Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość laaaaaaaaaaaalunaBelunda19

piecze ktoś juz dziś ciasta na swieta?? co dzis robicie w kategorii przygotowan?

Polecane posty

Gość laaaaaaaaaaaalunaBelunda19

ja pierwszy raz sama przygotowuje swieta i kompletnie nie wiem za co sie zabrac... moj facet wlasnie pojechal po choinke..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozgotowana kapusta z grzybami
Wstawiłam kapuchę i zaraz zabieram się za pierogi. Jutro ciasta i inne ryby po grecku, a w wigilię karp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pipipips
a robicie jakies iwelkie porzadki na swieta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stolatstolatstolatstolatniecha
ja sprzatam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laaaaaaaaaaaalunaBelunda19
a kiedy potrawy wigilijne? żeby sie to nie "pokłóciło" w kuchni z ciastami ;D mam duża kuchnie ale 10 rzecy na raz nie zrobie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na szczescie
do mnie nie nalezy pieczenie ciast, dzis tylko zmieliłam mak i natłukłam orzechów i to chyba na tyle mojego wkladu w ciasta.:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laaaaaaaaaaaalunaBelunda19
no.. ja mam tylko pierożki zrobione:) 120 ulepiłam! bo to mozna zamrozic..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laaaaaaaaaaaalunaBelunda19
a składniki na ciasta (cała góra:/ ) zawalają mi kuchnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybka po grecku
my robimy grzybowa, rybke po grecku i piernik a reszte robia nasze mamy, tak sie podzielilismy zeby sie nikt nie narobil ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wczoraj piekłam pierniczki - wymyśliłam sobie, że zawiozę trochę do rodziców, trochę do teściów i w ogóle więc zrobiłam z podwójnej porcji....Na dodatek miałam małe foremki do wycinania...myślałam, że nigdy nie skończę....potem sobie ubzdurałam, że będę każdy pierniczek osobno zdobić...mąż mówi do mnie: dobra, to ty rób po swojemu, a ja jutro przyjdę i zapytam jak Ci idzie! Poddałam się i przystałam w końcu na "grupowe" oblewanie czekoladą.... Dziś odpoczywam, jutro zabiorę się za makowce...na szczęście wyjeżdżamy na Święta do rodziców więc jakiegoś szalonego przygotowywania nie mam w domu, bo po tych piernikach to bym chyba nie dała rady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×