Chcieliśmy mieć dziecko z mężem, od 1,5 roku się staraliśmy.

Dlaczego egoizm? Nie jestem egoistką i na mężu bardzo mi zależy. Chce żeby był ze mną szczęśliwy i chyba jest.

zastanow sie co piszesz! jestes egoistka ! on sie cieszy i ci usluguje bo mysli ze to jego dziecko/......................wybralas dobrego czlowieka na meza a na ojca twojego dziecka innego faceta, jak ty go krzywdzisz o materrrrrrrrdeterrrrr opamietaj sie !

Interesuje cię tylko by skakał przy tobie jak małpka tak jak robi to teraz. On jest trochę jak bohater Truman Show - ma fajne życie, jest super, to nic, że cały jego świat jaki zna jest jednym wielkim oszustwem - jest przecież szczęśliwy. Założę się, że nie chciała byś być na miejscu swoje mężusia. Ale jak już mówiłem nie powiesz mu tego, bo interesuje cię WYŁĄCZNIE twoja własna dupa. Zresztą, nie można się spodziewać normalnych, ludzkich uczuć po kimś takim jak ty... To wygląda na niezłą prowokację, bo trudno mi uwierzyć, ze są takie, powiedzmy sobie szczerze, kompletne kurwy na tej ziemi.

nie chcę Cię oceniać , bo Cię nie znam ,ale ja wiem jedno : JA nie mogłabym spojrzeć mężowi w oczy , nie potrafiłabym z tym żyć ... współczuję Ci ....:-(

już zaraz kurwy :o zycie pisze różne scenariusze dorosnie wezmiesz slub pomieszkasz kilka lat pozyjesz z zona/mezem to zobaczysz co znaczy zycie..