Przepiłem pieniądze na święta.

Proszę o pomoc.

pojdz na swieta do caritasu tam ci pieniądze nie bedą potrzebne a jak zosbaczysz w jakich warunkach biedni je spedzają to odechce ci sie chlania na drugi rok

To są właśnie skutki alkoholizmu. Po pierwszej to przestań pić. Po drugiej, zarób pieniędze od nowa...na następne święta.

Ci w Caritasie, też przepili więc mi nie pomogą... :(

Nie martw się chłopie. Znajdziesz sobie jakąś dobra dusze, która Cie przygranie i nakarmi. Przed świetami serca ludzkie kruszeją.

oni nie ale jakbys mial troche oleju w glowie to ich bieda i zycie jakie przyszło im wiesc bylaby niezlym odstraszaczem dla takiego pijaczka jak ty widac i to cie nieodstrasza od wódy - porażka

Każdy spędza święta i przygotowuję się do nich tak jak lubi. Jedni kupują choinki, drudzy jemiołę, jeszcze inni piją wódkę. . Podobno alkoholizm to choroba, więc nie wypada chorego wyzywać od pijaczków:)

jasne i moze jeszcze takiego dopieszczac bo przeciez chorym trzeba sie zajmowac pogieło cie czlowieku jedyny sposób to wyrzucic takiego za drzwi jak wyląduje na ulicy to mu moze dupa zmeknie albo ztoczy sie totalnie tym samym robiąc wszystkim wkoło przysługe

:o

Alkoholizm to choroba. Czy tego chcesz czy nie. Na dodatek bardzo szczególna choroba. Wyrzucanie za drzwi nie pomaga zbyt wiele. Czasami nawet pogłębia problem.

A Pani w szkole mówiła: \"Matematyka, fizyka i inne badziewne przedmioty w życiu ci się mogą nie przydać, ale interpunkcja na pewno!\" Chodzilismy do innej szkoły

kamienny anioł i tu sie mylisz posprzataj w domu i masz czysto, wyrzuc pijaka i masz spokoj tancząc nad takim nic nie zdzialasz on bedzie wiecznie pil bo bedzie mial przyzwolenie na to jak dostanie kopa to albo sie zorientuje i zacznie leczyc albo poplynie jego wola

A co z dziećmi upośledzonymi? Też wyrzucasz z domu? Alkoholizm jest uwarunkowany genetycznie. To choroba jak każda inna.

To nie jest takie proste. Z alkoholizmem wiąże sie koalkoholizm. Uzależniona jest nie tylko osoba pijąca ale także jego bliscy.

Syndrom DDA np....

Psychologicznych spustoszeń jakie robi alkoholizm nie da sie usunąc wyrzucająć pijak za drzwi.

za 7 dni będzie tydzień jak nie piję..

TSW - wiele pracy przed Tobą.

Ale liczy się każdy dzień bez wódki

Idź na gwiazdkę do kogoś. Przecież jedno wolne miejsce każdy obchodzący święta ma :D

Dlaczego ma się wpraszać do kogoś? Może spędzić święta w gronie bliskich.

Z tym wproszeniem, to niegłupie:) Zawsze byłem pasożytem

Powiedz mi - dlaczego stroisz sobie tu żarty?

a to może ja juz pójdę... :)

kamienny anioł jedynym problemem jaki ma rodzina pijaka to on sam nie ma pijaka nie ma problemu wieksze zniszczenie i spustoszenie sieje w rodzinie kiedy siedzi w domu a raczej kiedy wegetuje w domu i trzeba takiemu na wóde dawac wizyty u psychiatry dzieci alkoholika mogą dac jakis efekt tylko kiedy nie bedą mialy wiecej do czynienia z kims takim co z sesnsów jak w domu nadal syf nie zmienie zdania wpyierdalam takiego za drzwi i powrotu nie ma nie po to zyje zeby zajmowac sie takim kmiotem

Alkoholizm to choroba - całej rodziny. Kiedy alkoholik wychodzi z domu, problem w nim niestety pozostaje.

Pomoc spoleczna oplaca takim mieszkanie,prad,gaz,daje ciuchy bony na zarcie i jeszcze renty socjalne nieraz wyzsze od emerytur gdzie ludzie pracowali cale zycie.Take polske mamy