Gdzie wy znajdujecie tych facetów???

Co rusz na kafe czytam jak to facet jest taki okropny, bo namawia na oral albo anal. Ja chyba mialam pecha, bo zawsze spotykalam facetów dość biernych w łóżku, których sama musialam namawiać na takie rzeczy, a oni po prostu wyrażali zgodę. Ostatni nawet nie dał się przekonać do seksu analnego. Wszyscy dość lubili seks, ale też narzekali że ja chcę za często (czyli raz dziennie). Słowem - gdyby nie było seksu to pewnie jakoś by to przeżyli. :O Zazdroszczę Wam!!! Dlaczego ja nie mogę spotkać kogoś kto sam mnie do czegoś namawia, kto uwielbia seks? :(

To podobnie jak ze mną że ja spotykam często agresywnych osobników:O.A niektórzy mają problem ze spotkaniem tych z danej grupy a inni mogą łatwo spotkać;).

Moze to sa swieze zwiazki kiedy jeszcze sie chce 3 razy dziennie? W sumie ciekawe..

Przedostatniemu facetowi (zanim poszlismy do łózka) żaliłam się jak to faceci zbabieli, że nie przepadają za seksem, że nie wychodzą z inicjatywą. Był bardzo zdziwiony, mówił że uwielbia seks, że jest pomysłowy, dosłownie nie wierzył mi w to co opowiadałam. A gdy zaczelismy chodzić do łózka okazał się taki sam. Znudzony, niechętny, seks mógł być rzadko, bo on był zmęczony albo głowa go bolała. Na koniec mu powiedziałąm że dołączył do grona włąsnie tych facetów o których mu opowiadałam na początku. Nie wierzę już facetom gdy mówią że lubią seks. :O Kłamią.

juz zmienili orentacje na homo

>> Nie wierzę już facetom gdy mówią że lubią seks. Lubię sex. Jak koń owies

bo prawda jest taka że seks jest najbardziej przereklamowaną rzeczą na świecie

Wkurza mnie że laski narzekają na to. A tymczasem ja marzę o takim facecie i nie mogę go spotkać. To nie jest propozycja, wiec darujcie sobie "oferty".

nie ma co uogolniac znalam i \"zbabialych\" i tych ostrych z dewiacjami..;D

marna prowokacja

"Lubię sex. Jak koń owies" Hahahaha. Wiesz że to było zdanie które powiedział mój przedostatni facet? A doszło do tego że kochalismy się raz na 2 tygodnie po roku.

kurwa, to nie jest prowokacja. A tekstem że to prowokacja, udowadniasz że Ty też spotykałas faceto lubiących seks, że aż nie wierzysz że mogą być inni. Dlaczego mam takiego pecha??

>> A doszło do tego że kochalismy się raz na 2 tygodnie po roku. TO nie był facet, tylko zwykła pizdda :o

"A tekstem że to prowokacja, udowadniasz że Ty też spotykałas faceto lubiących seks" wiec takich nie spotkalem a pozatym takich kobiet jak Ty jest bardzo malo

Albo ostatni facet: pojechalismy w wakacje nad morze na tydzień. Świezy związek, dopiero półroczny, od paru miesięcy chodzilismy do łóżka. W ciągu całego tygodnia kochalismy się tylko raz, mimo że mielismy wynajęty cały domek tylko dla nas! Mówił że jest zmęczony spacerami a że ja jestem zbyt wymagająca. Boże, zbyt wymagająca?! Bo nie podoba mi się że gdy w koncu mamy urlop i jedziemy nad morze, to kochamy się raz na tydzien?!

Do tego stwierdził że dla facetów seks to ciężka praca, bo muszą się namęczyć, ruszać tyłkiem itd. :O

>> że ja jestem zbyt wymagająca. A pomyślałaś może, że ich nie podniecasz, bo jesteś brzydka?:)

"w koncu mi sie taki trafil!!!" Ja też mam nadzieję że w koncu taki mi się trafi. W koncu nie moze byc taki że cały świat zawalony jest męskimi pizdami. :O (sorry za okreś)

"pomyślałaś może, że ich nie podniecasz, bo jesteś brzydka?" Tak, jestem szkaradną stworzycą z jednym okiem i plecami pokrytymi włosiem. Gdybym była nieatrakcyjna, nie miałabym w ogole tych facetów. Nie chcieliby wyjeżdżac ze mną, nie chcieliby się żenić. Ja jednak nie wyobrazam sobie wyjść za kogoś dla kogo seks to męczarnia. :O

>> Gdybym była nieatrakcyjna, nie miałabym w ogole tych facetów. Właśnie, tylu facetów i każdy byłby felerny? NA 100% to z tobą coś jest nie tak :o Może masz rozjechaną cip.pke i sex z tobą nie sprawia im radości?:o

Jestem ciasna. Zresztą nie bede Ci tego udowadniać. Nie chce mi się już gadać z wami. Oto własnie Polska - kobieta lubi seks, to jest kurwą. Spotyka faceta który nie lubi seksu - na pewno to ona jest szpetna lub ma wielką cipę. Trzymajcie się, bez sensu że tu napisałam.

12:07 [zgłoś do usunięcia] Gogi Bubu (kaffeteryjny@o2.pl) >> Nie wierzę już facetom gdy mówią że lubią seks. Lubię sex. Jak koń owies Ochwacasz się? :p

Bardzo, bardzo ci współczuję. Zastanawiając się o co może chodzić biorę jednak pod uwagę że może... podświadomie wybierasz podobnych mężczyzn. Może poszukaj kogoś (o ile jesteś otwarta na nowy związek) z zupełnie innego środowiska, o innych wzorcach zachowań, priorytetach... Wiesz... ja doświadczenia nie mam, bo jestem w swoim jedynym związku ale za to udanym, i jednak przypuszczam że... lepiej wywąchałam testosteron mojego faceta niż ty swoich. Podpowiedź: chyba warto szukać mężczyzny który jest nieco agresywny i dosyć pewny siebie (to się da wyczuć lub wywnioskować z wypowiedzi), ma doświadczenie z kobietami, zamiłowanie do sportu a najlepiej żeby coś kiedyś intensywnie trenował... Taki facet to typ samca, zdobywcy a tego kobiecie potrzeba a w każdym razie na pewno tobie czy mnie.

a może faceci sie boja ze nie sprostaja twoim wymaganiom i podświadomie rezygnują z seksu. Miałam podobnie z moim facetem na początku, to ja inicjowałam seks i czesto słyszałam nie, ale po jakimś czasie, paru komplementach w jego stronę wszystko układa się świetnie. Są nowe propozyje jak i również nasze ulubione sprawdzone, wszystko jest zmieszne w najlepszy deser;), życze i tobie takiego szczęscia.

Widzisz dziewczyno jak wygląda rzeczywistość ,faceci tylko mówią o seksie a kto dużo ozorem mele ten jest ciele :)

nikt tego nie lubi, więcej praw komplementów, żeby byli bardziej pewni siebie. Wydaje mi się że to z tobą jest coś nie tak. I raczej nie chodzi tu o fizyczność, ale o cechy charakteru.