Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mam jej poprostu dosc

Jest w ciży a zachowuje sie jakby była ciezko chora...

Polecane posty

Gość TERAZ SIE WKURZYLAM
jestem cholernie aktywna kobitka i szlak mnie trafia jak mam bezczynnie lezec czy siedziec!!! kiedy 3 lata temu bylam w ciazy i uslyszalam od lekarza: ciaza zagrozona:) myslalam,ze mowi to ot tak na wyrost.wiec nadal robilam to wszystko co do tej pory nawet z zaspy musialam wypychac swoj samochod,bo utknelam w drodze do racy hihi:) niestety do czasu... w 16 tygodniu dostalam krwawienie,ostre bole i wyladowalam w szpitalu-dopiero wtedy do mnie dotarlo,do czego niemal nie doprowadzilam. to bylo dla mnie jak wiadro zimnej wody na glowe,od tej pory lezalam prawie do konca ciazy,a i to nie uchronilo mnie przed trzykrotnym jeszcze pobytem w szpitalu. jak sobe radzilam? no coz,tesciowa przynosila mi obiady na pietro,maz szykowal co wieczor kolacje ,a ja nie mialam wyrzutow sumienia -liczylo sie wtedy dla mnie TYLKO zdrowie i zycie mojego nienarodzonego dziecka. a co do odslonietych brzucholow,tzn.moze nie tyle odslonietych co ...wyeksponowanych-to dlaczego kobiety w ciazy nie maja prawa ich pokazywac? nie chodzi mi tutaj o epatowanie nagimi brzuchami brrr...tylko mysle o ubraniach ciazowych ,ktore sie teraz produkuje-az sie chce znowu byc w ciazy! przecez ciaza to stan przejsciowy i dziewczyny maja tylko 9 miesiecy aby sie tym brzucholkiem nacieszyc,a komu sie nie podoba niech odwroci glowe!!! zalecam autorce troche zrozumienia i wiecej empatii w ten przedswiateczny czas ale i nie tylko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 112233
kurde to nie o to chodzi, ubrani ciążowe są naprawdę ładne i kobieta wygląda w nich uroczo, no ale jak w lato chodziłam do sklepu to nie raz widziałam dziewczyny w miniówkach i bluzeczkach ledwo zasłaniających połowę brzucha a reszta, czyli goły brzuch, często z rozstępami był nagi i wystawiony na publiczny widok, no i jeszcze buty na dość wysokich obcasach no normalnie tragedia :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terrible twos
hmmm pisałam o hormonach, kobieta w ciąży jest jak na haju i wydaje się jej że każdy wpada w zachwyt na wspomnienie o jej dziecku....tak jak ona... ona nie kapuje że kogoś jej widok moze odstręczać te same hormony sprawiają że Młode Matki potrafią opowiadać godzinami o kupkach swoich maleństw... będziecie kiedyś w ciąży to zrozumiecie że dziecko zupełnie zmienia punkt widzenia na całe zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam jej poprostu dosc
dobra ale jak jest taka bardzo zmeczona to po huj do pozna w nocy siedzi, z goscmi i drze ryja na pol chaty. Nie pracuje to chociaz moglaby dac innym odpocząc przed praca, pozatym to gosci mozna zapraszac na sobote badz na wczesniejsza godzine a nie na 20:30.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 112233
ostatnio bardzo dużo kobiet (chyba z 12) z mojego otoczenia urodziło dzieci i tylko jedna ubierała się nie stosownie i zachowywała się nie stosownie, a była to dziewczyna która i przed ciążą nie umiała się odnaleźć i odpowiednio zachować, dlatego wydaje mi się, że jednak w tym względzie hormony spełniają drugorzędną rolę, a liczy się charakter przyszłej mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam jej poprostu dosc
tyle za jak pomysle ze moje kochanie tyle kasy wydało na zakupy, ja caly dzien bede wszystko przygotowywała a oni na sepic w swieta, to mnie krew zalewa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam jej poprostu dosc
tyle ze my juz z miskiem bylismy na zakupach, moje kochanie jest głodomorem i jemu to musze cos zrobic bo sie zamarudzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam jej poprostu dosc
wiecej sie namarudzi niz pomoze, nie chce jej pomocy i nie chce sie z nimi dzielic, jestem wredna wiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam jej poprostu dosc
jestem zła i nie mam zamiaru wiecej ustepowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam jej poprostu dosc
moze nic na te swieta wkoncu nie zrobie, bo chyba jutro bede pracowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JA BYM ZROBILA TAK...
to ty autorko jestes niewyrozumiala.Sama ze swojego doswiadczenia wiesz,ze pewnie nie raz zapraszalas gosci do pozniejszych godzin a potem do pracy.Niewiem ale albo masz15 lat albo 65 bo tylko taka osoba moglaby sie z tego powodu tak wydzierac.Tobie nie chodzi o ciaze,tylko o ta dziewczyne,ZE MUSISZ wykonywac prace przed swiateczne za nia.Trocche zrozumienia,ciekawe jak ty bedziesz w ciazy i ktos kazal by ci nosisz ciezkie rzeczy czy wspinac zeby umyc lampe.Kobieta w ciazy ma prawo miec humory i nastroje.....i ani ty......ani nikt inny tego nie zmieni.......to ty sie zachowujesz jak krolewna.Zamiast ja dreczyc to popros ja rzeczy zrobila jakies lzejsze pracy a sama RUSZ DUPSKO DO ROBOTY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam jej poprostu dosc
oni wprowadzili sie do tego domu na rok na pewnych warunkach, wiec niech ich nie łamią. Pozatym to mieli sami jesc sobie kupować a nie patrzec co im skapnie odemnie czy od starszych. Wprowadzili sie we wrzesniu a ani razu obiadu nie ugotowali. Pozatym to tak jak mówiłamto nikt jej do ciężkich prac nie zmusza, ale szlak moze człowieka trafic jak rodzicow nie ma caly dzien w domu a jak wracaja zastaja syf i wszystkie naczynia brudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam jej poprostu dosc
ja wracam z pracy o 18 a wychodze z domu przed 7 wiec kurwa kiedy mam cos zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość borborra
a jaka byla wczesniej, przed ciaza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość borborra
z tego co pizesz to jakies pasozyty. siostra swoja droga z tym nicnierobieniem. przeciez nie czuje sie slabo codziennie,a naczynia umyc to nie jest jakas ciezka robota. noo i jak obiadu nawet nei zrobili od wrzesnia, to juz chyba nie jest kwestia ciazy i jej zlego samopoczucia tylko chamstwa i zerowania na innych. a ten maz mialby troche honoru, on w ciazy nie jest i moglby sprzatnac po sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam jej poprostu dosc
ona zawsze taka była, byle posiedziec, posciemniac, pogadac i nic nie robic. Jak nie mieszkali tu, to zawsze jak przyjechali to co pierwsze robili to lecieli do lodówki, bo byli wielce głodni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość borborra
czyli prawdopodobnie dziewczyna wykorzystuje sytuacje, zeby nic nie robic. moze i zle sie czuje czasem, w koncu jest w tej ciazy i roznie bywa. ale cos mi sie wydaje, ze to raczej lenistwo. ja tez mam kolezanki w ciazy i jakos dziewczyny pracuja, robia doktoraty, w domu sie nie obijaja. jak czuja sie zle to wiadomo, ze sobie odpuszczaja. ale bez przesady...na co dzien funkcjonuja dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolka ta od bolka
pozywanie naczyn to chyba nie ejst jaaks ciezka praca czy robienie sałątki, czy ugotwanie obiadu. Przeciez pewnie nikt nei kaze myc jej okien, czy scierac kurzy na polkach bo to neibezpieczne. POgadaj z nia zeby tez kupiła cos na świeta, to przesada zebyscie zywili je i jej meza. A dlaczego Twoj facet kupuje jedzenie dla ciebie do domu, on tez tam mieszka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam jej poprostu dosc
mój misiek poprostu wiekszosc czasu u mnie spedza dlatego kupuje jedzenie, zebym mu zrobiła. Przywiózł mi ćwiartke żeby na obiady było, a oni...kupili sobie aparat zamiast jedzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam jej poprostu dosc
a juz nasza babka powiedziala jej zeby cos zaczeła robic a nie tak wkolko na lozku lezała, to wydarli sie z mezem na nia, ze wiecej pewnie sie nie odezwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość borborra
a jej maz cos robi w domu, czasem pomaga?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam jej poprostu dosc
tylko siedzi przed kompem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podziel naczynia, wyznacz jej polke w lodowce, oddaj pol blatow w kuchni i pol zlewu, jesli jest 2komorowy, i niech Cie o nic glowa nie boli :P Mozesz jeszcze zapytac: "A Wy wychodzicie gdzies na Swieta, bo widze, ze w ogole sobie jedzenia nie kupiliscie"? :D Masz rachunek z zakupow swiatecznych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fruta-pura
Pamiętam jak w 8 miesiącu ciąży pojechałam do mamy kartacze robić. Takie, żeby pomrozić i po rodzinie rozdać. Robiłyśmy we trzy... ja, mama i moja siostra. Wyszło ze 180 wielkich kartaczy. Wieczorem się czułam jak mnie autobus potrącił. Tydzień czasu do siebie dochodziłam. Nie mogłam się wyprostować. A tak z ciekawości... Macie na święta flaki i placki ziemniaczane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam jej poprostu dosc
ale ona jest dopiero w czwartym miesiącu, wiec brzucha to prawie wogole nie ma. Flaki to ja kupiłam 2 kg, a placków to nie robie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może i nie choroba, ale każdy to inaczej przechodzi. Może ma niecheć do wszystkiego i zywczajnego w świecie lenia! Może jej przejdzie, może czuje się źle... Wiecej zrozumienia i pomocy:) Trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×