Jak wzbudzić emocje na forum?

[Gość Psełodointelekt]

Wg mojej obserwacji, Luśka, Ty tak postępujesz przynajmniej od pół roku. I nie łudź się, że szybko przestaniesz. :-)

[Gość Psełodointelekt]

Nic podobnego! Ja jedynie z pewnym upodobaniem i naukową systematycznością, zagłębiam się w badanie kobiecej pokrętności. :-)

[Luśka z Windsorów 0]

O przyganianiu przez wyposażenie kuchni też już w nawiązaniu do porywania się z motyką wspominałam. Jak widać, nic sie nie zmienia. Zresztą ustaliliśmy dzisiaj tak przedwilgilijnie, że postaramy się wytrwać jak najdłużej :D

[Gość Psełodointelekt]

Mów za siebie, Luśka. Ja niczego nie postanowiłem.

[AccccA 0]

sorry bo nie wiem ale czy pojawił się w topiku temat : dziewic, zdrad lub małych penisów?

[Luśka z Windsorów 0]

Ovca, bo ja do kolacji oglądam Brzydulę. Tam jest taka sekretarka, która ciągle wszystko przekręca, znaczy te powiedzenia. I ja też sobie postanowiłam trochę popróbować :)

[^Sami* 0]

Jak wzbudzać emocje na forum:O nie mam zielonego pojęcia

[Gość Psełodointelekt]

Jeszcze nie, ale panny zapewne i do tego przejdą. (z mocnymi wypiekami na policzkach. :-)

[Gość Psełodointelekt]

Mogę Cię podszkolić, Samiczko. :-)

[Luśka z Windsorów 0]

"a potrafisz w sobie emocje wywołać odpowiednie do założonego celu? bo im lepiej potrafisz to zrobic tym jestes lepsza wtedy bo te emocje są prawdziwe chociaż mogloby ich w danym momencie nie być..." One same sie jakos wybudzaja bez mojej świadomej pomocy :)

[Gość dupa kozia owlosiona]

Komiczne wzbudza ike sami kwiatek prawiczek jarek sporo tych osobek :). Ja tam nie wiem wiem ze ja nie wzbudzam. Ale nie narzekam na to. Wypowiedzi poglady ehhhhh nie mysle jestem tak po pracy padnieta ze szok.... :(

[Gość ovca 52]

ja nie jestem panna ryszardzie...

[_Kwiatek 0]

ovca - Niemiec dobry pan to moge dla niego pracowac ;) Luśka - hehe no tak to każdy ma ze sie emocje same sie pojawiają w zależności od wydarzeń ;)

[Gość Psełodointelekt]

W kategoriach płci, Baranino, jesteś. Że zaś nie jesteś panną, nie miałem żadnej wątpliwości. Dziewictwo jest teraz nie w cenie.

[Luśka z Windsorów 0]

"Mów za siebie, Luśka. Ja niczego nie postanowiłem." To znaczy, ze u Ciebie klamka zapadła dużo wcześniej? :)

[Gość ovca 52]

ja jestem wyprana z emocji jak lodowka elekroluksa. ale Ty lusia wzbudzasz we mnie jakies pozytywne instynkty :)

[Gość ovca 52]

a gdzie ja napisalam ze nie jestem dziewica ryszardzie?

[Gość Psełodointelekt]

Nie, nie, Luśka. Zuhalt zwolniony a drzwi są zawsze uchylone. Na wszelki wypadek, gdyby przyszło wiać. :-)

[Luśka z Windsorów 0]

Dupo kozia Nawet nie wisz jak pasujesz do tego tematu :)

[Gość Psełodointelekt]

Nigdzie, Baranino. Jest mi szczerze i autentycznie przykro, że nie jesteś już niestety dziewicą... :-)

[Gość ovca 52]

rysiu, a Ty widze i rubla zrobic i cnoty nie stracic. anjpier deklaracje, potem cofa, a potem cofka cofki. wez sie zadeklaruj porzadnie bo lusia palpitacji dostanie w koncu :)

[Luśka z Windsorów 0]

Ovca, no popatrz jak miło przed tą Wigilią :) Psełdo, no i widzisz, to samo od pół roku, na nic moje prowokacje. Jedyna nadzieja, ze Kwiatek będzie przychylniejszy :)

[Gość ovca 52]

a mnie tam wrecz przeciwnie, jest bardzo przyjemnie, ryszardzie :)

[Gość Psełodointelekt]

Dobra. Zmykam na śniadanie. Dzisiaj piątek, więc znowu będzie postnie - wędzony łosoś. :-)

[Gość Psełodointelekt]

Słyszałaś Ty coś o taktyce? Wiesz, co to jest strategia? Poczytaj sobie dzieła von Moltkego Starszego. :-)Ofca.

[Gość ovca 52]

do widzenia sie w nowym roku zatem, bo nie zmierzam do 5 stycznia dotykac komputera nawet kijem :)

[Luśka z Windsorów 0]

Ovca, ja żadnych palpitacji nie dostanę, bo komputer zawsze można wyłączyć :)

[Gość ovca 52]

ale co za strategia na ovce, daj pan spokoj :)

[Gość Psełodointelekt]

A cóż w nim takiego, Luśka, że chcesz z Kwiatkiem zacieśnić relacje? Czyżbyś była w skrajnej desperacji?

[Gość Psełodointelekt]

Miej się dobrze, Ty Przyszły Szaszłyku barani. :-)