przyjaciolka mojego chlopaka wstawila sobie zdjecie na nk, na ktorym on...

No wiec wlasnie to napisalam. Owszem roznie bywa i ludzie maja rozne znajomosci. Nie twierdze ze trzeba od razu rezygnowac z kontaktow ze wszystkimi kolezankami jak sie jest w zwiazku.Ale jak facet ktory ma dziewczyne umawia sie z kolezaneczka na pizze,lyzwy czy co tam i ona do niego o 12 z prezentami przychodzi,a do tego te foty no to sorry.Dla mnie to przegiecie.Pozatym co on kolegow nie ma?

ja nie wstawiam zdjec na nk..żadnych:P

skoro koleżanka przychodzi z własnymi prezerwatywami to z jasnym zamiarem, pytanie tylko jak do tego odniesie się ten chłopak

Jemu to najwyrazniej nie przeszkadza skoro jedynym komentarzem odnosnie nieszczesnej fotki bylo "hehehe". Widac podoba mu sie to ze dwie laski na niego leca :/

a moze napisał "hehehe" bo miał na myśli "mam Cie w dupie" - nie pomyslalas o tym? Czesto faceci postepują tak, że obserwują jak ktoś na nich leci, ale nie pozwalają siebie nawet dotknąć (wiem po sobie);)

nie obraź się,ale czy jestes aż tak zdesperowana ,że godzisz się na wszystko,żeby tylko go nie stracić?PRZYJAŹŃ DAMSKO MĘSKA NIE ISTNIEJE,ZAWSZE JEDNO Z DWOJGA ALBO OBYDWOJE LICZĄ NA COŚ WIĘCEJ.Czy Twoja przyjaźń i miłość mu nie wystarczają?Na piwo to z kumplem może się umawiać i Ty nie będziesz miała powodów do zazdrości. Oprzytomniej,póki czas!!!!!MOja kumpela miała przyjaciela,on poznał dziewczynę,zakochał się i sam przyszedł jej powiedzieć,że nie będzie do niej przychodził,bo jego dziewczynie byłoby przykro,bo on też by nie chciał być w takiej sytuacji,żeby jego dziewczyna spotykała się z przyjacielem,chodziła do niego do domu.Tak postanowił i więcej nie przyszedł.

ja jebie...komentarze są jednostronne, nie moge zdzierzyc tego zdjecia....kurwa pomozcie mi to rozegrac!!! on sie nie odzywa od rana ( wiem, ze ma robote) nie chce z nim rozmawiac bo szybko zmieni temat, nie wiem co mu napsiac? zostawic wiadomosc? :(

i chyba rzeczywiscie jestem zdesperowana...to moj pierwszy facet ;/ kurwa..............................

ja na twoim miejscu pogadałabym z chłopakiem - powiedz ze nie masz nic przeciwko przyjaźni, ale przyjazn nie oznacza dotykania się i całowania. niech on wymusi na tej lasce usunięcie tego zdjęcia. i wcale nie powinien tego komentowac, ty tym bardziej nie ja bym mu chyba niezłą awanturkę zrobiła

Skomentuj to zdjęcie na NK. Napisz: Bardzo ładnie wyglądasz całując się z moim chłopakiem.

więcej dystansu do wszystkiego, emocje są zazwyczaj szkodliwe w obiektywnej ocenie sytuacji

Kochajacy. Wlasnie to mialam na mysli :) ten jego komentarz swiadczy o tym ze mu to pasuje i ze ma gdzies uczucia autorki. Dziewczyno daj sobie z nim spokoj.Nie komentuj, nie rob z siebie idiotki.Bo jak zaczniesz zlosliwie komentowac to laska bedzie miala satysfakcje,ze Cie wkurzyla.A koles bedzie sie cieszyl ze jednej i drugiej na nim zalezy.Badz ponadto.Powiedz mu ze skoro z nia tak dobrze sie bawi i rozumie to nic tu po Tobie.I tyle.

mam niezłu metlik :( nie skomentuje tej suce zdjęcia chyba, ze zrobie podszyw z nim tez pogadam... :(

ale karmicie te jej chore iluzje o zdradzie :D normalnie lepiej niz Jago w Otellu :D

Powinnas z nim o tym porozmawiac!To normalne ze Ci sie to nie podoba, bo to Twoj chlopak!Stanowczo powinnas mu napisac na maila, czy zostawic wiadomosc na gg .... "Zdjecie ktore dodala xxxx zwalilo mnie z nog!Myslalam, ze to My jestesmy para...Uwazam, ze tak nie wypada i Ty powinienes zareagowac na ta fotke, ktora xxxx dodala!Co chciala osiagnac dodajac takie zdjecie na takim portalu, gdzie wszyscty widza jak czule calujesz ja w policzek...? Przemysl to sobie, Idiotki nie dam z siebie zrobic, wiec albo cos z tym zrobisz, albo z nami koniec!Trojkaty mnie nie interesuja, Ciebie widocznie tak!Wesolych Swiat!Pa!

kurva ja bym powiedziała takiemu delikwentowi, co by rzekł do swej psiapsiuły, że mu nie pasuje takie zdjęcie na jej profajlu i jakby z łaski swej mogła to niechaj je usuwa w czorty. o! nie że Tobie się nie podoba, tylko jemu ;)

Ps. Tez mam ex z ktorym mam kontak od czasu do czasu, kawa, czesc czesc co slychac...ale to wszystko.On ma dziewczyne i nie wyobrazam sobie dodac z nim zdjecie, odrazu by z nim zerwala.Pamietaj kochana ze nie ma przyjazni miedzy kobieta a mezczyzna(chyba ze brat siostra, kuzyn kyzynka;) ) Jezeli jemu na Tobie zalezy porozmawia z ta xxxx jezeli jest cos wiecej miedzy nimi bedzie jej bronil i glupio sie tlumaczyl ze to bez znaczenia itd.Wiem co mowie jestem troche starsza od Ciebie.Napisz tak jak napisalm Ci wyzej a dowiesz sie na kim mu zalezy...czy na tobie czy na niej!

sama sie nakrecam, bo co 5 minut wchodze na nk i ogladam to zdjecie :o poczekam az sie odezwie na gadu i mu powiem co mysle na ten temat :o zobaczymy jak to skomentuje kurwa ;/ moja droga----> na nie tez mu zalezy, iaczej by sie nie spotykali a jeszcze ciekawsze kilka dni temu on spał u mnie, rano dzwoni XXXX i pyta czy moze wpasc po zdjecia z tej imprezy, a on, ze pewnie, spoko, zamowia sobie pizze :o widocznie do konca sie nie obudzilam, bo powinnam mu dac po pysku :o

Dziewucha jest albo głupia albo wyjątkowo wredna. Co do Twojego faceta, to taka sytuacja nie oznacza, że doszło do zdrady, ale... w każdej chwili może do niej dojść. Facet zachowuje się infantylnie. Jeśli mu na Tobie zależy, powinien natychmiast zareagować. A jeśli go na to nie stać, to daj sobie z nim spokój. Trzymaj się, zajmij się teraz czymś innym, a kiedy się z nim spotkasz, postaw sprawy jasno.

sage----> ale ja sie z nim spotkam dopiero za tydzien :(

ja się przyjaźnię ze swoim byłym mężem,ale coś tu nie gra,dlaczego mimo,że mam faceta,a on kobietę,po każdym dłuższym widzeniu się z nim,mam sny erotyczne z nim w roli głównej,chore,co?Coś tu kurwa nie gra,chyba jeszcze czuję do niego miętę przez rumianek...ajajaj...on też nieraz tak mnie komplementuje,ze aż mi głupio...pojebane to wszystko,nie wierzę w przyjaźń damsko-męską,ona nie istnieje

a weźta rzućta go w pierona ! ja bym nie mogła z takim :O muszę być jego jedyną a nie jakieś przyjaciółeczki, foteczki, całuski, pogaduszki, pizze i chooj wie co jeszcze :O pieprzyć to! ;)

szejset_kilo_volt ---->tez myslala, ze mam takie podejscie, ale w praktyce gorzej czekam az sie zjawi na gadu...

:) pogadaj z lowelaskiem pogadaj :P

A ja uważam, że najlepszą bronią jest... cisza. Nie odezwałabym się do gościa więcej. A za tydzień umówiłabym się na spotkanie i chłodnym spokojnym tonem powiedziałabym wszystko, co o tym myślę i czuję. To wymaga nerwów, fakt, ale nigdy się jeszcze nie zawiodłam na metodzie "przetrzymywania".

Sage też jestem za przetrzymywaniem...to chyba najlepsza metoda. jeśli chłopak równiez milczy i nie szuka kontaktu, nie prosi to znaczy, że jesteś mu obojętna i mu nie zalezy...

a nie wydaje ci sie Karolajna ze wtym zwiazku jest o jedna osobe za duzo?

ale dzis milczy, bo wiem, ze nie ma dosepu do neta, a na komorce nie a kasy, ma swoja prace w domu... ok, przetrzymam, nie odezwe sie pierwsza, ale ejstem pewna, ze on dzis jakby nigdy nic napisze " czesc skarbie, co slychac" i wtedy ja prejmje paleczke ;)

lentilka---------> on moze powidziec to samo o moim koledze, ale ja sie z nim tak nie zachowuje, ani on ani ja nie wstawiamy takich zdjec

Cisza jako dawanie czegoś do zrozumienia polega na tym, że się nie odpowiada przez jakiś czas na telefony, smsy, maile, teksty na gg, po prostu na nic. I tak na przykład przez tydzień - w Twoim wypadku to byłoby najlepsze. Więc nie przejmuj tak szybko pałeczki. A za tydzień zadzwoń, umów się i powiedz swoje!