Jak wzbudzić emocje na forum?

[Gość Nie wzbudzajaca emocji Luśka]

No więc podejmuję sie zadania, ze te emocje zacznę wzbudzać. Oczywiście przygotuję sobie staranny plan zatytułowany "Nju imidż Luśki" ale na Was też liczę. Innymi słowy, proszę Was niniejszym o pomoc, wszystkie rady mile widziane. Co mam robić, no co?

[miedzy oczy 0]

to troche temat w podobie tematu zalozonego kiedys przez acca - nie skonczy sie to niczym dobrym :-) ale trzymam kciuki za nowy ymydż

[Gość Ropinchót von raptusssss]

.....które emocje....

[Gość Nie wzbudzajaca emocji Luśka]

Między Oczy, mój jest w zupełnie nowym typie (chociaż tak naprawdę nie iwem do czego nawiązujesz, powiedzmy że się domyślam), wiec od razu prostuję. No ale Ty mnie jeszcze słabo znasz, więc wybaczam Ci tę dosłowność ;-)

[Gość Nie wzbudzajaca emocji Luśka]

RobinieHocie, chodzi mi o ludzkie emocje :)

[AccccA 0]

nawiązuje do mojego tematu który został odebrany jako: "hej czy jestem fajny?" :P

[miedzy oczy 0]

Między Oczy, mój jest w zupełnie nowym typie (chociaż tak naprawdę nie iwem do czego nawiązujesz, powiedzmy że się domyślam), wiec od razu prostuję. No ale Ty mnie jeszcze słabo znasz, więc wybaczam Ci tę dosłowność ja Cie zupelnie nie znam i poznawac nie mam ochoty :-)

[Gość siedziec 24 na 7]

to podstawa, pisac duzo, moga byc bzdury, byle duzo i wszedzie z kims sie poklocic, z kims zawiazac koleczko wzajemnej adoracji i starczy

[Gość Nie wzbudzajaca emocji Luśka]

Acca, nieważne, i którzy maja zrozumieć zrozumieją :) Oczy, w tamim razie farewell, arivederci and hasta maniana! :)

[miedzy oczy 0]

amen

[AccccA 0]

aby wzbudzić emocję trzeba wychwycic ludzi podatnych to...wtedy nie trzeba dużo sie wysilać:D

[miedzy oczy 0]

zapominasz autorko, ze odnosze sie do tematu a nie do Twojej osoby ;-)

[Gość Nie wzbudzajaca emocji Luśka]

*ci którzy Aż taka ilościa czasu nie dysponuję, postaram sie wzbudzić emocje w mniejszym wymiarze kafe godzin, dlatego czekam na dodatkowe porady!

[Gość siedziec 24 na 7]

w takim razie polecam intensywna autoreklame - wkleic jakas czesc ciala, moze byc modelki i powiedziec, ze to twoje, opisywac swojego idealnego partnera, nawet jesli to lysiejacy wieprz z malym fiutem albo wogole go brak no i koniecznie atakowac aktywnych uzytkownikow forum

[Gość Nie wzbudzajaca emocji Luśka]

Oczy, skoro do tematu sie odnosisz to napisz prosze, jak wzbudzić te emocje. Najchętniej u płci przeciwnej bym je wzbudziła, wiec tym bardziej wydajesz sie predysponowany z racji urodzenia do się wypowiedzenia :)

[Gość Nie wzbudzajaca emocji Luśka]

Siedzieć, rady są całkiem dobre, szkopuł w tym, z eja jestem jak by zorientowana na intelekt, moja ambicją jest wzbudzenie emocji przez odwoływanie się do pracy organu charakteryzującego się pokrętną budową (dla mniej ddomyślnych - pisze o zwojach) :)

[Gość siedziec 24 na 7]

na kafeterii? :D kpisz? :D

[Luśka z Windsorów 0]

Chwilowo zostawiam ten nie wzbudzający większych emocji topik, więc zostawiam offa dla ewentualnych podszywaczy (czytaj: mój oficjalny podpis forumowy ) ;-)

[Luśka z Windsorów 0]

Siedząc, aż tak źle? To moze dołączysz do mnie i postaramy sie zmienić istniejący stan rzeczy? ;-)

[Gość Kazimierz Wielki]

Luśka, Ty się najwyraźniej na świecie nudzisz...:-).

[Gość siedziec 24 na 7]

zawsze mozemy pozakladac tematy "ktory/a facet/kobieta z forum..."

[Luśka z Windsorów 0]

Kazimierzu, bo miło jest wypić kawę w towarzystwie, stąd pewnie ta najwyraźniejsza chwila nudy. Poza tym napoje pija się dosc regularnie, więc będzie jak znalazł na przyszłość :) A Ty co porabiasz?

[Gość Kazimierz Wielki]

Ponownie oddałem się uprawie filozofii.

[Luśka z Windsorów 0]

Siedzieć, jak by to powiedzieć - chyba zakładanie takiego tematu nie mieści się mojej nowej wizji Luśki wzbudzającej emocje. Cóż, najwyżej tych emocji jednak nie zbudzę :)

[Gość Kazimierz Wielki]

A co pragniesz osiągnąć próbując wzbudzić emocje?

[Luśka z Windsorów 0]

A więc w rozumie jeszcze nie wszystkie sprawy ułożone, jak mniemam. A ja jak widzisz postanowiłam zająć się swoimi zasobami intelektualnymi i przypomniało mi sie właśnie, ze chcę przeczytać cos z Dostojewskiego. Co byś polecał na początek? Ale tak, żeby mnie nie dopadły jakieś myśli fatalistyczne, z samobójczymi włącznie. Innymi słowy, poproszę o rekomendację dla początkujących

[retro 3]

Lusia ale ty w sobie chcesz wzbudzić te emocje, czy u innych..? bo to różnica jest.

[Gość Kazimierz Wielki]

Priestuplenije i nakazanije. :-) He, he... Dostojewski w taką pogodę. :-) Nie lepiej Ania z zielonego wzgórza lub Muminki?

[Luśka z Windsorów 0]

Kazimierzu, ten temat to coś na kształt parodia, tzn. niby ma formuję zasięgnięcia porady (jak wiele z tego forum) a jednocześnie nawiązuje do wątku, który był na czele listy tematów, gdy tutaj przyszłam z kawą: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3937724&start=150 Dlatego nie mam odpowiedzi na Twoje powyższe pytanie. Chyba, ze chcesz, abym coś wymyśliła na poczekaniu :)

[Gość Kazimierz Wielki]

O, Retro przylazła. Retro, skoro jest okazja, chciałem Cię uprzejmie poinformować, iż moje ogromne uczucie, za radą Przyszłego Kotleta Baraniego, wzięło i wygasło. Założyłem dla Ciebie chyba ze dwadzieścia "topików" i wszystkie, ale co do jednego mi je skasowano. Nadto kilka dni temu wybuchła straszna awantura, że niby stałaś się moją ofiarą. Jakimś narwanym pannom coś się kompletnie pod ich babskimi deklami pomieszało. Luśka może zaświadczyć. :-)