Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciekawababa

czy ktoras z was sypia ze swoim eks?

Polecane posty

Gość ciekawababa

jak w temacie. ja niestety tak :( mimo tego, ze to on mnie zostawil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A po co to robisz? Myślisz, że w ten sposób go odzyskasz? Czy tak po prostu dla sportu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawababa
chce byc blisko niego a to jedyny sposob, by to osiagnac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Seks z eks jest głupi. On wie, że ma Cię w garści, nie ma do Ciebie szacunku, nie wróci do Ciebie, to dla niego nic nie znaczy. A dla kobiet seks to coś więcej niż sport zazwyczaj i wczuwasz się w to emocjonalnie. Cierpisz,że nie chce być z Tobą znowu? Czy może traktujesz to jak namiastkę tego co było?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawababa w ten sposób się na pewno nie zbliżycie, może być tylko gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawababa
wiem, ze on do mnie nie wroci. zgrywam sie w ogole przy nim, ze to tylko tak dla sportu... mysle, ze w to wierzy. tak, traktuje to jako namiastke i chwile, gdy moge byc z nim tak blisko sa dla mnie cudowne. potem on wraca do swoich randek i ja tez tam sobie cos randkuje. najgorsze jest to, ze sypialam z nim nawet wtedy, gdy mialam innego faceta :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marze o tym
żeby choć raz znaleść się w jego ramionach.Ale nigdy ,przenigdy bym tego nie zrobiła.Mam zbyt duże poczucie własnej godności żeby przespać się z exem .Choć nasz sex był idealny,ale ::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::KOBIETY SZANUJMY SIĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szanuj się dziewczyno, bo jak Ty tego nie robisz to nikt dookoła nie będzie miał do Ciebie szacunku... Możesz żyć bez Niego i wreszcie w to uwierz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawababa
od sierpnia. wiem, ze zerwe z nim kontakt jak on kogos sobie znajdzie. nie wytrzymam tego. poki on jest sam i chce ze mna spac, ja przewaznie sie zgadzam. dobija mnie juz ta sytuacja.... glownie dlatego, ze wiem, ze gdy kogos sobie znajdzie mi peknie serce. wolalabym w ogole nie miec z nim kontaktu, zeby nie wiedziec o tym momencie, ale nie daje rady... zeby bylo jasne, my nie tylko ze soba sypiamy. duzo rozmawiamy, chodzimy razem na piwo itd. chore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawababa
wiecie, co jest najgorsze... on jest dla mnie strasznie czuly, okropnie mily. przyjezdza po mnie jak potrzebuje transportu, przytula itd. tylko ze w miedzyczasie spotyka sie z innymi i nie chce juz raczej ze mna byc. ja mu nigdy nie powiem,ze sama bym chciala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam ochote na cos takiego jakis czas temu sie rozstalismy ale ciągle sie przyjaznimy no i jakos nie mozemy przestac myslec o tym jak wspolnie fajnie nam bylo w łóżku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie umawiaj się z Nim. Nigdy więcej. Wiem, że boli, ale zrób to dla własnego dobra. Słyszałam kiedyś historię znajomej znajomej. Dziewczyna spotykała się z takim typowym Playboyem. No i po pół roku, czy tam nawet roku znajomości uznała, że go "oswoiła" i że się zmienił. Blebleble. Opowiadała zresztą całemu światu jaka jest szczęśliwa i zakochana. Byli ze sobą bodajże 2 lata, po czym się rozstali. Nie znam przyczyny, ale wiem, że ona strasznie cierpiała, płakała, leczyla się. Masakra. Nie chciała się z nim spotykać po rozstaniu, ale on nalegał i nalegał. W końcu po jakimś czasie się umówili. Tak jak u Ciebie były to pogaduszki, plotki, wspomnienia, w końcu podteksty, pocałunki i seks. On nie chciał jednak jej z powrotem, a dziewczyna popełniła samobójstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bububa
KasiaKatarzyna... straszna historia.ja wiem, ze jestem od niego uzalezniona. wiem, ze to straszny dran i gdybysmy wrocili do siebie niebylabym szczesliwa. ale nie potrafie sie uwolnic. wracam jutro do mojego rodzinnego miasta i spotkanie z nim jest pierwsza rzecza ktora zrobie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i co Ci to da? To potrwa chwilę, a bół się przedłuży. To tak jakbyś chciała odwlekać to co człowiek czuje po rozstaniu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawababa mój ex też chciał takiej "przyjaźnie", zostawił mnie bo z jego strony uczucie się "wypaliło", ale nadal do mnie dzwonił, chciał się spotykać itp. Po dwóch tygodniach takiego nie wiadomo czego, jeszcze raz prosiłam go żebyśmy byli razem, a on że nie, ale że nie chce zrywać kontaktu. No to ja mu wtedy powiedziałam, że mi taki kontakt jest niepotrzebny i żeby więcej do mnie nie dzwonił. Myślałam, że serce mi pęknie........ Ale mi nie pękło i od czasu jak z nim zerwałam kontakt przestałam wreszcie czekać na telefony od niego i mieć nadzieję na cokolwiek. Zaczynam sobie układać życie bez niego, co było niemożliwe dopóki się kontaktowaliśmy. Tobie radzę to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie to zachownaie faceta jest jak najbardziej normalne - autorka jest biorcą jego spermy, a on woli to, niz trzepać sobie przy pornolach z netu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trele morele i pomarańcze
Też bym tego chciała ze swoim byłym... Ale wiem też, że to jest najgorsze rozwiązanie. Ostatnio po rozstaniu przyszedł do mnie znowu, wiadomo, jak się skończyło... Ale za drugim już razem, chociaż twierdził, że chcę wrócić, to tak się nie da, bo nigdy nie będzie już jak kiedyś. Musiałam zrobić coś, żeby nie mieć do niego powrotu. I zrobiłam... Trochę mnie poniosło, ale teraz przynajmniej nie ma już mowy o sypianiu z nim nawet...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, jak możecie pragnąć powrotu do kogoś kto Was nie chce?!! Jak możecie kochać się z kimś, dla kogo to nic nie znaczy?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xxyyxx Twoje teksty na każdym topiku są takie same i już na nikim nie robią wrażenia. Są nudne jak diabli i nic nie wnoszą do tematu, więc lepiej zamiast wypisywać te bzdury zajmij się czymś pożytecznym. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trele morele i pomarańcze
Ja jestem szczęśliwa, że gdy zapytał, czy znowu będziemy razem, nie umiałam powiedzieć: tak. Ale to wszystko trzeba sobie po rpostu w głowie poukładać. Zdać sobie sprawę z tego, że będziemy się w nieskończoność zamęczać. To nie ma sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>> sumie to zachownaie faceta jest jak najbardziej normalne - autorka jest biorcą jego spermy, a on woli to, niz trzepać sobie przy pornolach z netu I ruchanko za darmo :classic_cool:🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Jak możecie kochać się z kimś, dla kogo to nic nie znaczy?!" ależ znaczy!! wytrysk ma swoją wartość!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ja jestem szczęśliwa, że gdy zapytał, czy znowu będziemy razem, nie umiałam powiedzieć: tak." No i przynajmniej pokazałaś, że się szanujesz i że nie pozwolisz się sobą bawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"I ruchanko za darmo" w sumie, to po co byc z autorką w jakims związku... to tylko zbędny balast, skoro nawet z nią nie będąc, mozna ją posuwać i miec co jakis czas towarzystwo podczas wyjść...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komiczne, nie kpij z sytuacji, bo te dziewczyny mają problem, poważny. jako facet tego nie zrozumiesz, bo wy macie spore ograniczenia w wieliu kwestiach. a dziewczyny są naiwne, bo są uczuciowe i potrzebują mieć faceta, aby czuć się pewniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>> No i przynajmniej pokazałaś, że się szanujesz i że nie pozwolisz się sobą bawić. Tak, pokazała, że sie szanuje i nie da się soba bawić :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nie kpij z sytuacji, bo te dziewczyny mają problem, poważny. jako facet tego nie zrozumiesz, bo wy macie spore ograniczenia w wieliu kwestiach" to Wy macie raczej ograniczenia 1. w poczuciu godnosci 2. w sztuce asertywnosci 3. w umiejetnosci bycia samymi przez chocby krotki czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×