Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

biedroneczka_84

rozmrażać całkowicie rybę przed smażeniem??

Polecane posty

Pytanie j.w. ja zazwyczaj tylko trochę rozmrażam, żeby ten lód zszedł, później wycieram do sucha rozmrażam, panieruję i smażę. Zazwyczaj mi wychodziło, ostatnio taka breja na patelni, że szlag mnie trafia. Nie wiem, może to zalezy od ryby, zawsze kupowałam mirunę, ostatnio kupiłam mintaja i wtedy nie wyszło.. niektóre gospodynie wiem, że całkiem rozmrażają.. i już sama nie wiem.. a muszę na święta zrobić i boję się, że jak spartolę, to będzie problem:/ podpowiedzcie co robicie, zeby było dobrze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dasz się okpić
i kupisz jakieś gówno z promocji... to masz breję... takie tanie badziewie w supermarketach to 10 % ryby i 90 % wody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani_ania
Coś ostatnio jest z tymi rybami "nie tak"! Już dwa razy rozpadły mi się podczas smażenia. Nie kupuję w hipermarketach, tylko normalnie - w rybnym. Nie były to też jakieś badziewia z promocji. Smażyłam jak zawsze nierozmrożone, a i tak rozleciały się na drobne kawałeczki. :( Ugotowałam ryż, warzywa, dodałam kukurydzę, groszek konserwowy i sos pomidorowy. Wymieszałam wszystko razem i wyszło całkiem smaczne rizotto. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gotująca od trzech lat
ja kupiłam mintaja i go właśnie dzisiaj odmroziłam całkowicie na razie filety są ładne i całe:) chociaz kiedys tez mi sie zdarzyło ze sie rozwaliły:( Przed smażeniem wytrę je do sucha bo później źle się smaży jak są mokre. Najlepiej jednak smaży mi się pangę ona jest gruba (też ją rozmrazam całkowicie przed smazeniem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gotująca od trzech lat
tak pani ania ma rację:) duzo wody w tych rybach...:( Aha! Zawsze jak kupuję proszę o grube płaty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eivee
ja rozmrażam całkowicie wszystkie jak leci i nigdy nic mi się nie rozpadło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adaskost
witaj biedroneczka :) ja tez niedokońca rozmrażam..wycieram i w panierke, i na rozgrzany olej jesli chodzi o pange to niestety bardzo czesto zdarza sie kupić niezbyt dobrej jakości rybke..i wtedy robi sie teka " breja".....juz tez sie nauczylem ze jesli chodzi o ryby nie biegam po promocjach i nie kupuje za 7 zł Jesli mam wiecej czasu to rybka rozmraża sie sama w miseczce.... wtedy zadko mi sie zdarza zeby sie rozwalala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kanapka z pasta BHP
mam taki sam problem z rybami :o wiecznie sie rozwalaja :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie nie kupuję w hipermarketach w promocji, tylko w rybnym.. jak mi się rozpadła, to zrobiłam po grecku, podmażyłam warzywka i przełożyłam tym rybkę, dało się zjeść ale to juz nie to samo.. cieszę się, że nie jestem sama;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co wy nie wiecie
Ja zawsze rozmrazam.Caly sekret to wrzucic rybe na bardzo goracy olej - jeszcze nigdy mi sie nie rozpadla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salamandrrrra
panierka do ryby pół na pół z mąki i kartoflanki i nic się nie rozwali, bo kartoflanka wciagnie nadmiar wody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli wniosek taki, że lepiej rozmrozic dla pewności?;) ja też nie kupuję ryby za 7 zł bo to koło ryby pewnie nawet nie leżało:P panga mi nie smakuje, więc najczęściej kupuję mirunę, która kosztuje dwa razy tyle, ale przynajmniej wiem co jem:) a mintaj też się popsuł ostatnio..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiecie, ja też nie mam ostatnio cierpliwości do rybki...zawsze rozmrażam i suszę ręcznikiem, później panieruję. Parę lat smażyłam tak ryby i zawsze miałam śliczną złocistą panierkę a ostatnio na patelni zostaje breja, panierka odpada i czasem ryba się kruszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LUBIE RYBKI
A NAJLEPSZE SA DORSZE. MNIAM MNIAM. JA ZAWSZE ROZMRAZAM RYBY BO ZAMROZONA TO MASAKRA CALA WODA Z TEJ RYBY WYLECI NA PATELNIE I RYBKA ZAMIAST SIE SMAZYC TO SIE GOTUJE MOJE KOLEZANKI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też nigdy nie rozmrażałam całkowicie.. tylko posoliłam, poczekałam kilka minut, żeby lód zszedł , wytarłam do sucha i panierka była rewelacja.. ostatnio właśnie mi wychodzi breja.. aż mnie się odechciewa .. gotowanej nie lubię, jakoś mi nie podchodzi. Jeszcze czasem robie zapiekankę - układam ziemniaczki w brytfance, na to pomidory, cebulka i rybka i zalewam sosem beszamelowym.. i mniamniuśnie jest:) ale ogólnie wolę smażoną albo z grilla.. bardziej intensywny smak jest, jak dla mnie przynajmniej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja kupuję rybę w małym świetni
zaopatrzonym sklepie rybnym. Rozmrażam, ale żadnej warstwy lodu nigdy na rybie nie mam- w sklepie dbają o to, żeby nie podnosić sztucznie wagi w ten sposób :P Nic mi się nigdy nie rozpada, nie robi mi się breja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani_ania
A ja sobie właśnie skopiowałam Biedroneczki 👄 przepis na zapiekankę... Jutro moja rodzina będzie miała świetny obiad... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pani_aniu, ja podgotowuję te ziemniaczki, żeby nie musieć piec ich w piekarniku do miękkości, bo rybce wystarczy 20-30 minut, a jak surowe ziemniaki wrzucisz, to mogą nie dojść.. i duuzo ziółek do sosu dodaj;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zawsze odmrażam. Ponoć jak ryba się rozpadnie podczas smażenia to była nie świeża.Może coś w tym jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani_ania
Biedroneczko, dzięki za podpowiedź! 🌼👄🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze rozmrazam calkowicie
zwlaszcza jesli chodzi o takie mrozone kupne... One sa tak zawodnione... ze zawsze breja sie zrobi na patelni, bo za duzo jest wody...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze raz bo mam problemy jakieś. To za świeża się rozpada (wędkuje trochę).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3miesieczny urwis
ja rozmrazam calkowicie przplukuje woda osuszam recznikiem-zostawiam na sychej czystej scierce zeby woda odciekla sol peper sok z cytryny,lub,czybrica,lub tymianek i w paniere lub na pare

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3miesieczny urwis
a i smaze na sporej ilosci rozgrzanego tluszczu, ogien zmniejszam po wlozeniu ryb.przewacam tylko raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak najbardziej, ponieważ później rozwali ci się jak będziesz ja smażyć. nie odmrażaj jej tez za pomocą wody zimnej czy letniej. smacznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zasadniczo
rozmrazam i nawet plucze pod bierzaca woda na recznik papierowy a potem cytrynka rozmaryn...zaleznie od potrawy... panierka klasyczna-maka-wciaga wilgoc z rybki oblepia ja i dzieki temu jajko nie splywa i bula tarta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rybę trzeba bezwzględnie rozmrozić przed smażeniem. Inaczej się gotuje a nie smaży. No i strasznie pryska. Ryba musi być sucha. Nie ważne czy to filet czy kostka. I zdecydowanie bez lodu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×