czy jest tu choć jedna kobieta która nie zdradza, kocha męża......

.......i nie ma kochanka?

tak ja np. tak wiem, przegralam zycie, tyle atrakcji mnie omija

ja jestem ale nie mam męża:D

ja nie zdradzam nawet faceta z ktorym nie jestem - bo on mnie nei kocha ale ja go kocham to nie moge z zadnym innym :O

to się pewnie nie liczy bo ja męża nie mam ale mam chłopaka którego kocham i nie zdradzam i nie mam takiego zamiaru, nigdy mi to do głowy nie przyszło

ja bym mogła być taką kobietą, ale póki co jak znam swoją przyszłość to życie już chyba mi nie da drugiej szansy tego udowodnić:D :O

ja tez. Meza nie mam ale faceta 5 lat. /nigdy nie zdradzilam i nie zrobie tego. Ludzie ktorzy zdradzaja sa dla mnie niczym.

Od 9 lat On i tylko On.

ale to on pierwszy zaczął

jak zdradzasz to po huj tu piszesz

myślę jak to jest z kimś innym i na pewno zacznę zdradzać

Nie zdradzam bo i po co jak mam to co potrzebuję milosc........

heh ale tak zupelnie powaznie to powinni zmienić tytuł tego forum na "o zdradzie" czy coś takiego

Bardzo kochałam męża i nigdy go nie zdradziłam. Dziś bardzo tego żałuję bo on mnie nie kochał i zdradzał ile wlazło!!!!!!!!

nie zdradziłam, wszystko przede mną..... był moim pierwszym, ale ja nie pójdę do piachu nie sprawdziwszy jak to jest z innym :P

I żeby nie było: bardzo kocham męża... ale on miał przede mną inne kobiety i to zwyczajnie nie jest sprawiedliwe :P

za przeproszeniem idz w huj z taka miłością. chociaz trudno cie winic. taka teraz mentalność no i tam swoista moda na zdradę.

[I żeby nie było: bardzo kocham męża... ale on miał przede mną inne kobiety i to zwyczajnie nie jest sprawiedliwe ] najpierw doinformuj sie co to znaczy sprawiedliwosc :O

ja

taka, że ja czekałam z tym na tegojedynego, a on nie poczekał, więc teraz będzie miał rogi... ale spoko, nikt się o tym nie dowie, trąbić na lewo i prawo o tym nie zmairzam... zresztą jeszcze nic nie zrobiąm, więc może przystopujcie trochę z tym ukrzyżowaniem....

a co to kogo obchodzi zresztą ? zdradzę to zdradzę ...ja poniosę konsekwencje...uważacie że to jest złe to nie zdradzajcie i tyle

hehe- bez obaw, zaraz zostaniesz ukamienowana :P

ja też :D ałaaaaa ! już dostałam jednym ałaaaaa !!!!

prawdą o kafe jest, że należy mieć takie same poglądy jak ogół, bo cię zjedzą :D dlatego ja przestałam pisać na czarno :P

też mój facet był dla mnie pierwszy, też bym chciała z kimś innym spróbować... czegoś mi w seksie z mężem brakuje... a chyba orgazmu :/

beka z ciebie

''hehe a ja v taka, że ja czekałam z tym na tegojedynego, a on nie poczekał, więc teraz będzie miał rogi... '' ukażesz go? za przeszłośc...? pozatym widzialy galy co braly... najpierw zrobilas z siebie wielka meczenska oczekujaca cnotke a teraz bedziesz za to karac meza??

Ja nie zdradzam ,nie zdradziłam ,ani nigdy nie zdradzę mojego męża,kulamy się ze sobą jakieś 10 lat i niczego mi nie brakuje pod żadnym względem .Nigdy nie miałam czegoś takiego jak zauroczenie ,czy też fascynacja inna osobą .Żadnych niepożądanych myśli :) Zwisa mi to i powiewa jeśli ktoś to wyśmiewa ,ja go szanuję jako człowieka i on mnie .Nigdy w życiu bym go nie zamieniła na innego ,bo jest gicior facet jakich mało .:)

tak ja :) wierna mojemu mezowi od 3 lat :) wyszlałm sie zanim go poznałam nie byłam grzeczna zdradzałam :P teraz wiem na czym mi zalezy