Dziewczyny , co mam robic?

Sytuacja przedstawia sie nastepujaco: w maju poznalam super chlopaka (tak mi sie wtedy wydawalo). Spedzilam z nim wiele milych chwil. Pozniej klotnia i milczenie. Odezwal sie do mnie jakis miesiac temu, zaczal przepraszac, poprosil o 2 szanse. Jest jednak 2 problem-od pewnego czasu zaczelam sie spotykac z innym facetem. Nie jest to na razie z mojej strony nic powaznego, ale kto wie co bedzie w przyszlosci. I tutaj jest problem:facet, ktory odezwal sie do mnie po tych miesiacach milczenia chce sie ze mna spotkac. Czy powinnam mu powiedziec,ze z kims sie spotykam? Czy to w ogole jest fair z mojej strony? Co byscie zrobily?

porządek w szafach i umyła okna :)

okna umyte, porzadek w szafach jest :P Teraz chce zrobic porzadekw zyciu;)

zrób sobie kawe i poczytaj

A z tamtym z maja to było coś poważnego? Ile się spotykaliście?

ja bym sie nie spotykala z tym, ktory pojawil sie po kilku miesiacach. Z takich znajomosci nic dobrego nie wynika

Kayus====> spotykalam sie z nim z 3 miesiace. Kazdy weekend spedzalismy razem. Naprawde super czulam sie w jego towarzystwie. Zadnego sexu nie bylo oczywiscie.

daj sobie spokoj...ten typ tak ma... przeprosicie sie, znowu zaczniecie sie spotykac, potem znowu mala klotnia i znowu jego milczenia na dlugi czas - to nie ma sensu... powiedz mu ze sie z kims spotykasz i mozecie zostac znajomymi, tak bedzie najrozsadniej uwierz mi

W sumie nie mam pojęcia co napisać. Z jednej strony 3 miesiące to niedługo, a z drugiej strony ponad 3 miesięczne milczenie z jego strony nie wygląda dobrze. Ta kłótnia wtedy to była o coś poważnego? A co czujesz do obecnego faceta?

kayus----> Jak na razie to faceta, z ktorym sie spotykam bardzo lubie. Za krotko sie znamy + jestem bardziej zdystansowana niz ostatnio,zebym mogla na razie powiedziec cos wiecej. A z poprzednim facetem klotnia byla o jakas bzdure, a on zrobil z tego ogromna afere

bym sie nie spotkała z kimś kto sie nie odzywał 3 miechy zastanów się dlaczego sie tak nagle odezwał?

Zastanawialam sie dlaczego tez tak nagle sie odezwal i nie mam pojecia. Moze rzucila go dziewczyna i szuka pocieszenia? Wiem tylko,ze nie chodzi o sex, bo go ze mna nie mial:P;)

nie znalazł nikogo lepszego niz ty, rypanka mu brakuje to sie odezwał.. spotkaj sie z nim ale bądz zimna jak wacek pingwina a jesli nic do niego nie czujesz to olej!

Hmm, no to trudna decyzja. Ja bym nie powiedziała ani jednemu ani drugiemu jak na razie o całej sytuacji, skoro z żadnym z nich nie jesteś w związku. Uczciwość uczciwością, ale w sumie nie musisz się spowiadać z każdego kroku osobom wobec których nie masz zobowiązań. Ten chłopak z maja mówił Ci dlaczego chce się spotkać? Nie mieliście przez ten czas żadnego kontaktu?

Nie mielismy kontaktu od sierpnia do listopada. Nie oddzywal sie i ja tez nie;)

Nie oddzywaj sie. Olej go i tyle. Po tylu miesiacach sie oddzywa. Ma tupet

Nie da rady dwa razy wejsc do tej samej rzeki. Mialam podobna sytuacje i wiem,ze z takich "odsmazanych " zwiazkow nic dobrego nie wychodzi.Kupe nie domowien. Zastanawisz sie czemu dopiero teraz sie odezwał,co robił przez ten czas jak go nie bylo itp. Po co Ci to? Miał swoja szane ikoniec. Ewentualnie umow sie z nim na piwko, zeby pogadac , tyle.