pomocy!!!!!!!!!!!!!!!!1

Od 3 miesiecy sprzatam u mlodego malzenstwa. Pewnego razu pani wrocila z pracy i poprosila mnie o wymasowanie stop, gdyz caly czas chodzila w obcasach (pracuje w banku). Niestety teraz zawsze jak wroci po pracy, siada na fotelu, wola mnie i wskazuje na stopy. Jak jej grzecznie powiedziec, ze nie mam ochoty na robienie jej masazu?

powiedz ze ty tu sprzatasz a nie jestes masazystka i to nie nalezy do twojego obowiazku albo niech placi za kazdy masaz 50 zl to i tak tanio niezle cie wykorzystuje

Że też się tak dajesz wykorzystywac...ja bym jej tego grzecznie nie powiedziała tylko nawrzeszczała że masaż nie lezy w moich obowiązkach :/ to jakaś stara głupia snobka musi być....robi z Ciebie służącą

kicha...nie poniżaj sie !!!! Już ja bym ją wymasowała