wychowywać swoje dziecko ja z takim idiotą nawet nie chciałabym mieć dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaadziewczyna
w tym wszystkim jeszcze zle jest to, ze nie pamietam kiedy ostatnio mnie przeprosi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaadziewczyna
maz jest w pracy a ja ani jednego tel ani sms ale po prostu nie mam ochoty sie z nim kontaktowac po tym co powiedzial, z pewnoscia dostane ochrzan, ze nic sie nie odzywam, ze mam go gdzies ale nie moge udawac, ze znow sie nic nie stalo, bo zazwyczaj jest tak, ze on mi ublizy a pozniej jest wszystko w porzadku chcialabym, zeby wiedzial, ze zle robi ale jak mu mowie to nie wystarcza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powinnas z nim porozmawiac, ze robi Ci przykrośc, ze skoro teraz tak do Ciebie mówi to co będzie póxniej. A zdarzyło się przed slubem, ze zwracał się do Ciebie w taki sposób? Albo groził Ci czy Cię uderzył?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaadziewczyna
przed slubem nie odzywal sie w ten sposob i nie grozil ze uderzy jak mu mowie, ze sprawia mi przykrosc to nic sobie z tego nie robi, albo odpowiada, ze kiedys bylam inna bo mu pomagalam np w malowaniu plotu, wrzucaniu wegla itp tylko, ze teraz jestem w ciazy to mam wykonywac takie czynnosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaadziewczyna
poza tym uwazam, ze nawet jak jest cos nie tak, to nie powinno sie uzywac takich slow;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaadziewczyna
jakbyscie sie dziewczyny zachowaly w takiej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to kochaj niech cie leje i patrzy czy równi puchnie dzieczyno obudz sie !!! jestes w ciazy a on z takimi tekstami odejdz od niego !!! on ci ubliża a ty masz sie jeszce podlizywac by go udobruchac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milosc przez neta...
moze zacznij z nim wiecej rozmawiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym sie niezwlocznie wyprowadzila do mamy....niech przemysli,a jak nie przemysli,to niech spierdala...tylko tak wyrobisz sobie szacunek....powiedz mu "skoczylo sie,albo bedzie jak ja chce albo w ogole"...ciekawe jaka mine zrobi...nie atakuj go w waszym domu,bo dostanie szalu,uderzy cie i moze zranic dziecko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kazdy facet ma w sobie cos takiego,ze chce zeby baba kolo niego skakala i robila wszysztko,ale chyba masz glowe i trzeba to hamowac...jak moj pyta co bede dzis robic,to mowie "nic,bo mi sie nie chce"...stanowczo i on o wiecej nie pyta....zalatwilas to "jeszcze nie" rowniez stanowczo...albo pierprzmie mi,ze skoro mam wolne,to moglabym choc to zrobic,poslucham,a i tak zrobie swoje..nie bedzie mi gadal co mam robic...o dziwo jeszcze nie odpyskowal...a jak sie wkurzam na niego,to celowo mam "tyle pracy",ze nie mam czasu na obiad..przychodzi,bo mysli,ze juz zrobione..a tu trzeba zejsc po kartofelki i obrac...tez widac zaskoczenie...ale tez pewna nutke strachu,ze cos chyba nie tak,wiec struga i o nic nie pyta :) no i oczywiscie zawsze zmywa jak ja gotuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaadziewczyna
nie wyprowadze sie bo narazie mieszkamy z mama, a remont robimy swojego mieszkania od rana sie nie odzywamy on w pracy i wroci dopiero nad ranem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaadziewczyna
kto jeszcze sie wypowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak dla mnie prowokacja żadna kobieta nie jest tak głupia by narażać siebie i swoje dziecko, bo mąż jej grozi pobiciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaadziewczyna
to nie jest prowokacja niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doł za dołem
współczuje ci autorko ,mój mąż też mnie dobija nie może znaleźć pracy po powrocie z zagranicy i się czepia nie wiadomo czego było dobrze teraz jak się pali to wszystko moja wina bo mam znaleźć sobie pracę jak nie znajdę do końca roku to on wyjeżdża i nie wraca też mi wygaduje wszystkie lata że nie robiłam itp a sam nie chciał żebym szła do pracy jak go nie było kretyn nie idzie z nim porozmawiać każda próba rozmawiania kończy sie wojną a jak nie pasuje mu coś to się napije i ma wszystko w dupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaadziewczyna
tez mi nie kazal pracowac a teraz wytyka ze niby nic nie robie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doł za dołem
u mnie to samo od jakiegoś czasu nie zaciekawa sytuacja jest w domu jeden dzień niby rozmawiamy tak byle jak a na drugi dzień jest to samo ,cięzko jest psychicznie to znosić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ło matko jedyna
Skąd wy takich kretynów bierzecie? I lepiej... jak wy z nimi wytrzymujecie choćby 10 minut? :o Ale ok, rozumiem, lubicie być poniżane i zastraszane przez własnych mężów, no może faktycznie niektóre tak mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja Kochana! Ja przeszłam dwa nieudane związki z których mam dwojke dzieci i uwierz mi wole byc sama niz czekac na zmiany zachowania u facetów... Jesli ktos jest chamem to nim pozostanie.Kobieta w ciązy powinna byc pod szczególna opieka , widocznie Twoj maz to jakis prostak i doceni Cie jak Cie straci. Nie pozwol sobie na ublizenia i zle traktowanie... Ty jestes dla niego darem, skoro tego nie docenia to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaadziewczyna
on wczesniej nie byl taki:( a moze byl ale ukrywal sie dol za dolem- my tez niby byle jak rozmawiamy, zaczyna mi sie wydawac ze jest lepiej, robie sie ufna, milsza, zapominam o tym zlu co mi wyrzadza a za chwile jest to samo i nie wiem co zrobic zeby to zmienic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×