farba garnier 100 color ma ktos doswiadczenia z ta farbą?

kuoilam nr 300. jestem srednia szatynka, nr 300 to ciemny szatyn. czy mozecie mi cos powiedziec/podpowiedziec w zwiazku z ta farba??

szczerze mówiąc to bym jakiegoś garniera albo paletty nigdy nie kupowała. Nie lepiej kupić trochę droższą profesjonalną farbę u fryzjera albo w specjalnym sklepie i mieć pewność że kolor wyjdzie ładny i włosy się nie zniszczą?

garnier szybko blaknie, bardzo szybko.. absolutnie nie kupuj. na moich włsoach dodrze trzyma się Palette, ale wiem, ze opinie na temat tej farby sa różne

każdy fryzjer Ci powie że Palette to świństwo i najlepiej tego nie używać :o Garnier jest OK jak ktos sam sie farbuje. Ja mam z nim dobre doświadczenia a farbuje sie juz kilka lat. Kolor blaknie - to fakt ale przeciez to normalne bo kolor co jakis czas należy odświeżac i przedewszystkim dbac o włosy farbowane preparatami do tego przeznaczonymi :o

ja mam sredni braz, kupilam garnier ciemny szatyn, ale boje sie ze wyjdzie mi kruczoczarny... :/ poprostu sie boje, czy powinnam trzymac krocej farbe?

up

Ja farbuję tym numerem jest super piękny jasny ciepły blond taki filmowy jest ekstra a swoje naturalne mam ciemny blond. POLECAM :)

ale coco- 300 to ciemny szatyn. prawie czary ;]

aaa chyba ze 120 to filmowy blond :)

o ile odbrze pamietam to farbowalam tym samym kolorem i wyszedl mi baaardzo ciemny braz, prawie czarny ale wlasnie o taki efekt mi chodzilo. bylam bardzo zadowolona

garniera nie polecam!! najlepsza jest farba Casting creme gloss loreal poniewaz jest bez amoniaku, nie smierdzi, ladnie wlosy sie swieca. Fakt ze sie splukuje ale to chyba bardziej na plus bo odrostow nie widac za bardzo. Zreszta to zalezy od wlosow bo moze sie i trzymac. To tak czy inaczej najlepsza farba!!

Nie polecam farb z garniera. Nigdy nie wychodzi kolor taki jak na opakowaniu i trzymają się nawet nie tydzień! są straszne!

a ja farbowałam 2 tygodnie temu garnier colour naturals i jestem super zadowolona z efektu! W końcu mam kolor jaki chciałam - zimny ciemny brąz. Wsześniej farbowałam brązem z castinga i kolor był ok tylko przy pierwszych trzech myciach, a potem rudział. Chyba już pozostanę przy garnierze. Z farb mam jeszcze porównanie do Schwarzkopf Brilliant Brunette - też jest ok, ale kolor wypłukuje się chyba najszybciej z tych trzech.

jeśli chce sie intensywniejszy kolor to trzyma sie dłużej ale nie przesadzając bo wkoncu farbowanie czym kolwiek jest i tak szkodliwe dla włosów. Garnier colors jest niedroga i włosy nie wypadają jak po palet.