Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość obojetna...

moj zwiazek sie stacza na dno...

Polecane posty

Gość obojetna...

niby nic sie nie stalo,niby nadal go kocham,ale jest inaczej,gorzej...nie ma juz tego czaru ,namietnosci,pasji a jeszcze niedawno bylo tak cudownie... czasami mam ochote to vzakonczyc,ale nie wyobrazam sobie zycia bez niego,ale nie chce zeby ten zwiazek byl taki ..... nudny? niecieakwy? nie weim co robic, czasami jest mi to obojetne o sie stanie a czasami plakac mi sie chce na sama mysl ze z Nim nie bede....ktos tak ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joozio
to zmien to. ten zwiazek, szybki sex w niezwyklym miejscu, zapiszcie sie na taniec, wyjedzcie do pragi na w/e. i to Ty zorganizuj, wtedy bedzie ciekawie. a pozniej facet tez sie rozkreci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obojetna...
bylismy w portugalii w lisotpadzie.... fajnie bylo,ale nie az tak fajnie jakbym chciala... tez myslalam ze to cos da,ale nie ;-( wychodzimy o tydzien do ki na ,na kolacje ,na zakupy ale jest coraz gorzej,tak jakos obojetnie juz nzawet rozmawialismy o zerwaniu .... ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joozio
to dajcie sobie odetchnac na jakis czas, nadal badzcie w zwiazku, ale sie nie spotykajcie, nie rozmawiajcie. po 2 tygodniach sie spotkajcie to bedziecie wiedziec czy chcecie to ciagnac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obojetna...
to bedzie troche trudne bo razem pracujemy ;-) to tak z leszka przemienia sie tylko w czysta przyjazn a nie w romans...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joozio
dlatego wlasnie sie nudzicie, razem w pracy, razem po pracy, tozto zwariowac mozna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość axila
mzoe zle sie dobraliscie,ja ze swoim jestem juz dwa lata i nie jest nudno a przewaznie siedzimy w domu po ciezkum tygodniu pracy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obojetna...
no widzisz ,a ja z nim jestem 2 i 7 siedem miesiecy od 3 mieisecy jest juz jakos tak inaczej....wiec poczekaj jeszcze 4 miechy izoabczymy jak z wami bedzie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość axila
hehe no mysle ze bez zmian,zareczylismy sie bo jest nam dobrze i mysle,ze tak bedzie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obojetna...
ja tez nie myslalam ze beda jakies zmiany a jednak sa.... ale mam nadzieje ze tobie sie ulozy...ja juz po prostu nie wiem co robic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość axila
mzoe to jakies przejsciowe,a moze po porstu Ci sie wydaje,ze cos sie zmienilo.poza tym niestety z czasem mija takie pierwsze zauroczenie moze to dlatego,nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obojetna...
na pewno mi sie nie wydaje bo obydwoje to zaiuwazxylismy, to ja sie zmienilam, nie wiem czemu...nie ma ochoty,enrgii na nic, nic mnie nie cieszy .... moja kolezanka tez ostatnio podobnie sie czulam ale mowi ze teraz juz jest o wiele lepiej ,taka niby depresja czy cos...ale kurde to ma ogromny wplyw na moj zwiazek,a teraz to szczerze wolalbym byc sama na swiecie tak zeby kimogo oprocz mnie bie bylo ;-( smutno mi i nie chce sie tak czuc,ale jakos nie moge sie zmusic zeby byc inna,nie mam na to sily...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×