co sądzicie o tym jak facet poznany przez internet urywa nagle kontakt?

strrraszna panikara to raczej nie ma reguły jak się długo pisze przed pierwszym spotkaniem

i nie wiem czemu mowicie o nim palant...zgwalcil ja? zabil jej matke? nic nie obiecywal, wycofal sie i tyle, mial prawo nic ich jeszcze nie laczylo dlatego, ze najlatwiej zrzucic wine na faceta, to jasne :-)

też uważam że mógł wybrać kogo innego. wiadomo że poznając kogoś w necie nie jestesmy jedyne i faceci też nie są jedyni jest tam duzo możliwości więc z kilku czy kilkunastu randek wybrał może kogoś innego, fajnie się tak dopasować, żeby wybrać się nawzajem ale to trudne - za duży wybór z netu. Zgadzam się z teorią że lepiej szybciej się spotkać bo tak pisząc mozna juz sobie jakieś nadzieje narobić a na 1 spotkaniu dopiero wszystko wychodzi.

wycofał sie z milczeniem:O wystarczy napisać że mimo dobrych chęci nie chce się kontynuować tej znajomości bo to i tamto itp:O

bezsensowna dyskusja nie prowadzaca do niczego ;) autorko kiedys na pewno spotkasz tego swojego ale ja ci radze jak cos to szukaj wsrod mlodszych, wrazliwych, dojrzalych, bo jak widac wiek nie swiadczy o dojrzalosci. pozdrawiam ciebie i nie daj sobie nic wmowic ani sie zdolowac ludziom z forum!

no wlasnie...jakby byl jej facetem i odszedl bez slowa to owszem bylby palantem bo slowa wyjasnienia sie naleza a tak nic ich nie laczylo i z niczego nie musi sie tlumaczyc....zrezygnowal z dalszego kontaktu i tyle, po co gdybac jaka jest tego przyczyna?

Oczywiście że nie ma reguły z tym długim pisaniem. Chodziło mi o to że szkoda czasu na pisanie. Zamiast miesiąc pisać mozna być już miesiąc w fajnym związku :P

chyba macie racje żeby najpiej spotykać się jak najszybciej :O ja właśnie sobie narobiłam nadziei:(

po co gdybac jaka jest tego przyczyna? bo to natura kobiet :-)

Przeciez mam doła nie napisałą ile on miał lat, ani ile ona ma lat, to co wmawiacie jej żeby szukała młodszego. Miałam mnóstwo randek z netu i wiem że takie rzeczy sie zdarzają, iskrzy jak cholera ale jednak nic z tego nie wychodzi.

Moze po prostu urwal kontakt w ten sposob, poniewaz bal sie,ze bedziesz miala do niego pretensje, itd. Wolal zniknac po cichu niz narazac sue na babskie lamenty bg

Mam dola a kiedy to było? Może wyjechał, może jeszcze sie odezwie.

a jeszcze najlepsze jest jak kobieta sobie wmowi ,ze jest cudem swiata i wyzywa faceta od palantow bo nie chcial kontynuowac randek:P i kazdy ja pociesza mowiac ,ze jest cudowna pod kazdym wzgledem a facet to huj:P oczywiscie to nie do autorki komentarz tylko ogolnie.... faceci to tez ludzie i maja prawo szukac i przebierac, nie musza sie tlumaczyc z braku chceci kontynuowania spotkan,sa jeszcze wtedy wolni! co innego jak sa z kims w zwiazku, tu juz panuja inne reguly..

A tak szczerze... sama szukasz przez neta to wiesz ja to jest. Pewnie już nie jednego tak zostawiłaś bez słowa... bo co niby mu powiedzieć ???? Jesteś za niski. Jesteś skąpiec. Brzydko pachniesz. Nie mamy o czym gadac. Nie pociagasz mnie wcale. Nudzę sie z tobą. Chcesz tylko seksu, a ja mam też potrzeby wyższego rzędu. Za rzadko masz czas dla mnie. Ja też zamiast powiedzieć coś niemiłego po prostu milczę... Bo co on ma ci powiedzieć jak nie chce cię zranić?

nie odezwie się już:O miał kłopoty osobiste, pewnie byłam dla niego tylko pocieszycielką na otarcie łez:O męska perfidia nie zna granic:O

mnie facet przeleciał dwa razy i tez olał, raz był sex tylko oralny za 2 razem normalny i potem milczenie. Niby pisał smsy że tęskni, że mysli ale do następnego spotkania nie doszło. nawet pytał kidy sie spotkamy? ale po miesiącu od ostatniego bzykania! nie chciałam już

jaka meska perfidia? bylas jego dziewczyna? nie bylas jeszcze nikim waznym w jego zyciu...mial prawo zrezygnowac!! niczego ci nie obiecywal! ty sobie wmowilas ze ma obowiazek dalej sie z toba spotykac... a po 2 co ci da jak ci napisze ze przeprasza ale nie chce dalej sie spotykac? napiszesz ze chociaz okazal sie byc kulturalny bo wyjasnil????????? nie,napiszesz jutro na cafe ze spotkalas palanta na swojej drodze ktory cie olal a taki niby byl zainteresowany...a tlum lasek z iq 40 bedzie ci przyklaskiwal na forum,krzyczac wsciekle: olej palanta

cóż ale i tak nie myślę o nim źle, bo to był naprawdę miły i wyjątkowy facet:O

Sexowna ja też wolę się nie odezwać, nie odpowiadałam na smsy jak nie byłąm zainteresowana, ale na randkach wtedy nie iskrzyło i facet od razu mógł sie zorientować że nie jestem zainteresowana, a autorka wyraźnie napisała że randka była udana i iskrzyło, więc myslę że raczej chodzi o inną kobietę. Znalazł kogoś kto jeszcze bardziej mu pasuje. Nie byliscie jeszcze w związku więc miał prawo. Zawsze możesz go spytać wprost o co chodziło, że zamilkł.

hyuhjyj to już nie w moim stylu pisać takie rzeczy;)

nie odezwie się już miał kłopoty osobiste, pewnie byłam dla niego tylko pocieszycielką na otarcie łez męska perfidia nie zna granic cóż ale i tak nie myślę o nim źle, bo to był naprawdę miły i wyjątkowy facet wot i kobieca konsekwencja :-)

heheheh :O

podejdz do tego normalnie..nie w stylu: ale jestem beznadziejna ani nie w stylu takim ze jestem cudem a on palantem to nie ten i tyle, badz madra i rozwazna

ja tez tak kiedys mialam z takim gosciem ... wszytsko fajnie spotykalismy sie pare razy do restauracji mnie zapraszał...u niego w domu bylismy i poszlismy do pokoju jego brata i tam byly jeszcze takie dwie laski...i wydaje mi sie ze to oni mu cos nagadali ze za moda i dlatego juz potem nie pisal ani nic zero!!! bylam taka zła! ale szybk oznalazłam sobie nowego...ale jak sie okazalo nastepny down...i potem znów nastepny pojebus! Ale teraz wkońcu mam kogoś kto mnie kocha i nie robi sobie z miłości żartów...jestem z nim od 3lat:) też wkońcu znajdziesz kogoś kto naprawde bedzie cie kochał! ...dodam że mam 17lat ...

MÓGŁ PRZYNAJMNIEJ Z TOBĄ POGADAĆ I POWIEDZIEĆ CO JEST NIE TAK...ja też wtedy nie wiedziałam o co mu chodziło...w szoku byłam bo wszytsko było ok! a tu taka lipa! mógł przynajmniej powiexzieć o co kaman :/ niektórzy facec ito tacy debile ze nawet sie w głowie nie mieści!

dzięki , juz nie będę tego tak przeżywać...

\"cóż ale i tak nie myślę o nim źle, bo to był naprawdę miły i wyjątkowy facet\" trzyba było tyle nie gadać tylko po 3-4 rozmowach spotkać się w realu... nie wymyśliłabyś go sobie i nie było by rozczarowania :P a tak naprawdę cały problem jest tylko dlatego, że facet był przystojny i cię nie chciał :D Jak by był brzydki to nawet byś nie rozpaczała, że tak fajnie się gadało a on olał

wtedy tez sobie nadzieje zrobiłam no i miałam :/ współczuje! ale będzie dobrze :)

\"napisała że randka była udana\" była udana ALE Z JEJ PERSPEKTYWY :O facet mógł robić dobrą minę do złej gry bez jego relacji tak naprawdę nic poza \"on się nie zainteresował\" nie ustalimy bo jej odbiór rzeczywistości jest subiektywny :P

ale on mi napisał jak byk że jemu też sie spodobałooo:)